Ursus C-360 - retrotraktor youngtimer

[krzmaz7]

Tak, będę zakładał kabinę widoczną na ostatnim zdjęciu.

[Jankes URSUS]

Ja mam Ursusa C-355 z 73r. i numer nadwozia jest 169779, może przyda się wam to do porównania. Przede mną było tylko dwóch właścicieli i to bracia. Jeden z nich to mój znajomy. Zapewnia, że numery nie były przebijane, choć silnik jest już zamontowany od C-360, bo ciągnik miał nie mały wypadek i stąd nie wiadomo jaki miał numer silnik oryginalny. Mam też tabliczkę znamionową od C-4011 z 1968r. i numer podwozia 34023, a numer silnika 34214, więc myślę, że numery począwszy od C-4011 do C-360 powinny rosnąć, a Krzmaz7 Twoje numery średnio jakoś mi pasują do Twojego rocznika.



Znam jeszcze numer podwozia jednego C-355M z 75r. 255979, także im nowszy rocznik myślę, ze powinien być wyższy numer.

[krzmaz7]

Mi też te numery nie pasują dlatego poddałem to dyskusji, niemniej jednak ostatecznie wychodzi na to co myślałem od samego początku, znaczy, że numery były przerysowane tak aby dopasować je do dokumentów, a dokumenty poprawione, tak żeby pasował model i rocznik, bo o takich cudach też słyszałem, ale grunt, że dokumenty są i ciągnik jest legalnie zarejestrowany, a to tak jak w moim przypadku najważniejsze:)

[Jankes URSUS]

No wiadomo, to już nie to co kiedyś. Papierki wszystkie muszą być i ubezpieczenie OC najważniejsze.

[krzmaz7]

OC, dobrze, że mi przypomniałeś, muszę pójść wykupić, bo za kilka dni się kończy.

[Jankes URSUS]

Fundusz gwarancyjny tylko czeka na okazje by zarobić parę groszy:D

[krzmaz7]

Spokojnie, kończy się 24, więc mam jeszcze czas

[-Jan-]

Nie obawiasz się że po zamianie Farm-Mota na C360 nie wyrobisz na paliwo do niej. Przecież ona w porównaniu do poprzednika to pali jak smok. Na twoim miejscu jeśli już chciałbym zamienić Farm-Mota na coś mocniejszego to bez wachania wybrał bym JUMZA. Przynajmniej szczelna kabina, spalanie porównywalne a nawet mniejsze, tanie orginalne części, na pewno o wiele lepszej jakości niż współczesne do sześdziesiątki. Ponadto nowsze modele mają już wspomaganie kierownicy, oraz najważniejszy atut- niska cena, na pewno mniejsza od sześćdziesiątki.

[baro]

Tylko że JUMZ to straszna kolubryna jest... wg mnie 60siona jest poręczniejsza...

[Wicher]

JUMZ to się, proszę szanownych Kolegów, nadaje stepy orać a nie do małego gospodarstwa...

[krzmaz7]

C360 kupiłem trochę z sentymentu... dziadek miał c360, był to ciągnik, na którym nauczyłem się pracy w polu i mimo, że miał blaszaną kabinę, kleszczyła się skrzynia a "czwórka wylatała" to miło wspominam ten ciągnik. Dlaczego jeszcze c360? Marzył mi się zetor 5011 lub 5211, ale ich ceny są astronomiczne, c330 nie dość że droższa od c360 to i jednak dużo słabsza, a jak to skomentował ojciec, "jednego kogutka już miałeś to po co Ci kolejny", wschodnia myśl techniczna do mnie nie przemawia, a gdyby nawet to LTZ 55 to maksimum jak na moje potrzeby, jednak raczej też poza moim zasięgiem. Spalanie, no cóż 2x tyle co Farm-mot to na pewno, a jak spali jeszcze trochę więcej też jakoś przeboleję, bo przynajmniej jest jakiś zapas mocy. Odnośnie szczelnej kabiny - pracujemy nad tym. Ogólnie wolno ten remont idzie, bo ma być zrobiony solidnie, a do dyspozycji dzień, góra dwa w tygodniu i wieczory, niemniej jednak wszystkie najważniejsze graty już pozbierane, zostało jeszcze dopieścić kabinę, bo to na niej się głównie skupiamy, poodkręcać co potrzeba i malowanie. Poniższe fotki przedstawiają aktualny stan ciągnika.
[img][IMG]http://images66.fotosik.pl/770/cdd780376ed9a253m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images70.fotosik.pl/769/8c4b7f645e5708eam.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images66.fotosik.pl/770/c68697e548840de3m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images67.fotosik.pl/771/ee3cc6d93ff1af73m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images69.fotosik.pl/770/6d05e614ba4ab7d1m.jpg[/img][/img]
Jak widać kabina ma być możliwie jak najbardziej szczelna. Ogólne założenie jest takie, że ma to być c360, która wygląda jak c360, nie jak jakiś cudak z plastikowymi maskami lub błotnikami, ale sama kabina, a raczej jej wnętrze ma być na tyle komfortowe na ile tylko da się to zrobić w Ursusie C360 Kończąc ten wpis wszystkim życzę Wesołych Świąt

