Majorek

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

Cześć
Chciałbym przedstawić wam Mój traktor, który posiadam od 2020r. ZETOR 3011 z 1962r. bo o nim mowa. Jest to mój pierwszy i mam nadzieje jedyny Ciągnik, którym będę obrabiał ogródek, odśnieżał i jeździł do lasu. Prac w polu nie przewiduje gdyż nie jestem rolnikiem mimo iż posiadam ziemie 1h i mieszkam na wsi. Ogólnie ciągnik jest mi potrzebny a że chciałem mieć pojazd RETRO to całkiem przypadkiem kupiłem MAJORA.
Nabyłem go droga kupna, stan ogólny był średni, ale cena była atrakcyjna . Niestety nie posiadał na tamten czas dokumentów, aczkolwiek dostałem stary dowód rejestracyjny i o dziwo nr ramy się zgadzały.
Największe wady:
- brak dokumentów
- głośny trzeci bieg
- słabe ciśnienie oleju
- opadający podnośnik
- zacinający się układ kierowniczy (pęknięta i spawana kolumna kierownicza,brak informacji od sprzedającego)
Zalety:
- całkiem kompletny egzemplarz na mój pierwszy projekt
- ciągnik jeździł i można było nim wrócić do domu
- niska cena

Wynik z Exela był oczywisty KUPUJE I ROBIĘ



Obrazek


Postaram się opisać parę prac, które wykonałem oraz opisywać przyszłe prace które, będą wykonywane w przyszłości.

W pierwszej kolejności przystąpiłem do małego serwisu, Wymiana oleju, sprawdzenie ślub na korbowodach, wymiana płynu chłodniczego, wymiana oleju w skrzyni i sprawdzenie co tam tak łomoce

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

im dalej w las tym więcej grzybów.....
wałek WOM miał zdegradowana końcówkę tą od strony sprzęgła... więc napawałem i przetoczyłem.
Podjąłem decyzje że go rozpołowie w celu wymiany łożyska na ósemce. Przy okazji skontroluje sprzęgło jak się okazało słusznie....
Do rozpołowienia musiałem szybko ogarnąć jakiś wózek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

To były z grubsza prace wykonane przy serwisie.
Po analizie wyszło że praktycznie każdy element tego ciągnika wymaga jakiejś interwencji. a najwięcej troski wymaga silnik, który po rozgrzaniu pokazuje 0.5bar, dodatkowo miałem wrażenie, ze olej miesza się z glikolem.
-układ kierowniczy do regeneracji tak myślałem w tamtym czasie
-naprawa skrzyni biegów wyjechane koło 3/4 przesuwne oraz jakiś ząbek na od 1 i koło zębate wstecznego biegu.
-podnośnik wraz z pompa do regeneracji
- tulejowanie całego przodu
i wiele, wiele innych .
Tak minął rok pierwszy. Ciągnik mimo wszystko dzielnie służył na działce, która kupiłem..
W roku drugim przyszedł kryzys i przez chwilę zastanawiałem się nad sprzedaniem Zetorka i kupieniem jakiejś 30 tki.
Koszty jakie miałem ponieść na naprawę Ciągnika przewyższały kwotę zakupu kilkukrotnie... natomiast nie dorównywały kwotom zakupu np C 330 w dobrym stanie z dokumentami....
Dodatkowo miałem awarie pompy wtryskowej.... pompiaż do którego zawiozłem pompę miał jakieś wyzwanie zawodowe i tak jeździłem z nią 3 krotnie, za każdym razem z tym samym problemem zacinające się sekcje.
Na szczęście nie wystawiłem Majorka i postanowiłem zainwestować w remont silnika :)
zetorek miał zrobiny
-szlif wału 1 na korbach i 2 na głównych,
- regeneracja korbowodów,
- osiowanie bloku
- wstawienie tulejek na wałek rozrzadu
- nowy wałek rozrządu
-regeneracja głowic
- zestawy mahle
- nowa pompa oleju Hylmet
- nowy epokowy filtr oleju
- koła zęmbate skropol
- regeneracja sprężarki
- regeneracja wtryskiwaczy
-regeneracja pompy wtryskowej
-uszczelniacze i wszystkie potrzebne elementy. remont robiłem sam..
Remont wykonałem sam. a koszty które poniosłem przewyższyły zakup ciągnika. Tym samym zapadła decyzja o dożywociu dla Majora.
Kilka fotek





Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całkiem przypadkiem nabyłem nowe wysówne do przodka wiec zrobiłem małą regeneracje


Obrazek

I tak weszliśmy w rok 3 w którym zrobiłem dalsza część modernizacji układu kierowniczego. Zamontowałem elektryczne wspomaganie.
Temat bardzo elektryzujący, ale miałem już dość... praca na ciągniku nie sprawiała żadnej przyjemności a tylko ból w plecach... na tym układzie jeździć się nie dało. Były dwie opcje zakup nowej skrzyni biegów i składanie na nowych wałkach i kościach lub ingerencja w karoserie i montaż elektryka. Lubię wyzwania tak też zacząłem zbieranie gratów. Układ kierowniczy od c360 dostałem od teścia wspomaganie z renówki kupiłem na złomie dokupiłem parę przejściówek i zacząłem zabawę.
poniżej dokumentacja zdjęciowa.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kosztem zabiegu było zmniejszenie do 10l słabo, ale od remontu silnika zrobiłem 50mth i jakoś strasznie tego nie odczuwam, chociaż planuje dorobić jeszcze jakiś zbiorniczek z 15l i mam już kilka pomysłów.
Natomiast jazda ciągnikiem ze wspomaganiem.... NO nareszcie cieszy kierowcę. ;D

Rok bieżący czyli już 4 rok użytkowania to nieoczekiwane...coś co wydawało mi się nie możliwe... udało mi się ogarnąć prawie w 7 dni...
Pojazd był wyrejestrowany w 1989r. Major jest już ubezpieczony! i w najbliższym czasie jadę na PIERWSZY przegląd ;) będę dążył a diagnosta wyraził opinie, że jest to możliwe aby zarejestrować pojazd na dwa miejsca siedzące. Życzcie mi powodzenia :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1667
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Majorek

Post autor: marek »

Oczywiście życzę Ci powodzenia i dużo szczęścia, ale może być problem z tym że przerobiłeś układ kierowniczy sam a nie w jakimś autoryzowanym zakładzie. Układ kierowniczy to jeden z podstawowych układów bezpieczeństwa.Wszystko zależy od podejścia diagnosty i stopnia znajomości z nim. Tak poważną przeróbkę mogą potraktować jak ,,sama.. i skierować Cię na pierwszy przegląd na wyspecjalizowaną w tym kierunku stację.To taka uwaga ale chcę się mylić.To ,,rzeźba ,, a nie dedykowana do tego typu pojazdu atestowana przeróbka i w tym problem.Np. w przyszłości gdyby się coś wydarzyło to może być problem z ubezpieczeniem i zrobią Ci regres. Ubezpieczyciele potrafią się przyj... ać do innego rozmiaru opon w pojeździe choć będą nówki. Chętnie i bezproblemowo biorą składki. Ale płacić to ho . ho.Ja mam podejście jak Żyd który wchodząc w interes pyta się nie o to ile może zarobić tylko ile może stracić na tym interesie :D czyli widzi że pół szklanki jest puste Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Re: Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

Trochę mnie przestraszyłeś. Oczywiście masz racje jest to rzeźba, ale nieskromnie powiem że całkiem schludnie wykonana i diagnosta niemiał a bynajmniej niechciał mieć nic przeciwko ;) . Tak więc udało mi się zarejestrować ciagnik, który wdniu zakupu nie posiadał dokumentów :D Jestem bardzo szczęśliwy, otwiera to przedemną dużo nowych możliwości zwłaszcza, że mam marzenie i będę dąrzył aby się spełniło. Chyba w tym roku przyjdzie czas na szkrzynie biegow. Okazało się, że ciagnik ma głośny trzeci bieg juz od 2008r :lol: takze zajme sie kompletowaniem części do skrzyni. Gdyby ktoś posiadał koła zębate do Majorka to proszę o wiadomość na priv.
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Re: Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

