Przyczepy ogólnie ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
Ja akurat piasku nie transportuje, bardziej drewno i zboże. I tu pojawia się kolejny minus gdyż przy założonych nadstawkach nie ma możliwości otwarcia tylnej burty
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
Re: Przyczepy ogólnie ....
Jak nie idzie otworzyć tylnej burty przy założonych nadstawkach, to należy je przerobić.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 15 kwie 2022, 22:37
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59
Re: Przyczepy ogólnie ....
Dzięki jeszcze raz, na pewno się przyda.
Re: Przyczepy ogólnie ....
Przeglądając post okazało się że ja również mam przyczepę PWH-4B. Poprzedni właściciel zmienił w niej osie na pneumatykę, oraz wyspawał dyszel, pracowała przez 30 lat w Elektrowni Kozienice, gdzie odwoziła popioły na hałdę. Początkowo sądziłem że to jest jakaś samoróbka, ale teraz okazuje się że chyba jednak to ktoś produkował. Obecnie dzielnie sprawuje się i na wiosnę planuję jej remont wizualny.












Re: Przyczepy ogólnie ....
Szkoda, że jest ich tak mało bo poważnie bym sie zastanowił nad zakupem
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
Re: Przyczepy ogólnie ....
Może to wersja rozwojowa, a nie przeróbka z najazdowego na pneumatyczne hamulce ?
Widać na zdjęciach pęknięcia ramy / spawy z łatą w miejscach przegięcia. Podejrzewam błąd konstrukcyjny. Tam powinny być poprzeczki w ramie żeby całość była sztywna. Spawanie na styk czy nawet naspawanie łaty niewiele da. Rama prawdopodobnie rozdyma się przy kiprowaniu. Ugięcie następuje w najsłabszym miejscu, a najsłabsze jest to gdzie było już gięcie materiału (nie ważne na zimno czy na gorąco).
No ale to lepiej żeby się wypowiedział konstruktor z papierami, ja to tylko tak na czuja ....
Widać na zdjęciach pęknięcia ramy / spawy z łatą w miejscach przegięcia. Podejrzewam błąd konstrukcyjny. Tam powinny być poprzeczki w ramie żeby całość była sztywna. Spawanie na styk czy nawet naspawanie łaty niewiele da. Rama prawdopodobnie rozdyma się przy kiprowaniu. Ugięcie następuje w najsłabszym miejscu, a najsłabsze jest to gdzie było już gięcie materiału (nie ważne na zimno czy na gorąco).
No ale to lepiej żeby się wypowiedział konstruktor z papierami, ja to tylko tak na czuja ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
Pogrzebałem w necie i na podstawie zdjęcia kolegi z forum znalazłem w Vademecum firmy Madro z Krakowa z roku 1964 , iż to oni produkowali taką przyczepę dla drogownictwa. Firma ta istnieje do dzisiaj, może gdzieś mają jakąś wiedzę ile takich przyczep powstało. poniżej link do tego vademecum, a tam wiele fajnych informacji z tamtego okresu.
https://madro.pl/media//Madro%20-%20Vad ... ryczny.pdf
Ciekawostką w tym vademecum jest także adaptacja C-325 na ładowarkę, szczególnie ciekaw jest przednia oś.

https://madro.pl/media//Madro%20-%20Vad ... ryczny.pdf
Ciekawostką w tym vademecum jest także adaptacja C-325 na ładowarkę, szczególnie ciekaw jest przednia oś.

