Momenty Ursus C-360 3P

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Witam Wszystkich.
Potrzebuje wartości momentów dokręcenia śrub głowicy i koła pasowego wału korbowego do C-360 3P.
Głowica chyba jest dokręcana w trzech stopniach:
1. 50Nm
2. 75Nm
3. 100Nm.
Nie jestem pewien, a literatury do tego ciągnika akurat nie mam. Jeśli ktoś wie na 100% lub ma książkę do tego ciągnika proszę o pomoc. Z góry bardzo dziękuje.
Awatar użytkownika
DK94
Posty: 251
Rejestracja: 11 lut 2013, 7:42

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: DK94 »

Temat przenoszę, w dziale warsztat relacjonujemy przebieg napraw ciągników, a nie zadajemy pytań.

Co do momentu to koło pasowe jak się nie mylę to max 150Nm, co do głowicy to tak jak napisałeś.
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Dzięki za odpowiedź. Koło wczoraj przykręciłem na 170Nm,więc nie będę tego ruszał, bo tak jakoś pamiętałem, ze coś około tego. Najbardziej chodziło mi o głowice, wolałem się upewnić, żeby nie przykręcać na czuja, albo rurą jak w PGR-ach... tym bardziej, ze w 3p potrafi często wypalić uszczelkę miedzy 1, a 2 cylindrem. Płaszczyzna bloku przeszlifowana, głowica też to powinien teraz troche pośmigać.
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Jankes URSUS Piszesz że przeszlifowałeś płaszczyznę podgłowicową bloku i bardzo dobrze że to zrobiłeś tylko po takiej operacji należy zmierzyć położenie tłoków w GMP czy jest dobrze, jeżeli to zrobiłeś to OK a jeżeli nie to tłoki mogą stukać w głowicę chociaż nie koniecznie
Awatar użytkownika
baro
Posty: 584
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: baro »

Dlatego Powinno sie szlifować wał i tłoki
mardens
Posty: 31
Rejestracja: 30 gru 2012, 20:00

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: mardens »

Chłopaki o czym wy piszecie *eek* jaki wał jakie tłoki , kolega splanował blok nie ruszając pułki osadzenia tulei , pytanie ile jest splanowany blok tego nie wiem ale myślę że było tylko zabielone ,odpowiednia uszczelka i jest git
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Myślę że kolega baro miał na myśli planowanie tłoków a nie szlifowanie.
Tłoki się szlifuje tylko w wytwórni na stożek i owal w/g dokumentacji natomiast przy wykonywaniu remontów tego typu silników tłoki się obniża przez planowanie wtedy kiedy wystają za wysoko ponad płaszczyznę podgłowicową bloku zarówno dla silnika z tulejami z kołnierzem jak i tych bez kołnierzy tylko dla tych obu typów te wartości są inne.
Awatar użytkownika
baro
Posty: 584
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: baro »

Tajfun napisał/a:
Myślę że kolega baro miał na myśli planowanie tłoków a nie szlifowanie.
Tłoki się szlifuje tylko w wytwórni na stożek i owal w/g dokumentacji natomiast przy wykonywaniu remontów tego typu silników tłoki się obniża przez planowanie wtedy kiedy wystają za wysoko ponad płaszczyznę podgłowicową bloku zarówno dla silnika z tulejami z kołnierzem jak i tych bez kołnierzy tylko dla tych obu typów te wartości są inne.
Dokładnie o to mi chodziło kolego !!! chyle czoła ;-)
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Panowie nic nie wystaje. Wszystko zrobione tak jak powinno być. Płaszczyzna bloku została tylko delikatnie zabielona. Jeszcze tylko założyć wtryski, przykręcić przednią oś, sprzęgło i zjechać silnik ze skrzynią i do świąt wyjedzie:) Remoncik trwa kilka dni, bo niestety składanie tylko wieczorem po pracy...
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Kolego Jankes Ursus to co Piszesz na pewno nie jest do końca prawdą, nie mierzyłeś wystawania tłoków ponad blok.
W silnikach AD3152 zarówno w jednym jak i drugim typie tłoki muszą wystawać ponad blok.
Jeżeli tego nie będzie to silnik może mieć obniżoną moc i na pewno będzie ciężko odpalał przy niskich temperaturach nie mówiąc już o innych sprawach z tym związanych.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4008
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: chrapek3011 »

Zacznijmy od początku.

