
Remont C4011
RE: Remont C4011
O CZYM MY TU PANOWIE BĘDZIEM GADAĆ.....ACH....

RE: Remont C4011
Ta czterdziestka powinna mieć napisy ZETOR na korpusach. Z wyjątkiem silnika bo ten w czasie trwania kooperacji robiliśmy już w Polsce (WOLA). Chyba że tam było coś już podmieniane? Fakt jest taki że te Czeskie skrzynie i mosty były cholernie trwałe. Bardziej trwałe i pancerne były chyba tylko w SUPRZE. Potem kiedy ruszyła produkcja skrzyń do c-355 w Polsce było coraz gorzej z tą trwałością, ale Czesi w serii ciężkiej w latach osiemdziesiątych zakładali nasze skrzynie z napisem URSUS.
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Lampy w podkładzie i reszta blacharki na swoim miejscu.Teraz już tylko zostanie upiększanie oryginalnymi detalami.
RE: Remont C4011
Wszystko macie fajnie w oryginalnych barwach. Więc po co wam ta kontrastująca siatka maski? Wiem, za komuny była taka moda że w kółkach rolniczych malowali sobie te kratki na różne barwy, nawet w nowych traktorach. Ja to przerabiałem i na prawdę ta siatka najlepiej prezentuje się w kolorze zieleni maski. Jest oryginalnie i elegancko pasuje do reszty całości barw C-4011.
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Siatka jest tuningowa aluminiowa...wszystkie co mam oryginalne same parchy dziurawe i zgnite więc zrobiłem tak samo jak mam w niebieskim Majorku.
RE: Remont C4011
Jest zajefajnie
Czekam na fotki na tle np. rzepaku 


Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- Marcin125p
- Posty: 885
- Rejestracja: 29 sie 2006, 12:31
- Lokalizacja: Koszkowo (w PGS :-) )
RE: Remont C4011
Też tak sądzęUrsus napisał/a:
Jest zajefajnieCzekam na fotki na tle np. rzepaku
![]()