Re: Przyczepy ogólnie ....
Jeśli PWH-4B jest konstrukcją z lat sześćdziesiątych to wyjaśnia czemu tam jest najazdowy i wajcha do wywrotu ręcznego. Przyczepa była zapewne budowana na potrzeby odbiorców drogowych tam ciagano je czym popadnie. Dlatego zasadne było użycie najazdowych (wówczas zgodnych z przepisami) oraz pompy hydrauliki ręcznej. Pewnie zrobiono ich niewiele dlatego nie są dziś spotykane, a szkoda bo fajna.
Ja dziś robiłem porządki w sadzie:

Niestety musiałem ręcznie zrzucać, tyle że zjechałem trochę w wykop żeby łatwiej zrzucać.
Zaparkowanie przyczepy na swoje miejsce wiąże się z cofaniem z zakrętu i górę ....
Gdyby była porządna obrotnica to pewnie byłoby łatwiej, a chwila walki ....
Ja dziś robiłem porządki w sadzie:

Niestety musiałem ręcznie zrzucać, tyle że zjechałem trochę w wykop żeby łatwiej zrzucać.
Zaparkowanie przyczepy na swoje miejsce wiąże się z cofaniem z zakrętu i górę ....
Gdyby była porządna obrotnica to pewnie byłoby łatwiej, a chwila walki ....
Re: Przyczepy ogólnie ....


Takie spawy na podłużnicachrzyczepy dwuosiowej wyglądają Wam na fabryczne czy przyczepa była złamana

Lokalizacja mniej więcej w połowie odległości pomiędzy obrotnicą a tylną osią symetrycznie na obu podłużnicach. W okolicach spawów ceownik wzmocniony od wewnątrz kawałkiem grubej blachy
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Przyczepy ogólnie ....
Te spawy wyglądają podejżanie i napewno nie są fabryczne. Przyczepę skrzyniową ciężko przełamać ale jakiś powód musiałbyć, że ramę ktoś spawał i wzmacniał. Może ta przyczepa powstała z dwóch uszkodzonych albo została przecięta na pół w celu kasacji na złom i ktoś ją uratował przed hutą.
Re: Przyczepy ogólnie ....
Może nie była złamana, ale zaczęła pękać ? Ktoś podspawał blachy i zaspawał sznita ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
Co musiałoby być przewożone na przyczepie skrzyniowej, że rama zaczęła pękać?
Re: Przyczepy ogólnie ....
Ona w ogóle kombinowana, nawet widać po konstrukcji pod tylne pióra.
Re: Przyczepy ogólnie ....
1. Może kształtownik był wadliwy.
2. Może coś na nią upadło.
3. Może miała wypadek.
4. Albo ....
2. Może coś na nią upadło.
3. Może miała wypadek.
4. Albo ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
Nie wiem jakie materiały budowlane spowodowałyby pęknięcie ramy. Cegły, pustaki, bloczki rozkłada się równomiernie na całe skrzyni ładunkowej. To samo dotyczy cementu w workach. Nawet guz i kamienie nie spowodują pęknięcia ramy w takiej przyczepie. Te polskie przyczepy mają bardzo krótki rozstaw osi, więc punkty podparcia są blisko siebie (mniej niż 2 metry).
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59
Re: Przyczepy ogólnie ....
4. Albo to samoróbka.
Re: Przyczepy ogólnie ....
Dzięki za odzew 
Przyczepa na pewno była przerabiana, może niejeden raz. Widać na ramie pod czerwoną farbą pozostałości po odciętych kątownikach. Mocowanie butli na powietrze też rzeźbione.
Z ciekawości jak będę na działce zmierzę czy owe spawy są w równej odległości z prawej i lewej strony przyczepy, bo na oko są symetrycznie...
Złamać ją mógł np bezmyślny operator ładowarki wsypując na raz całą łyżkę materiału z wysokości...
Albo faktycznie przecięta w celu "złomowania"...

Przyczepa na pewno była przerabiana, może niejeden raz. Widać na ramie pod czerwoną farbą pozostałości po odciętych kątownikach. Mocowanie butli na powietrze też rzeźbione.
Z ciekawości jak będę na działce zmierzę czy owe spawy są w równej odległości z prawej i lewej strony przyczepy, bo na oko są symetrycznie...
Złamać ją mógł np bezmyślny operator ładowarki wsypując na raz całą łyżkę materiału z wysokości...
Albo faktycznie przecięta w celu "złomowania"...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;