Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Z serii "Modele z Claas'ą" prezentuję relację z budowy Koparko-ładowarki "Ostrówka"
model z laserami klei się bardzo fajnie, ale już znalazłem jeden babol
W takim wypadku należało skrócić element 7 u nasady, aby mocowanie zeszło na dół, jednak ja się zastanawiam i chyba zdecyduję się to zostawić, gdyż w przy taki ustawieniu otwory górne wychodzą na wysokości przełamania przedniej ściany kabiny, co jest widoczne w oryginale.
I tak to wygląda niesklejone na ten moment
model z laserami klei się bardzo fajnie, ale już znalazłem jeden babol
W takim wypadku należało skrócić element 7 u nasady, aby mocowanie zeszło na dół, jednak ja się zastanawiam i chyba zdecyduję się to zostawić, gdyż w przy taki ustawieniu otwory górne wychodzą na wysokości przełamania przedniej ściany kabiny, co jest widoczne w oryginale.
I tak to wygląda niesklejone na ten moment
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
ostrówek fajna sprawa życzę powodzenia w dalszych pracach
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Bardzo dobrze to wygląda, jestem ciekaw dalszych postępów
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Ten model niestety ma nie wiele wspólnego z rzeczywistą maszyną -same uproszczenia !!!
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
mnie by chyba coś trafiło od tej dziubaniny
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
~asa Nie ma tragedii. W porównaniu do Ursusa GPM, to ten model ma sporo szczegółów z zewnątrz, np elementy silnika. Jednak z drugiej strony na moje oko model nie trzyma proporcji i według mnie jest za szeroki (sugeruję się przednią i tylną szybą kabiny)
Posklejałem trochę więcej. Niektórych elementów nadal nie przykleiłem do całości, gdyż czekam na kabinę.
Obręcz kierownicy wykonany z drutu. W elementach brakuje elementu 34(w inst. też) prawdopodobnie miała być to oś kierownicy.
Wycinanka umożliwia wykonanie przedniej osi na sztywno, bez wahliwości, bez skętu, bez obrotu kół. Miałem koncepcję tylko na zrobienie wahliwej osi i skrętu.
Zrobiłem również siłownik układu kierowniczego, jednak według wycinanki ma on jeden nypel. Aby układ działał dorobiłem drugi nypel, a przewody hydrauliczne wykonałem z przewodów słuchawek.
Na ten moment przerwa. Następna będzie kabina
Posklejałem trochę więcej. Niektórych elementów nadal nie przykleiłem do całości, gdyż czekam na kabinę.
Obręcz kierownicy wykonany z drutu. W elementach brakuje elementu 34(w inst. też) prawdopodobnie miała być to oś kierownicy.
Wycinanka umożliwia wykonanie przedniej osi na sztywno, bez wahliwości, bez skętu, bez obrotu kół. Miałem koncepcję tylko na zrobienie wahliwej osi i skrętu.
Zrobiłem również siłownik układu kierowniczego, jednak według wycinanki ma on jeden nypel. Aby układ działał dorobiłem drugi nypel, a przewody hydrauliczne wykonałem z przewodów słuchawek.
Na ten moment przerwa. Następna będzie kabina
-
- Posty: 276
- Rejestracja: 03 maja 2012, 17:34
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
ciekawie to rozwiązałeś czekam na postępy
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Niedziela sprzyjała dalszym pracom nad modelem. Jak mówiłem teraz kabina.
Wnętrze kabiny przewidziane jest w kolorze szarym, jednak dokonałem przemalowania wnętrza na żółty kolor pozostawiając szare obicia na błotnikach.
W wycinance przewidziane są uszczelki do szyb, jednak zauważyłem, że nie ma uszczelek do wszystkich szyb. Brakuje uszczelki do małej szyby z prawej strony koparki. Zamiast tego są 2 uszczelki do szyby drzwi.
Na przedniej ścianie nie ma w ogóle zaznaczonych uszczelek. W efekcie na boki i tył nie umieszczałem dostępnyvh uszczelek, natomiast na przednią szybę nałozyłem uszczelki przedniej i tylnej szyby.