A wiec tak jak wspominałem zaczynam kompletować części do skrzyni biegów. Mam obawy co do części współcześnie produkowanych. I tak potrzebuje koła przesuwnego 2-3biegu w dobrym stanie. Chciałbym kupić nowe, nieużywane koło z tamtych lat lub ewentualnie używane ale w dobrym stanie. Macie jakieś doświadczenia z remontem skrzyni w majorku? Gdzie kupujecie części właśnie do skrzyni biegów? Jakiego producenta?

Ten roku był dobrym rokiem, może przy majorku dużo nie grzebałem, ale za to znalazłem czas na odświeżenie przyczepy d44


Obrazek
Ta przyczepa nadawała się na złom. A gwoździem do trumny były koła tzn dętki, opony i felgi jeden wielki śmietnik. Zwłaszcza, że poprzedni właściciel wpadł na pomysł i przyspawał nakrętki do do felg :o Dlatego wpadłem na pomysł i zaadoptowałem koła r17,5.

Obrazek

Praca, deska podłogowa, farba, instalacja z odblaskami i przyczepa wygląda całkiem przyzwoicie. :)

Obrazek

Nawet robiła w transporcie :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 814
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Majorek

Post autor: Wiesiek »

Podłączę się pod twój temat. Dobrze że masz 'venę" na takie roboty i spokojnie podchodzisz do tematu. Przy okazji zapytam co jest przyczyną głośnego trzeciego biegu. Z Majorami i pochodnymi nie miałem jeszcze do czynienia. W moim Majorku łomot w skrzyni jest tragiczny, wstyd jechać po drodze. Nie wiem czego się spodziewać po rozebraniu. Poprzedni właściciel zarzekał się, że robił skrzynię i założył niektóre nowe zębatki. Musi się to dopasować. Jego słowa: "gaz, ciężka orka i po pięćdziesięciu motogodzinach będzie już dobrze". Dziwne myśli mam jak to wspominam. Mam zamiar zabrać się za tę skrzynię i nie wiem co mnie czeka. Tego typu skrzynia to dla mnie nowośc. Gdzie w razie potrzeby ruszyć na zakupy. Zapytam jeszcze czytających ten post; czy to prawda, że Zetory 2011. 2511 .3011. i 4011 posiadają identycznie skrzynie biegów? Części pasują do siebie?
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Re: Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

Nie ma szans. 2011, 3011 i 4011 maja inne koła zębate w skrzyni biegów. Do Majorka podobno pasują koła zębate z 5011, 3511 na tym się kończy moja wiedza.
W moim przypadku na kole przesownym 2,3 biegu brakuje kilku zębów z tad głośna praca skrzyni. Poaztym wszystko działa idealnie. Tak naprawdę odkąd mam Majorka to poprostu nie jeżdżę na tym biegu. Ale to juz za długo trwa pozatn che się zabrać za odnowienie całego ciągnika. Więc skrzynia biegów jest kolejnym etapem:)
Moim zdaniem w twoim przypadku "docieranie skrzyni" nic nie da a nawet pogorszy sprawę. Opisz kiedy i jak objawia się głośna praca w Twoim ciągniku?
Martek
Posty: 596
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Majorek

Post autor: Martek »

Wiesiek pisze: 24 lis 2024, 15:27. Przy okazji zapytam co jest przyczyną głośnego trzeciego biegu. Z Majorami i pochodnymi nie miałem jeszcze do czynienia. W moim Majorku łomot w skrzyni jest tragiczny, wstyd jechać po drodze. Nie wiem czego się spodziewać po rozebraniu.
Tutaj na wrozenien z fusow szkoda czasu... pare minut zamiast pisania postow to trzeba zdjac gorna pokrywe i w miare dobrze widac te biegi.
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 239
Rejestracja: 23 lis 2022, 15:19
Lokalizacja: Witkowo

Re: Majorek

Post autor: Damian88 »