Po zabieleniu bloku czy też w nowym bloku tuleja cylindrowa powinna znajdować się (biorąc za bazę powierzchnię bloku) w granicach od +0,05mm powyżej bloku do -0,10 mm poniżej powierzchni bloku.

Next...tłoki...Przy zakładaniu tłoków należy pamiętać że gdy korba wału znajduje się w GMP,to denko tłoka powinno znajdować się 0,102 do 0,025 mm poniżej górnej powierzchni bloku cylindrów w przypadku silników AD3.152 i 0,03 do 0,15 mm poniżej górnej powierzchni bloku cylindrów w przypadku silników AD3.152UR.

W sprzedaży znajdują się zestawy naprawcze z którymi nie potrzeba nic kombinować tylko wrzuca się do silnika i wszystko gra...
mardens
Posty: 31
Rejestracja: 30 gru 2012, 20:00

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: mardens »

Czemu miały by tłoki wystawać przecież tuleje się nie opuściły razem z blokiem *eek* blok był splanowany (liźnięty) więc nie mają prawa stukać uszczelka jest osadzona na tulejach i z ciśnięta przez głowice z odpowiednią siłą więc nie rozumiem twoich uwag co innego gdyby ktoś skrawał" pułki (gniazda) osadzenia tulei" i nie podłożył odpowiednich dystansów względem zebranego wymiaru wtedy tuleja poszła by w dół co właśnie spowodowało by zostanie tłoka wyżej ale to nazywała by się paplanina i niechlujstwo takiej roboty *rolleyes* chyba że kolega Jankes właśnie tak zrobił :D ale myślę że jeśli brał się za robotę Perkinsa to wie co w trawie piszczy :p no chyba że szlifierz odpierdzielił innego zwoda :D może Jankes opisał byś dokładniej jak on planował (i co)
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Kolego Tajfun przeczytaj sobie co napisał Sławek to może wtedy zrozumiesz, ze tam praktycznie nic nie wystaje, spójrz na wartości jakie On napisał. W poprzednim 3p, którego robiłem też było tak samo. Mój czujnik zegarowy miał mały wypadek i nie mam czym ostatnio nawet sprawdzić wystawanie tłoków, a kiedy wrócił blok ze szlifierni, już z wmontowanymi tulejami to ja zmontowałem układ korbowo-tłokowy, przed przykręceniem głowicy przyłożyłem przymiar do płaszczyzn i jest wszystko równiutko. Poprzedniego też tak robiłem i chodzi jak lalunia. Skończyłem szkołę mechaniczną i kilka lat już pracuje w tym zawodzie, złożyłem nie jeden silnik i nigdy nie miałem żadnych problemów. Człowiek uczy się całe życie, ale myśle, ze laikiem nie jestem.
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Kolego Jankes piszesz że tam nic nie wystaje i to jest trochę żle bo ma wystawać ale tylko w silniku AD3152
Przeczytaj uważnie mój post.|

Ja podobnie jak moi koledzy z forum mam też skromne 31 letnie doświadczenie w remontach silników licencyjnych Perkins AD3.152 i 152UR i wiem co pisze.
Wracając do tematu i do poprzednich moich postów będę teraz operował konkretnymi liczbami ale trochę innymi niż kolega chrapek chociaż bardzo podobnymi
Dane te pochodzą z moich notatek ze szkoleń i kursów w ZPC Ursus i są takie same jak w instrukcji warsztatowej z roku 1983.