Edit:
Proszę kolegów. Od wczoraj śmiało możecie mówić do mnie "Panie inżynierze Claas: Obroniłem swoją prace inżynierską.
Po tym wydarzeniu można kontynuować pracę nad Ostrówkiem
Edit
Witam, lecimy dalej z tematem.
Sinik trochę poskładany brakuje kilku przewodów oraz układu wydechowego. W instrukcji brakuje rysunku, na podstawie którego można by było ukształtować wydech.
Więc musiałem zrobić maskę. No i się zaczęło.
I. Maska jest za krótka i nie dochodzi do kabiny. Mimo mojej poprawki na wentylatorze i tak do kabiny brakowało o 5 mm. Bez przeróbek należałoby usunąć filtr z przodu.
II. Dodałem kilka elementów do maski w postaci kół na mocowanie świateł oraz grzbietu klapy. Przedłużenie maski dość zaburzyło efekty moich starań.
III. Dostępną kratkę zastąpiłem swoją w kolorze białym.
IV. Sklejenie przedniej części to była masakra, gdyż po sklejeniu tej "owiewki" z dostępnych elementów ta nie pasuje do reszty maski. "Owiewka" jest za duża. Przez trochę kombinowałem i wykombinowałem, aby w jej wewnętrznej części od wewnątrz zastawić zapas materiału (zapas przewidziałem już na początku wycinania, ponieważ część ta po sklejeniu trzymałaby kratkę pochyloną, co widać na modelu testowym, a powinna być w pionie). Wewnętrzną część okleiłem kratkę, a na to zewnętrzną. Następnie przyłożyłem "owiewkę" do reszty maski i zaznaczyłem nadmiar, który trzeba obciąć. Jakoś się udało.
Poza tym z kabiny zostało mi szare podklejenie pod dach. Zrobiłem z niego bak na paliwo, gdyż zbiornik boczny jest przeznaczony tyko na olej ( KTO-161 i chyba pierwsze wersje 162)
Wnętrze kabiny przewidziane jest w kolorze szarym, jednak dokonałem przemalowania wnętrza na żółty kolor pozostawiając szare obicia na błotnikach.
W wycinance przewidziane są uszczelki do szyb, jednak zauważyłem, że nie ma uszczelek do wszystkich szyb. Brakuje uszczelki do małej szyby z prawej strony koparki. Zamiast tego są 2 uszczelki do szyby drzwi.
Na przedniej ścianie nie ma w ogóle zaznaczonych uszczelek. W efekcie na boki i tył nie umieszczałem dostępnyvh uszczelek, natomiast na przednią szybę nałozyłem uszczelki przedniej i tylnej szyby.
Edit:
Proszę kolegów. Od wczoraj śmiało możecie mówić do mnie "Panie inżynierze Claas: Obroniłem swoją prace inżynierską.
Po tym wydarzeniu można kontynuować pracę nad Ostrówkiem
Edit
Witam, lecimy dalej z tematem.
Sinik trochę poskładany brakuje kilku przewodów oraz układu wydechowego. W instrukcji brakuje rysunku, na podstawie którego można by było ukształtować wydech.
Więc musiałem zrobić maskę. No i się zaczęło.
I. Maska jest za krótka i nie dochodzi do kabiny. Mimo mojej poprawki na wentylatorze i tak do kabiny brakowało o 5 mm. Bez przeróbek należałoby usunąć filtr z przodu.
II. Dodałem kilka elementów do maski w postaci kół na mocowanie świateł oraz grzbietu klapy. Przedłużenie maski dość zaburzyło efekty moich starań.
III. Dostępną kratkę zastąpiłem swoją w kolorze białym.
IV. Sklejenie przedniej części to była masakra, gdyż po sklejeniu tej "owiewki" z dostępnych elementów ta nie pasuje do reszty maski. "Owiewka" jest za duża. Przez trochę kombinowałem i wykombinowałem, aby w jej wewnętrznej części od wewnątrz zastawić zapas materiału (zapas przewidziałem już na początku wycinania, ponieważ część ta po sklejeniu trzymałaby kratkę pochyloną, co widać na modelu testowym, a powinna być w pionie). Wewnętrzną część okleiłem kratkę, a na to zewnętrzną. Następnie przyłożyłem "owiewkę" do reszty maski i zaznaczyłem nadmiar, który trzeba obciąć. Jakoś się udało.
