nie znalazłem na forum nic na temat który mnie interesuje dlatego postanowiłem założyć nowy temat.
Otóż minęło trochę czasu od kiedy zabrałem się za renowację mojego Dzika. Jest to Dzik 2 z 1967 roku. Miała być dzisiaj pełnia szczęścia tzn rundka honorowa ale nic z tego nie wyszło bo zawiodła linka sprzęgła a w zasadzie jej mocowanie w cięgle w skrzyni biegów. Z tym sobie poradzę ale mam pytanie na temat sposobu działania hamulca. Czy żeby hamulec ów zadziałał to silnik musi być uruchomiony i zapięty którykolwiek bieg? Pytam bo zauważyłem na postoju i wyłączonym silniku że mimo iż linka pociąga cięgło to hamulec nie działa. Przy wyłączonym silniku, podczas przepychania Dzika hamulec też nie działał. Wiem, że w tego rodzaju ciągniku hamulec jest nie za tęgi ale jako taki powinien być. Jest to dla mnie o tyle ważne że nie mam przyczepy którą dałoby się hamować a tylko Lisa, który jak wiecie nie jest wyposażonych w jakikolwiek hamulec.
Na dzień dzisiejszy mój Dziczek wygląda tak:

Jeśli ktoś może mi udzielić odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, będę wdzięczny

Pozdrawiam
Krzysiek