Odległość denka tłoka w GMP od płaszczyzny bloku 0,03/0,15 tu poniżej to jest dla silnika AD3.152UR
Dla silnika AD3.152 0,1 mm tu powyżej
do 0,03 poniżej,
i tu te 01mm wystawania tłoka to jest to do czego powinno się dążyć ale bardzo ostrożnie.
Przy tym wymiarze kultura pracy silnika jest bardzo ładna i ekonomiczna max stopień sprężania i max moc ale niestety są przypadki że tłoki mogą lekko stukać o głowicę przy mocno rozgrzanym silniku takie przypadki miałem i trzeba było splanować tłoki z czego to mogło wynikać nie ustaliłem ale myślę że z jakości materiałów i wykonania tłoków i uszczelki głowicy, dawniej tego tematu nie było teraz się zdarza.
W związku z takim stanem rzeczy znam przypadki że od razu równa się tłoki z płaszczyzną bliku lub nieco niżej aby uniknąć takich przypadków.
Myślę że napisałem jasno i zrozumiale dla każdego.

Pozdrawiam.
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Przyznam, że Twoje doświadczenie jesli chodzi o wiek jest większe i chyle czoło i również zazdroszcze szkoleń i kursów w ZPC Ursus. Być w tych zakładach w latach ich świetności i jeszcze sie szkolic to cos pięknego. To jest silnik AD3.152UR, wiec powinno być poniżej, a po przyłożeniu przymiaru do płaszczyzn praktycznie tłoki są idealnie równo z płaszczyzną bloku. Dziś zrobiłem sąsiadowi prezent na święta. Sześdziesiątka dała głos i chodzi bardzo ładnie. Uśmiech na Twarzy mojego sąsiada bezcenny. Ja również jestem szcześliwy, ze mogłem komuś pomóc, tym bardziej, ze kocham nasze polskie URSUSY....
jacek0106
Posty: 686
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:38

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: jacek0106 »

Nie znam się za bardzo na traktorach, ale w przypadku samochodów zawsze stosuję odpowiedniej grubości uszczelkę przenigdy nie ruszając tłoków.
mardens
Posty: 31
Rejestracja: 30 gru 2012, 20:00

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: mardens »

jacek0106 napisał/a:
Nie znam się za bardzo na traktorach, ale w przypadku samochodów zawsze stosuję odpowiedniej grubości uszczelkę przenigdy nie ruszając tłoków.
kolego oni tu szlifują wszystko *rolleyes* :D pewnie i korbowody *sarcasm* żeby obniżyć tłoki *yes*
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Kolego Jankes ja też stosuję tę metodę pomiaru tłoka co ty na liniał i szczelinomierz oraz jeszcze drugą to jest pomiar wysokościomierzem mikrometrycznym, czujników zegarowych do tego nie stosuje i myślę że każda metoda jest dobra byle była w miarę dokładna.
Innym bardzo ważnym zagadnieniem w tym temacie to jest pasowanie tłok cylinder.
Te tuleje serwisowe które występują w sprzedaży nie bardzo nadają się do napraw głównych ja praktykowałem to bardzo dawno i mogę powiedzieć że na żadnym cylindrze nie uzyskałem właściwego pasowania na jednym cylindrze był za duży luz montażowy na innym za mały jeżeli za mały to przez honowanie sytuację można naprawić ale jeżeli za duży to już du.....
Od roku 1988 ZPC Ursus zabronił autoryzowanym stacjom obsługi między innymi i mojej wykonywania tego typu napraw na tulejach serwisowych a stosować tuleje surówki roztaczanie i honowanie i ja tak wykonuję i jeżeli nawet by załapało na którymś z tłoków to na pewno nie z przyczyny złego pasowania.
Koledzy piszą o różnych grubościach uszczelek pod głowicę w samochodówce no w silnikach o których piszemy jest inaczej tu jak tłok wystaje za wysoko to się go skraca, gorzej jak jest za nisko i nie mieści się w normie.
W silnikach młodszych oraz w takich które nie były naprawiane jest dosyć dobrze, gorzej jest z takimi które miały już naprawy główne były planowane bloki były obrócone panewki główne były regenerowane stopy i łby korbowodów i dlatego występują takie problemy o których piszemy.
Zupełnie inaczej sytuacja się ma w silnikach 4 cylindrowych w tych zarówno w nowych jak i w starych nie mamy żadnych reklamacji.