Poza tym z kabiny zostało mi szare podklejenie pod dach. Zrobiłem z niego bak na paliwo, gdyż zbiornik boczny jest przeznaczony tyko na olej ( KTO-161 i chyba pierwsze wersje 162)
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Zawsze mi się podobały Ostrówki, zatem śledzę z ciekawością
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Podziwiam cierpliwość...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Na wstępie małe porównanie z Ursusem
Uwaga Mutant:
I komin. Autor przewiduje wykonanie prostego komina, co również chciałem zrobić, ale na zdjęciach koparek zauważyłem, że ten tłumik jest mocowany nie jak w c-360 tylko przez specjalnie wyprofilowana przedłużkę, więc też wyprofilowałem. Układ wydechowy pomalowałem kolorem brązowym i pomaściłem ciemnopomarańczowym, nałożyłem dwie warstwy lakieru matowego, a potem pastelami doprawiłem i oto efekt. Pierwsza taka robota w mojej praktyce
Kolejna rzecz, na którą chcę zwrócić uwagę, to połączenie siłowników do podstawy ładowacza. Siłowniki powinny być według instrukcji opierać się na osi śr. 1mm, jednak tej nie ma jak zamocować w podstawie, w której otwory mają 3mm. Zdecydowałem, że siłowniki oprę na tulejach pracujących na osiach śr. 3mm.
Podstawy już mogły być zamocowane, ale nadal nie można zamocować zbiornika oleju, który przeszkadzałby w zamocowaniu ładowacza. No i zacząłem koła
edit:
Dalszy ciąg kół. Prosty bieżnik grubości 1mm (zrezygnowałem z bieżnika wycinanki, który jest za bardzo łukowaty jak dla mnie). Kolor to mieszanina czarnej, białej i odrobiny żółtej Pactry.
W elementach felgi dodałem kilka istotnych według mnie kropek.
I tak to wygląda.
Edit:
Przednie koła. Koła składają się z krążków, które należy najpierw skleić ze sobą. Nie użyłem części z wycinanki tylko bezpośrednio lasery, przez to należało się liczyć z utratą grubości. Dlatego zewnętrzne krążki przykleiłem dopiero na wewnętrzne okleiny.
I teraz niespodzianka, której nawet się nie spodziewałem. Ale najpierw zagadka, dlaczego koła są z tej strony białe?
W wycinance są dostępne tyko po parze elementów nadających wypukłość kół oraz jedna para krawędzi felg (sprawdziłem na wcześniej zeskanowanych arkuszach, że brakuje, więc nie ma mowy o zgubieniu). Dla kogoś, kto nie maluje i nie retuszuje byłaby to tragedia, ale na szczęście ja miałem czym malować. Takie coś nie powinno się przytrafić.
Na załączonych obrazkach widoczna jest również moja koncepcja bieżnika. Wycinanka bieżnika nie przywiduje. Udało mi się zrobić osie obrotowe dla kół oraz wąsy z drążkiem poprzecznym.
I tak mamy coś, co wygląda jak Ursus C-360 na sterydach, który zapomniał o dniu kół
Uwaga Mutant:
I komin. Autor przewiduje wykonanie prostego komina, co również chciałem zrobić, ale na zdjęciach koparek zauważyłem, że ten tłumik jest mocowany nie jak w c-360 tylko przez specjalnie wyprofilowana przedłużkę, więc też wyprofilowałem. Układ wydechowy pomalowałem kolorem brązowym i pomaściłem ciemnopomarańczowym, nałożyłem dwie warstwy lakieru matowego, a potem pastelami doprawiłem i oto efekt. Pierwsza taka robota w mojej praktyce
Kolejna rzecz, na którą chcę zwrócić uwagę, to połączenie siłowników do podstawy ładowacza. Siłowniki powinny być według instrukcji opierać się na osi śr. 1mm, jednak tej nie ma jak zamocować w podstawie, w której otwory mają 3mm. Zdecydowałem, że siłowniki oprę na tulejach pracujących na osiach śr. 3mm.