RATUJMY LEGENDY NASZYCH PÓL I DRÓG
RE: Remont C4011
Racja. Jeśli te siatki są na wymarciu, to aluminiowa (lepsza). w miejsce oryginalnej będzie najlepiej wyglądać na czysto.chrapek3011 napisał/a:
Siatka jest tuningowa aluminiowa...wszystkie co mam oryginalne same parchy dziurawe i zgnite więc zrobiłem tak samo jak mam w niebieskim Majorku.
RE: Remont C4011
Kiedy należy spodziewać się finiszu? Będzie blaszana kabina? Ta czterdziestka to cudo! *hilarious*
- Rafallll360V1
- Posty: 320
- Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
- Lokalizacja: Rzeszów
RE: Remont C4011
Elegancka robota ale przez te współczesne błotniki to oczy bolą i serce krwawi jak widzą te kółka na bocznych ścianach...*no*
RE: Remont C4011
Podejrzewam że Sławek specjalnie użył tych błotników z kółkami, bo są lepszej jakości od tych dostępnych na rynku z oryginalnymi przetłoczeniami. Mam porównanie bo lewy i prawy mam różne. Błotniki z grubej zawijanej na bokach blachy (jak fabryczne c-4011) były nie do zdobycia. Te błotniki dostępne w handlu trzeba po malowaniu dobrze zapryskać w profilach i łączeniach bo kwitną już w sklepie. Przed malowaniem epoxydu nie żałować bo są jakąś marną minią tylko zagruntowane.
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Przede wszystkim są lepszej jakości i są takie same lewy i prawy...a po drugie Adam mi takie dostarczył.Nie będę zmieniał czegoś,co ktoś mi sam dostarczył i wydał na to pieniądze.
Błotniki wstępnie zostały zapodkładowane i zakonserwowane jakimś gównem przez nieudolnego fachowca gdzieś tam w rodzinnych stronach Adama.Musiałem to poprawić,wypiaskowałem do czystego,podkład epoksydowy...o resztę zatroszczył się już lakiernik.Profile i środek zagumowany.Efekt jest jak widać na zdjęciach.
Z kolejnych działań to zdążyliśmy już odbyć jazdę próbną...oprócz jakichś drobnych wycieków paliwa...oczywiście tym żałosnym kranikiem i płynu chłodniczego tak samo z kraników...i oleju z pod jednej śruby dekla pod skrzynią biegów ...do poprawki zostało trochę podciągnąć sprzęgło i delikatnie przestawić zapłon,bo spaliny są zbyt gryzące.To tyle.Innych niepokojących objawów brak.Jak usunę te przecieki i dostroję sprzęgło i motor,zabiorę go na dłuższy spacer.
Z detali to pozostało założyć osłony hamulców na moście,klapkę sprzęgła,blaszkę osłaniającą linkę hamulca ręcznego,znaczek na maskę i napisy.Można by rzec,że to już finał.
Błotniki wstępnie zostały zapodkładowane i zakonserwowane jakimś gównem przez nieudolnego fachowca gdzieś tam w rodzinnych stronach Adama.Musiałem to poprawić,wypiaskowałem do czystego,podkład epoksydowy...o resztę zatroszczył się już lakiernik.Profile i środek zagumowany.Efekt jest jak widać na zdjęciach.
Z kolejnych działań to zdążyliśmy już odbyć jazdę próbną...oprócz jakichś drobnych wycieków paliwa...oczywiście tym żałosnym kranikiem i płynu chłodniczego tak samo z kraników...i oleju z pod jednej śruby dekla pod skrzynią biegów ...do poprawki zostało trochę podciągnąć sprzęgło i delikatnie przestawić zapłon,bo spaliny są zbyt gryzące.To tyle.Innych niepokojących objawów brak.Jak usunę te przecieki i dostroję sprzęgło i motor,zabiorę go na dłuższy spacer.
Z detali to pozostało założyć osłony hamulców na moście,klapkę sprzęgła,blaszkę osłaniającą linkę hamulca ręcznego,znaczek na maskę i napisy.Można by rzec,że to już finał.
RE: Remont C4011
Piękna robota gratulacje. Kiedy odbędzie się oficjalna premiera?
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Nigdy nikomu już nie uwierzę,jakie to remonty były przeprowadzone.Całe szczęście,że płyn chłodniczy nie poszedł do oleju,tylko sączył się po bloku pod uszczelką...teraz jest poprawione przeze mnie jak wszystko w tym ciągniku co niby było zrobione.
Dopóki był tylko odpalany i gaszony na warsztacie,nic nie ciekło z pod głowic.Jak pojeździliśmy i dostał temperatury zaraz się oszczał.Głowice co prawda były po regeneracji,ale musiały gdzieś długo leżeć bo powierzchnie styku z blokiem strasznie skorodowane.Na głowice po regeneracji zostały założone klawiatury,których ten pseudomechanik nawet nie umył i to samo z deklami.Skoro już się robiło to blok nawet nie został oczyszczony ze starych uszczelek.
Adam zapłacił komuś pieniądze za takie szambo.Nie rozumiem tego.Dotyczy to zresztą całego ciągnika,który później do mnie trafił...niby było robione,ale...przykro mi to mówić,ale taka jest prawda.U mnie co prawda może to długo trwa,ale porządek musi być.Traktor pojedzie do Holandii,więc wizytówka dla mnie nie mała.Więc musi być na już na 300% a nie tylko na 95.
Ciągnik został nagrzany do czerwonego pola na wskaźniku,pojeżdżony...teraz jest tak jak powinno być.Zostały mi tylne obciążniki do polakierowania i kończymy zabawę.
Dopóki był tylko odpalany i gaszony na warsztacie,nic nie ciekło z pod głowic.Jak pojeździliśmy i dostał temperatury zaraz się oszczał.Głowice co prawda były po regeneracji,ale musiały gdzieś długo leżeć bo powierzchnie styku z blokiem strasznie skorodowane.Na głowice po regeneracji zostały założone klawiatury,których ten pseudomechanik nawet nie umył i to samo z deklami.Skoro już się robiło to blok nawet nie został oczyszczony ze starych uszczelek.
Adam zapłacił komuś pieniądze za takie szambo.Nie rozumiem tego.Dotyczy to zresztą całego ciągnika,który później do mnie trafił...niby było robione,ale...przykro mi to mówić,ale taka jest prawda.U mnie co prawda może to długo trwa,ale porządek musi być.Traktor pojedzie do Holandii,więc wizytówka dla mnie nie mała.Więc musi być na już na 300% a nie tylko na 95.
Ciągnik został nagrzany do czerwonego pola na wskaźniku,pojeżdżony...teraz jest tak jak powinno być.Zostały mi tylne obciążniki do polakierowania i kończymy zabawę.
RE: Remont C4011
Ah... pamiętam swojego po remoncie .... Ale pamiętam też jak jakiś magik tu kamratowi robił i piasek w cylindrach był.
RE: Remont C4011
Niedobrze, bo jak silnik w brudzie składany to mogą być potem jakieś jazdy z niedrożnymi kanałami olejowymi , nieoczyszczonymi gniazdami tulei itp. Nikt nie chce już dzisiaj inwestować w C-4011, więc tym bardziej trzymam kciuki aby to wam pięknie chodziło, bo wszystkie te traktory niby po remoncie a są wrakami jeżdżącymi.