Jaka farba i jakie lakiery na nasze traktory?

[Deleted_User]

A ja ponad rok temu pomalowałem tłumik i kolektor zwykłym spray-em i trzyma i ani jednego śladu odpadnięcia. Ta inwestycja wyniosła mnie 9.75 zł.:yes:

[drandrzej]

popiaskowałem - co się dało - efekty widać na zdjeciach i bombajowych i zetorkowych gratów

używałem podkładu i NOVOL-a i innych
NOVOl sprawdził się najlepiej - po wystawieniu na deszcze najmniej przebija rdza spod tego - choć się zdarza

[olowaty]

Dziwne. Most malowaliśmy po piaskowaniu podkładem epoksydowym z novola i nic nie wyszło. Już 5 miesiąc leży w krzakach i czeka na montaż. A co do farby na wierch jak chcesz to jest stalochron. Można go stosować na rdzę i jest na bazie chlorokauczuku.
http://www.capri.pl/forum/144020
Tu masz porównanie stalochron vs hammerite. Ten drugi przegrywa. Poczytaj sobie dobra lektura.

[drandrzej]

no może byłem trochę zbyt oszczędny w niektórych miejscach - nie chciałem zalewać żeby struktura odlewu była widoczna

co do hamermajta - już ok 10 lat wstecz moje testy go odrzuciły
zachowuje się o tyle źle , że nie widać jak rdzewieje pod nim , bo powłoka jest elastyczna - a jak bąbel urośnie to już nie ma czego ratować pod nim , nigdy mi nie odpryskiwała jak piszą na tamtym forum

teraz zastanawiam się czym blachy resora pomalować - bo resor ruszać się będzie przecież i uginać i obcierać

PS
moich 2 znajomych z Bydgoszczy to maniacy CAPRI

[olowaty]

Jest jeszcze inny sposób zamiast malowania. Oksydowanie, tak jak kiedyś broń czernili. Dziś będę u znajomego to się zapytam szczegóły. Mówił że podgrzewa się do jakiejś temp a później cebulą pociera. Wychodzi czarny oksyd. Podobno po zapuszczeniu olejem odporne na rdzę.

[przemek125]

Ja małowałem C-330 autorenolakiem za prawie 50zł.

[Deleted_User]

Całą?

[przemek125]

Nie maskę i błotniki.

[Deleted_User]

I ile było tej farby za te 50 zł? Podkład robiłeś? A tamten lakier zdrabywałeś do żywego metalu? Pytam bo sam planuję pmazać swoją C-330.

[przemek125]

Farby był chyba litr ale mi jeszcze zostało podkładu nie dałem tylko wyczyściłem wszystko i pomalowałem.

[Deleted_User]

Małowałeś na starą farbę czy na gołą blachę? Możesz dać jakąś fotke efektu Twojej pracy?

[przemek125]

Malowałem na starą farbę a nie będzie bo niestety nie mam czy zrobić.

[Deleted_User]

A tel?

[przemek125]

Tel mam bez aparatu ale planuję kupno z aparatem.

[drandrzej]

no to może konkluzję tej rozmowy wyszczególnij - co po czym jak po kolei ,
jestem ciekaw każdego zdania na ten temat

[Bolszewik]

Gdzies tak tyle wydałem na malowanie swojego i wcale nie żałuje.

1. Piaskowanie blach i felg.
2. Materjały sciernrne i rozpuszczalniki do usuwania starych powłok lakierniczych - do korpusu skrzyni biegów itd.
3. Podkład na korpus
4. Farba nawierzchniowa na korpus x2
5. Podkład akrylowy na blachy
6. farba nawierzchniowa na blachy x2
7. Kilka litrów benzyny ekstrakcyjnej do mycia po kazdym lakierowaniu
8. Papier wodny do matopwienia przed kolejną warstwą.
I inne pierdały.

Zaznaczam że mam własny kompresor, pistolet itd. Malowałe też sam. Nie liczę oczwiście prądu.

500 to wcale nie kosmiczna kwota jak by do tego doliczyć robociznę to by wyszło co najmniej 1000.

[Bolszewik]

To by była chyba kryptoreklama, może lepiej ogólnie jakiegoś spaca "Picassa"

Co do szpachlowania to ja tego nie robiłem i raczej jeśli to możliwe nie polecam. Wszelkie znaczące wuszkodzenia zaspawałem i zeszlifowałem po piaskowaniu. Drobnych wgnieceń czy ubytów wynikłych z korozji nie szpachlowałem. Ponieważ miałem doskonale wyczyszczone powierzchnie przemyłem tylko całość benzyną i pomalowałem dośc grubo podkładem. Szpachlowanie to tylko jeśli sprzet ma być wystawowy. Mój ma być też uzytkowy i może się zdarzyć że coś się obije wtedy łatwo zamalować. Poza tym pod szpachlą zawsze może pojawić się ognisko rdzy. No i jeszcze jedno bałbym się że drgania połupią szpachlę. Fakt że mój nie wygląda jak nowy choć lakier jest piękny, ale z powodów w/w tak zdecydowałem i jestem zadowolony z tej decyzji.

[Deleted_User]

To ja tak samo jak Ty lechu48.

[Deleted_User]

no tak ale chlorokauczuk po czasie matowieje.
sam doświadczyłem.
teraz myślę wyskrobać to i odczyścić,i pomalować akrylem samochodowym z dobrym utwardzaczem ,by się nie ścierała.

[Ursus c-325]

Odświeżam temat
Panowie: jaka srebrzanka najlepsza do pomalowania tłumika? Proszę się dzielić wrażeniami po zastosowaniu różnych marek