Podstawy już mogły być zamocowane, ale nadal nie można zamocować zbiornika oleju, który przeszkadzałby w zamocowaniu ładowacza. No i zacząłem koła
edit:
Dalszy ciąg kół. Prosty bieżnik grubości 1mm (zrezygnowałem z bieżnika wycinanki, który jest za bardzo łukowaty jak dla mnie). Kolor to mieszanina czarnej, białej i odrobiny żółtej Pactry.
W elementach felgi dodałem kilka istotnych według mnie kropek.
I tak to wygląda.
Edit:
Przednie koła. Koła składają się z krążków, które należy najpierw skleić ze sobą. Nie użyłem części z wycinanki tylko bezpośrednio lasery, przez to należało się liczyć z utratą grubości. Dlatego zewnętrzne krążki przykleiłem dopiero na wewnętrzne okleiny.
I teraz niespodzianka, której nawet się nie spodziewałem. Ale najpierw zagadka, dlaczego koła są z tej strony białe?
W wycinance są dostępne tyko po parze elementów nadających wypukłość kół oraz jedna para krawędzi felg (sprawdziłem na wcześniej zeskanowanych arkuszach, że brakuje, więc nie ma mowy o zgubieniu). Dla kogoś, kto nie maluje i nie retuszuje byłaby to tragedia, ale na szczęście ja miałem czym malować. Takie coś nie powinno się przytrafić.
Na załączonych obrazkach widoczna jest również moja koncepcja bieżnika. Wycinanka bieżnika nie przywiduje. Udało mi się zrobić osie obrotowe dla kół oraz wąsy z drążkiem poprzecznym.
I tak mamy coś, co wygląda jak Ursus C-360 na sterydach, który zapomniał o dniu kół
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
To kiedy pokaz z kopania?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
No pieknie wyszedł Ci Ostrówek:) z ciekawoscia sledzę temat dlatego ze za dzieciaka ojciec takim śmigał a ja z nim....fajny sprzęty:D
P.S.gratuluje obrony tak trzymaj*tup*
P.S.gratuluje obrony tak trzymaj*tup*
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Ja dość często je widuję. Dwa egzemplarze pracują na ulubionym skupie złomu
Zacząłem robić przednią ładowarkę. W siłowniki wstawiłem tulejki, które trzymały prosto tłoczyska w siłowniku.
Z łyżką czekam na całe tylne ramię, aby móc tymi samymi kolorami postarzyć obie łychy. Tylny panel przerabiam, by by zgodny z KTO-161/162. Rozpocząłem od przygotowanie nowej, dłuższej podstawy wysięgnika. Potem resztę robiłem jak trzeba poza skróconymi prowadnicami.
I tak to wygląda
Edit:
Zbliżam się ku końcowi, ale na finał trzeba będzie jeszcze poczekać.
Najbardziej czasochłonne dla mnie jest robienie siłowników. Elementy 196 warto podkleić tekturą 0,5mm a nawet 1mm, żeby oklejka pasowała. Nie pisałem wcześniej, ale tłoczyska robiłem z miedzianego drutu 2mm malowanego "chromem" w spray'u, ale nakładanym pędzlem. Więcej uwag nie pamiętam.
Edit
Ze względu na fakt, iż wiele osób na innych forach zauważyło zbyt dużą krzywizny tłoczysk w tylnym ramieniu, to je dokładniej poprostowałem, usuwając wcześniej starą warstwę farby. Po prostowaniu nałożyłem nową.
W ten weekend zrobiłem łyżki. Przednią skróciłem do 82mm, pierwotnie coś koło 90mm. Dodałem również dodatkowe lemiesze po bokach łyżek. Następnie pomalowałem je brązową farbą oraz miejscowo jaśniejszą i osobno bardziej czerwonawą, które nakładałem za pomocą gąbki. potem malowanie matowym lakierem. Na ścianach przed malowaniem fragmentów na żółto położyłem druga warstwę matu. Następnie właśnie te 2 ściany machnąłem na żółto, pozostawiając fragmenty niezamalowane przy brzegach.
