


Może byc jakiś problem z kryciem, ale to nie jest w pełni wina pługa. Po prostu większość kupowała nowy pług z odkładnicami kulturalnymi. Zawsze można zmienić typ odkładni.Alchemik pisze: ↑15 maja 2023, 8:57 Główna wadą starych UG to problem z kryciem resztek i zapychaniem. ( Chociaż tak naprawdę w czasach jak go produkowano to zbierano całą słomę z pól i się sprawdzał) Późniejszy TUR jednobelkowy, ma inny prześwitpod ramą, większy rozstaw korpusów i inne odkładanie i orka wygląda zupełnie inaczej.
@SzymonS co do regulacji siłowej to racja, Chociaż nim plecak trafił do naprawy to w ojca c360 można było ustawić ( ale ciągle korygując ręką, bo mozaika) przy kole na środku na regulacji siłowej tak, że koło od pługa sporą część czasu minimalnie dotykało gleby, a czasami szło troszkę powyżej. Gdyby nie gleba gdzie na jednym przejeździe raz mamy glinę, a za chwilę piach, to koło przy pługu było praktycznie zbędne. Zdarzało się przy usterce koła na bardziej jednorodnych kawałkach zaorać spory kawał bez koła.
Niestety po oddaniu do remontu regulacja siłowa działa, ale mimo próby podregulowania nie ma precyzji w ustawieniu jak wcześniej i można zapomnieć o orce bez koła z regulacją siłową.
Jasne, że trzeba wypróbować.Martek pisze: ↑15 maja 2023, 10:11
Może byc jakiś problem z kryciem, ale to nie jest w pełni wina pługa. Po prostu większość kupowała nowy pług z odkładnicami kulturalnymi. Zawsze można zmienić typ odkładni.
Ja polecam autorowi najpierw popracować sprzętem i w razie potrzeb modyfikować do swoich potrzeb lub zmienić za jakiś czas plug na lepszy.. Puste dywagacje nie pomogą, a takie pługi przestrzeni lat zaorały bez przeróbek miliony hektarów..
Sprawdz w jakim stanie masz słupice. W moim zaoranym UG 3 Sęp, dolna czesc słupic byla zdarta az do otworow na mocowanie lemieszy. Pług miał nowe lemiesze ale nie miały podparcia i byly ustawine pod złym kątem. Na łace przetestowalem trzy rodzaje odkladni i dwa rodzaje piersi , jest ok.