t25a czy ursus 4011

Regulaminy, ogłoszenia, współpraca, newsy z życia forum...
FarmerAmator
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35

t25a czy ursus 4011

Post autor: FarmerAmator »

witam
stoję przed zakupem pierwszego traktora, w okolicy mam do wyboru ursus 4011 i t25 cenowo są praktycznie identyczne i spełniają mój wymóg posiadają kabinę, dokumenty i opłaty.
dodam że 4011 miał uszkodzony blok w dolnej części właściciel obecny nie wie do końca w jakich okolicznościach powstała usterka i na ile skutecznie została naprawiona, na chwile obecna nic nie cieknie ani nic się nie dzieje.Obrazek

proszę o poradę użytkowników jaki model wybrać do uprawy na 2 ha/klas ziemi 3, głownie owies i pszenica koło domu na własny użytek.
Obrazek
Martek
Posty: 390
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Martek »

Ja bym wolał 4011, ale nie wiem czy akurat ten egzemplarz. Nie znamy stanu ani ceny tych traktorów to jak doradzic ;p
FarmerAmator
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: FarmerAmator »

stan podobny jak dla mnie, jeśli chodzi wizualnie, mechanicznie wydaja się podobnie,z tym że ursus "brudny silnik taki kurz itd. możliwe jakieś wycieki i dlatego" ale nic nie kapie jeśli o to chodzi, cena 12.000
Martek
Posty: 390
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Martek »

A pracowałeś kiedyś jednym i drugim? Ja bym wolał 4011, ale 2ha to bardzo mały areał dla jednego jak i drugiego. Masz juz jakies narzedzia pasujace? III klasa, ale nie powiedziales jaka ziemia. Bo moze byc lekka jak i ciezka III klasa, Jak trudniejsza ziemia to tez lepiej 4011, ciezka gline sobie spokojnie zaorasz na 2 skiby. Jesli faktycznie to jakies stare pekniecie bloku i tak chodzi wiele lat to spoko, ale jest ryzyko wdepniecia w mine.
FarmerAmator
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: FarmerAmator »

Nigdy żadnym tak mam narzędzia różne, ziemia z przewagą ciężkiej lub nawet gliny, mnie zastanawia dlaczego na dole to pękło nie znam się na mechanice a w internecie wiedzieć przypadków jest opisana po zamarznięciu i czy jest możliwa poraz kolejny taka usterka.
Martek
Posty: 390
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Martek »

Słabo na zdjęciu widać gdzie dokładnie pękło. W każdym razie na dole nie ma wody, wiec to nie od mrozu. Na dole najczęściej silnik pokazuje kopyto. Czyli korbowód wylatuje z silnika.

Tak jak pisałem na ciezkiej glinie łatwiej będzie mocniejszym i cięższym 4011, chociaż kiedyś ludzie obrabiali i ponad 10ha ciezkiej gliny ciapkami i t25.
Jak sie obawiasz tego pekniecia do dołóż kasiory i za 15k kupisz w miare sprawnego Ursusa.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 807
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: pop »

2 ha to praktycznie hobby i moc praktycznie nie ma żadnego znaczenia,iwan to traktor inny niż reszta świata,więc wymaga przyzwyczajeń :D .Tutaj istotnym kryterium jest stan techniczny,a w przypadku naprawy to do 4011 jest masa fachowców.
Alchemik
Posty: 346
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Alchemik »

Pytanie w jakim rozmiarze maszyny ma autor i z czy ewentualnie ma współpracować ciągnik. Czy jakieś maszyny na WOM itp.
Osobiście wolałbym 4011. Większy uciąg, jak nawet ma ciągać pożyczone przyczepy, to daje radę z większym i więcej może według dokumentów. Tak samo lepiej pasuje do większości maszyn typu rozrzutnik, opryskiwacz, rozsiewacz nawozów.
Jednak w specyficznych przypadkach t25 może wypadać korzystniej.
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 263
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Pronar 82A »

Tylko 4011,nawet się nie zastanawiaj!
piorun1234
Posty: 241
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: piorun1234 »

Do t25 jakość współczesnych części to obecnie masakra, do Ursusa mamy jakiś wybór.
Awatar użytkownika
dartagnan
Posty: 79
Rejestracja: 07 mar 2016, 20:36

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: dartagnan »

Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 263
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Pronar 82A »

dartagnan pisze: 27 maja 2024, 20:55 Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Te co wymieniłeś to trochę inny przedział cenowy. 4011 to bardzo wdzięczne traktory, miałem 3, 2 sprzedałem niedawno, w tym 1 szwagrowi, jeżdżą w okolicy, a jedną trzymam z sentymentu bo jest u mnie 40 lat, remont silnika robiłem jej około 35 lat temu, do tej pory chodzi, chociaż ostatnio można powiedzieć pracuje rekreacyjnie ale wcześniej obrabiał 17 ha w tym zaczepiany Claas Junior oraz 1 rzędową sieczkarnię do qq. Więc z czystym sumieniem mogę polecić. Oczywiście 5211 czy 2812 jak najbardziej, ale droższe, 30 tka też wystarczy ale też droższa, no i powoli się nią robi, więc więcej wydać a dłużej robić wszystkie prace, jak kto woli.
Awatar użytkownika
dartagnan
Posty: 79
Rejestracja: 07 mar 2016, 20:36

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: dartagnan »

Pronar 82A pisze: 29 maja 2024, 0:03
dartagnan pisze: 27 maja 2024, 20:55 Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Te co wymieniłeś to trochę inny przedział cenowy. 4011 to bardzo wdzięczne traktory, miałem 3, 2 sprzedałem niedawno, w tym 1 szwagrowi, jeżdżą w okolicy, a jedną trzymam z sentymentu bo jest u mnie 40 lat, remont silnika robiłem jej około 35 lat temu, do tej pory chodzi, chociaż ostatnio można powiedzieć pracuje rekreacyjnie ale wcześniej obrabiał 17 ha w tym zaczepiany Claas Junior oraz 1 rzędową sieczkarnię do qq. Więc z czystym sumieniem mogę polecić. Oczywiście 5211 czy 2812 jak najbardziej, ale droższe, 30 tka też wystarczy ale też droższa, no i powoli się nią robi, więc więcej wydać a dłużej robić wszystkie prace, jak kto woli.
Mam c360 i inny mocniejszy ciągnik z napędem który pali tyle samo. robote szybciej i lepiej zrobi a ten tylko stoi w zasadzie nie mam już prawie dla niego roboty, więc mam porównanie.
Bywą ze jak sie tanio kupi, to wsadzi sie "X" wartość całości, więc trzeba mierzyć wszystko odpowiednia miarą i dobrze się upewnić bo czasem lepiej dozbierać i kupić lepsze niż się później męczyć.
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 263
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: Pronar 82A »

Oczywiście że większy i z napędem zrobi szybciej i często spali mniej paliwa, a pisząc "inny przedział cenowy" miałem na myśli ciągniki w podobnym stanie technicznym. No i tu jest mowa o bardzo małym areale do obróbki.
FarmerAmator
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35

Re: t25a czy ursus 4011

Post autor: FarmerAmator »

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi,ursus stoi na podwórku
Obrazek
ODPOWIEDZ