[pawlus224]

Troszkę szkoda ,że nie remontujesz go na oryginał jaki kolor planujesz ? jak tam postępy w pracy ?

[krzmaz7]

100% oryginał na pewno nie będzie, tym bardziej, że z tego co udało mi się ustalić wynika, że jest to składak, więc i nie ma sensu na oryginał go robić. Poza tym ciągnik ma pracować w lecie i w zimie, w słońcu, deszczu i śniegu, więc chcę żeby w kabinie dało się przyzwoicie pracować w każdych warunkach, a oryginał jak wiadomo tego nie zapewniał. Tak czy inaczej jak już wcześniej wspominałem z zewnątrz ma to być typowy Ursus C-360 ze skromnymi dodatkami w postaci kilku halogenów itp. Kolorystyka ma być następująca: korpus - szary, blachy - czerwone, felgi, dach i grill - kość słoniowa, kabina - czarna, takie zestawienie barw najbardziej mi się podoba i taki będzie Co do postępów to prace nazwijmy je blacharskie (z użyciem spawarki) są można powiedzieć ukończone, aktualnie wzięliśmy się za malowanie, ale do końca jeszcze trochę pracy zostało.

[Denzel]

Widzę że u kolegi robota idzie do przodu tak trzymać !
Grill będziesz zakładał nowy czy starego typu.

[krzmaz7]

Idzie do przodu, ale strasznie wolno niestety. Cała maska jest nowa, więc grill również.



Dawno nie uzupełniałem tematu, więc czas najwyższy pokazać, co udało nam się zrobić Ursus w 99% ukończony. Z zewnątrz zostało pomalować zaczepy rolniczy i transportowy, wnętrze czeka jeszcze na tapicerkę błotników i włączniki halogenów, dlatego też na tą chwilę prezentuję wyłącznie fotki całego ciągnika, a wnętrze kabiny, nad którym schodzi się najwięcej czasu, żeby nie psuć efektu pokażę jak będzie ukończone w całości. Pół roku zajęło nam (mi i mojemu ojcu) amatorom z dużym zapałem i małą ilością wolnego czasu doprowadzenie Ursusa do takiego stanu. Po dokończeniu wymienionych wyżej elementów postaram się skleić jakiś filmik/pokaz slajdów na YT, żeby pokazać dokładniej jak nam ten remont przebiegał.
[img][IMG]http://images68.fotosik.pl/1038/424ba4b2bc9997f4m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images68.fotosik.pl/1038/42ba2acce3af45d4m.jpg[/img][/img]
[img][IMG]http://images67.fotosik.pl/1038/d4de9c8240500988m.jpg[/img][/img]

[Wicher]

No i cacko śmiga
Szkoda że nie zgadaliśmy się wcześniej-przyjechałbym swoją podkaszarką obejrzeć na żywo

[krzmaz7]

Dostaniesz oficjalne zaproszenie jak będzie całkowicie skończony



Nie wiem kiedy ale wczoraj minął rok od dnia, w którym Ursus stanął na moim podwórku. Z tej okazji postanowiłem zmontować w końcu obiecany dawno temu filmik ukazujący remont mojej C-360. Miłego oglądania
https://www.youtube.com/watch?v=c-RKPl48M8s

[rafi1999]

Witam, mam konkretne pytanie do znawców tematu odnośnie c-360/c-360M przeznaczonych na eksport malowanych w kolorze bordowym. od kiedy były eksportowane i jakie miały różnice względem krajowych oprócz felg przednich od zetora ??

[chrapek3011]

W kolorze bordowym to były już eksporty w roku 1971 i o symbolu 360...tak było i to jest niepodważalne,a znamiona wszystkie dla krajowego C-345-355 ( bo 345 było tylko 1000 sztuk). Niestety sam takiego rozbierałem na części z zachodu.Felgi zetorowskie przednie to już akurat po 1976 roku.

[rafi1999]

Oglądaliśmy wczoraj takiego c-360M ale dobity i dużo właśnie elementów z c-355 a i miał oddzielna hydraulikę z pompa z przodu i swiatla w siatce maski...