Wiesiek pisze: 24 lis 2024, 15:27 Podłączę się pod twój temat. Dobrze że masz 'venę" na takie roboty i spokojnie podchodzisz do tematu. Przy okazji zapytam co jest przyczyną głośnego trzeciego biegu. Z Majorami i pochodnymi nie miałem jeszcze do czynienia. W moim Majorku łomot w skrzyni jest tragiczny, wstyd jechać po drodze. Nie wiem czego się spodziewać po rozebraniu. Poprzedni właściciel zarzekał się, że robił skrzynię i założył niektóre nowe zębatki. Musi się to dopasować. Jego słowa: "gaz, ciężka orka i po pięćdziesięciu motogodzinach będzie już dobrze". Dziwne myśli mam jak to wspominam. Mam zamiar zabrać się za tę skrzynię i nie wiem co mnie czeka. Tego typu skrzynia to dla mnie nowośc. Gdzie w razie potrzeby ruszyć na zakupy. Zapytam jeszcze czytających ten post; czy to prawda, że Zetory 2011. 2511 .3011. i 4011 posiadają identycznie skrzynie biegów? Części pasują do siebie?
Jedyne co przychodzi mi do głowy to Firma AgroZeto Kalisz, i szukanie części z modeli 3cyl starszych typów jak 3511,4712,4911 lub 5011, nowszy 5211 posiadał już skrzynię i tylny most ten sam co wersje 4-cylindrowe
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Re: Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

Słyszeliście o nowych częściach z Czech?? Ewentualnie jaka jest tego jakość?
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Majorek

Post autor: Grigs »

To nie jest produkowane w Czechach raczej tylko tam pakowane
piorun1234
Posty: 385
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Majorek

Post autor: piorun1234 »

Czechy już nie produkują nowych traktorów że względu na kochaną ekologię i wzięły się za produkcje części do starszych modeli.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12798
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Majorek

Post autor: Ursus »

Nie wiem czy te części są tam tylko pakowane czy produkowane, ale istnieją one jakby w dwóch wariantach - jedne pakowane w kartoniki, drugie w foliach, tak się spotkałem spakowane - czy to inne serie tylko czy po prostu inne części - nie mam pewności.
Trochę ostatnio też sprzedaje części i do kilku Zetorów, w tym Majorków, kompletowałem części do skrzyni to spotkałem się z częściami Korurs, Agrogear oraz czeskie. Te ostatnie właśnie jakby w dwóch rodzajach i cenach. Czy to tylko np. nowa partia nie wiem - ale bywało, że moja cena hurtowa była sporo wyższa niż ktoś teoretycznie też "czeskie" koła na Allegro sprzedawał czy w sklepach w Kaliszu.

Jakby ktoś z Was potrzebował, mogę powyceniać konkretne części, ale te czeskie w porównaniu np. do tych samych części z C-360 (które oczywiście nie pasują) to jest cena sporo wyższa.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Tomasz3011
Posty: 80
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:33
Lokalizacja: Topczewo, Podlaskie

Re: Majorek

Post autor: Tomasz3011 »

Paweł czyli twierdzisz, że te części z "czech" mogą być wątpliwej jakości?
Dostałeś może jakieś informacje zwrotne co do części sprzedanych np. z korurs ?
Jestem gotowy ponieść koszty nowych części,ale chciałbym mieć gwarancję jakości.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12798
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Majorek

Post autor: Ursus »

Dla mnie różnica tak w rękach - nie była wielka, ale na korzyść części "czeskich". Jednak tam czasem jest różnica np. 250 zł a 650 zł za koło zębate. Tu powstaje wątpliwość czy warto np. na komplet kół zębatych zamiast 2500 zł wydać 6 tys ? Jak dla mnie warto. U siebie w przypadku Majorka wybieram to co mam najlepsze, będą tylko niektóre koła nowe co się akurat trafiły z PRL - ale w mniejszości - co trochę jest wbrew moim zasadom, ale w Zetorkach 25 składamy zawsze z używek bo nowych nie ma i wszystko jeździ bez problemu :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
ODPOWIEDZ