Potem sporo szlifowałem papierem ściernym. Ślady przetarć zrobiłem chromem w spray'u "suchym" pędzlem Łyżki połączyłem z mocowaniami. No i po tym przybrudziłem/pordzewiłem pastelami. Oto efekty
Zacząłem robić przednią ładowarkę. W siłowniki wstawiłem tulejki, które trzymały prosto tłoczyska w siłowniku.
Z łyżką czekam na całe tylne ramię, aby móc tymi samymi kolorami postarzyć obie łychy. Tylny panel przerabiam, by by zgodny z KTO-161/162. Rozpocząłem od przygotowanie nowej, dłuższej podstawy wysięgnika. Potem resztę robiłem jak trzeba poza skróconymi prowadnicami.
I tak to wygląda
Edit:
Zbliżam się ku końcowi, ale na finał trzeba będzie jeszcze poczekać.
Najbardziej czasochłonne dla mnie jest robienie siłowników. Elementy 196 warto podkleić tekturą 0,5mm a nawet 1mm, żeby oklejka pasowała. Nie pisałem wcześniej, ale tłoczyska robiłem z miedzianego drutu 2mm malowanego "chromem" w spray'u, ale nakładanym pędzlem. Więcej uwag nie pamiętam.
Edit
Ze względu na fakt, iż wiele osób na innych forach zauważyło zbyt dużą krzywizny tłoczysk w tylnym ramieniu, to je dokładniej poprostowałem, usuwając wcześniej starą warstwę farby. Po prostowaniu nałożyłem nową.
W ten weekend zrobiłem łyżki. Przednią skróciłem do 82mm, pierwotnie coś koło 90mm. Dodałem również dodatkowe lemiesze po bokach łyżek. Następnie pomalowałem je brązową farbą oraz miejscowo jaśniejszą i osobno bardziej czerwonawą, które nakładałem za pomocą gąbki. potem malowanie matowym lakierem. Na ścianach przed malowaniem fragmentów na żółto położyłem druga warstwę matu. Następnie właśnie te 2 ściany machnąłem na żółto, pozostawiając fragmenty niezamalowane przy brzegach.
Potem sporo szlifowałem papierem ściernym. Ślady przetarć zrobiłem chromem w spray'u "suchym" pędzlem Łyżki połączyłem z mocowaniami. No i po tym przybrudziłem/pordzewiłem pastelami. Oto efekty
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 gru 2011, 18:15
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Podziwiam za cierpliwość i precyzję. Ten model jest świetny!
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Fajny efekt z tą stylizacją komina i łyżek na lekko spracowane Do kompletu powinny być jeszcze zacieki paliwa na zbiorniku wokół wlewu W rzeczywistości chyba nie widziałem Ostrówka który był by czysty w tym miejscu
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Już powoli zbliżam się do finału. Ostrówek jest poskładany i oświetlony. Podoba mi się konstrukcja świateł, która pozwala dużo z nich wyciągnąć. Przerobiłem osłonki światła (pomniejszyłem) i zrobiłem nowe kierunkowskazy z patyczka do szaszłyków (3mm)
Koła przybrudziłem, zbiornik i tył zasmarowałem pastą do butów według sugestii . Dodałem również stopkę (nie ma w wycinance). W przypadku połączeń przewodów hydraulicznych zrezygnowałem z mocowania do otworów w tylnej ściance, zdecydowałem się do przymocowania ich za górną szyną po środku. Położenie do pozwala stosować krótsze przewody i zapewnia brak przeszkód podczas przesuwu obrotnicy.
Finał za tydzień
Koła przybrudziłem, zbiornik i tył zasmarowałem pastą do butów według sugestii . Dodałem również stopkę (nie ma w wycinance). W przypadku połączeń przewodów hydraulicznych zrezygnowałem z mocowania do otworów w tylnej ściance, zdecydowałem się do przymocowania ich za górną szyną po środku. Położenie do pozwala stosować krótsze przewody i zapewnia brak przeszkód podczas przesuwu obrotnicy.