g
Jankes URSUS
Posty: 141
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Jankes URSUS »

Kolego mardens, zadnych korbowodów. Naprawde przeczytaj wartości jakie napisał Sławek czy Tajfun. Takie wartości nie wzięły się z nieba tylko takie podaje producent. Pracuje w diesel serwis i tak jak napisał jacek0106 w samochodach stosuje uszczelki odpowiedniej grubości, zależy od wystawania tłoków. Niektóre uszczelki grubość mają oznaczaną otworkami, a niektóre wycięciami na jednej z krawędzi uszczelki, ale to był temat o C-360-3p i konkretnym silniku, a rozmowa rozwinęła się i niektórzy zaczynają się wyśmiewać.. Kolego Tajfun z Twoich postów wnioskuje, że naprawdę dużo styczności miałeś z tymi silnikami no i jeszcze praca w autoryzowanej stacji tej marki.... Na szczęscię ten silnik nie był dłubany i to jego pierwsza główna naprawa, tylko kiedyś miał wymienione pierścienie jak była głowica zdjęta, bo wydmuchało uszczelke miedzy 1, a 2 cylindrem co się zdarzało w tych silnikach.
Tajfun
Posty: 81
Rejestracja: 17 kwie 2012, 21:41

RE: Momenty Ursus C-360 3P

Post autor: Tajfun »

Kolego Jankes.
Cieszy mnie to że jeszcze są tacy ludzie którzy chcą i potrafią wykonać naprawy główne starych wyeksploatowanych silników takich typów o których piszemy.
Wspominałeś powyżej że ktoś tam w tym silniku wymieniał pierścienie tłokowe, że wydmuchuje uszczelkę w tych silnikach miedzy 1 a 2 cylindrem i to wszystko jest prawda.
Ja oprócz tych silników prowadzę serwis gwarancyjny na silniki 6CT107 i SW 400 dla IZRS w Iławie oraz na wszystkie silniki Ursusa dla ZNMR Ostróda z którym to zakładem współpracuję od 1977 roku nie mówiąc już o dawnym Ursusie obecnie Polmot Lublin gdzie są w małych ilościach montowane Ursusy ale silniki do nich są importowane kompletne.
Piszę to wszystko dlatego że te wszystkie te silniki nie są złe tylko bardzo dużo do życzenia ma właściwa eksploatacja. odpowiednie materiały eksploatacyjne oraz prawidłowa obsługa a z tym to bywa różnie.
Dla przykładu silniki AD3152 robię tego bardzo dużo rekord mój to 27 silników rocznie to był okres kiedy przechodziło się z WATem z 7 na 22% obecnie zaledwie 10 i przed wymontowaniem silnika sprawdzam układ dolotowy powietrza w każdym ciągniku i co syf od cyklonu filtra powietrza do końca kolektora powietrza, wiadomo że 1i 2 cylinder zasysa najwięcej zanieczyszczonego krzemionką powietrza no i szlifuje te pierwsze cylindry stąd zmniejszony stopień sprężania gorsze spalanie większa temperatura no i wiadomo dlaczego ten 1i 2 cylinder bardzo rzadko 2 i 3 mało tego jeszcze przegrzewanie silnika przez brudną chłodnicę.
Dlaczego silniki 6CT107 w autobusach pracujące w miarę czystym środowisku osiągają kolosalne przebiegi w kombajnach Bizon SW 400 też spore osiągi nie mówiąc już o silnikach stacjonarnych.
ODPOWIEDZ