witam
mam problem z rozdzieleniem silnika dzika ze skrzynią w celu dostania się do sprzegła podkręcałem wszystko problem tkwi w tym ze silnik nie chce sie zsunąć z wałka sprzęgłowego z wielowypustu moje pytanie jest takie czy tam jest jakieś zabezpieczenie czy coś jeszcze trzyma ?tak to wygląda silnik z osłoną sprzęgła nie chce odejść od skrzyni
Silnik ma bez problemu zejść, mój był wyciągany już z pięć razy i nie było żadnego problemu, pod silnikiem śruby odkręcone? Te obok wajchy rozrusznika i po drugiej stronie.
Zapewne masz wyrobiony wałek sprzęgłowy i tarcze są skręcone względem siebie i po prostu to trzyma, poruszaj silnikiem na boki i dół-góra, powinno zejść.
no my we dwóch próbowaliśmy ja ciągnąłem silnik a wujek odpychał breszką ale tylko z 2 cm sie odsunęło wiec zostawiliśmy zeby czegoś nie urwać dlatego chciałem sie dopytac no to jutro znowu bede próbował
tak do 2 cm to lekko sie zsuwa o potem nie idzie w ogóle
Zejść musi bez problemu,skoro masz wszystko poodkręcane? Na sto procent wyrobiony wałek sprzęgłowy i on blokuje( albo raczej tarcze sprzęgłowe na nim).Skoro masz otwartą skrzynię-przy następnej próbie jeden zsuwa silnik delikatnie,a drugi niech próbuje obracać pomału wałkiem-musi zeskoczyć."Breszka" to nie najlepszy pomysł