Finał za tydzień
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Bardzo realistyczny Ci wyszedł ten Ostrówek
Będziesz dorabiał światła tylne:? O ile dobrze pamiętam to te które widywałem miały małe prostokątne montowane na błotnikach A czy to było rozwiązanie oryginalne - nie mam pojęcia :p
Będziesz dorabiał światła tylne:? O ile dobrze pamiętam to te które widywałem miały małe prostokątne montowane na błotnikach A czy to było rozwiązanie oryginalne - nie mam pojęcia :p
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Model KTO-162 Ostrówek - Answer
Co do świateł, to co ostrówek to inaczej, co sugeruje, że nie było na to oryginalnego rozwiązania. Więc jak otrzymywał homologację?
Ostrówek został zakończony. Do modelu dodałem przednią osłonę maski oraz liny zabezpieczające ramie na czas transportu.
I zanim coś, co "tygryski lubią najbardziej" to pozwolę sobie zrobić podsumowanie:
Nad modelem spędziłem 2 miesiące z efektu jestem bardzo zadowolony. Był to drugi model, który tak poważnie postarzyłem, gdzie w międzyczasie poznałem nowe techniki i materiały do brudzenia.
Co do opracowania: jako minusy widzę tutaj:
- brak kilku elementów, nie tylko elementów przednich kół, ale w szczególności brakowało tych "zaślepek" sworzni na wysięgnikach. Łącznie potrzeba ich 48 a jest ich dostępnych z tego co pamiętam 32. Brakuje również kilku innych drobnych elementów wysięgnika, które łatwo można dorobić z zapasu koloru
-maskę, która przy przewidzianej konfiguracji jest za krótka do modelu, a jej przednia część wymaga szczególnej uwagi
-stary typ podstawy tylnego wysięgnika, który jest możliwy do przerobienia.
-szerokość modelu, która według mnie jest nieproporcjonalna do długości. Mierzyłem ostrówka w rzeczywistości, gdzie szerokość z tyłu to dokładnie 2 m, co przy tej skali daje szerokość 80 mm, a w modelu jest to ponad 90 mm. Widać również to po kabinie - szeroka przednia i tylna szyba.
-brak bieżnika na przodzie
Jakie plusy:
-pieruńsko przyjemnie i bezproblemowo skleja się pozostałe elementy
-da się robić ruchome elementy.
No i sesja fotograficzna w plenerze
A tu porównanie z Ursusem C-360. Na długość pasują do siebie idealnie.
Ostrówek został zakończony. Do modelu dodałem przednią osłonę maski oraz liny zabezpieczające ramie na czas transportu.
I zanim coś, co "tygryski lubią najbardziej" to pozwolę sobie zrobić podsumowanie:
Nad modelem spędziłem 2 miesiące z efektu jestem bardzo zadowolony. Był to drugi model, który tak poważnie postarzyłem, gdzie w międzyczasie poznałem nowe techniki i materiały do brudzenia.
Co do opracowania: jako minusy widzę tutaj:
- brak kilku elementów, nie tylko elementów przednich kół, ale w szczególności brakowało tych "zaślepek" sworzni na wysięgnikach. Łącznie potrzeba ich 48 a jest ich dostępnych z tego co pamiętam 32. Brakuje również kilku innych drobnych elementów wysięgnika, które łatwo można dorobić z zapasu koloru
-maskę, która przy przewidzianej konfiguracji jest za krótka do modelu, a jej przednia część wymaga szczególnej uwagi
-stary typ podstawy tylnego wysięgnika, który jest możliwy do przerobienia.
-szerokość modelu, która według mnie jest nieproporcjonalna do długości. Mierzyłem ostrówka w rzeczywistości, gdzie szerokość z tyłu to dokładnie 2 m, co przy tej skali daje szerokość 80 mm, a w modelu jest to ponad 90 mm. Widać również to po kabinie - szeroka przednia i tylna szyba.
-brak bieżnika na przodzie
Jakie plusy:
-pieruńsko przyjemnie i bezproblemowo skleja się pozostałe elementy
-da się robić ruchome elementy.
No i sesja fotograficzna w plenerze
A tu porównanie z Ursusem C-360. Na długość pasują do siebie idealnie.