Czy mogę zarejestrować c 325 ?

[Deleted_User]

Posiadam ciągnik c 325 ( który wyremontowałem) jednak nie jest zarejestrowany gdyż ojciec go wyrejstrował ponad 15 lat temu i nie mam na niego żadnych dokumentów . Ojciec nie żyje już 6 lat ale udało mi sie znaleść odcinek z ubezpieczenia tak ze znam nr. rej. jaki posiadał ciągnik w czasie wyrejstrowania . Problem bedzie napewno z właścielem ciągnika ponieważ właściciel ( mój ojciec ) nie żyje a ja nie mam żadnego na siebie dokumentu własności . Tak myśle może napisać umowe sprzedaży lub jakąś umowe darowizny ze wsteczną datą ( ale co na to urząd skarbowy ? ) Nie wiem co mam zrobić , może ktoś udzieli porady ?

[Ursus]

Nie kombinuj nic z umowami, bo to nie jest zgodne z prawem. Najprostsze wyjście - idź do wydziału komunikacji z tym co masz i naczelnik przedstawi Ci możliwe drogi.

[Deleted_User]

Ja nie otrzymałem gospodarstwa ale siostra ale w jej akcie notarialnym nie ma zapisu z dobrodziejstwem inwentarza a ciągnik dostałem tak słownie

[rafal]

Pojazd raz wyrejestrowany, nie może wrócić do "obiegu" , gdyż w świetle prawa jest to pojazd zutylizowany. Jedyna i trudna droga to ponowna rejestracja na tzw zabytek. Z tm że wtedy pojazd taki podlega wymaganiom co do codziennej dbałosci o jego stan jako dobro kultury.

[wujekcinek]

rafal napisał/a:
Pojazd raz wyrejestrowany, nie może wrócić do "obiegu" , gdyż w świetle prawa jest to pojazd zutylizowany. Jedyna i trudna droga to ponowna rejestracja na tzw zabytek. Z tm że wtedy pojazd taki podlega wymaganiom co do codziennej dbałosci o jego stan jako dobro kultury.

Wyrejestrowany, ponownie zarejestrowany być nie może, ale:
1. Jest tam jakiś wyjątek odnośnie ciągników
2. Wyrejestrowany po 1997 nie może być zarejestrowany, a te wyrejestrowane wcześniej - to zależy od interpretacji w powiecie.

Tylko że nawet i jeżeli dałoby się go wyrejestrować to problem polega na tym że ciągnik ten "zniknął" w momencie sprawy spadkowej. Właściciela nie ma, a i w majątku o który był sądzony podział też go nie ma, w momencie pominięcia ciągnika w sprawie spadkowej zamknięto droge do rejestracji, nikt bowiem dziś nie podważy wyroku sądu po to by do majątku dorzucić jeszcze ciągnik.

Kolejny problem jest z dowodem rejestracyjnym, a właściwie jego brakiem. Chcąc zgłosić w urzędzie skarbowym zakup ciągnika przed sześcioma laty nalezałoby przedstawić dowód rejestracyjny, chcąc odebrać wtórnik skasowanego dowodu należałoby przedstawić w powiecie umowę podbitą w skarbowym i w tym momencie panie w skarbowym zaczęłyby węszyć...

Jeszcze jedna sprawa: Wartość ciągnika C-25 według taryfikatora z 2002 roku była wyższa niż 1000zł a więc umowa kupna podlegała opodatkowaniu od czynności cywilnoprawnych, przez co Urząd Skarbowy upomniałby się o 2% wartości z taryfikatora plus odsetki, a zaległości w skarbowym nikt raczej by nie chciał mieć...

[Bolszewik]

Art. 79.

1. Pojazd podlega wyrejestrowaniu przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu, na wniosek jego właściciela, w przypadku:

1. przekazania pojazdu do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów, na podstawie zaświadczenia o demontażu pojazdu, o którym mowa w ust. 2 bądź w art. 24 ust. 1 pkt 2 lub art. 33 ust. 3 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, albo równoważnego dokumentu wydanego w innym państwie;
2. kradzieży pojazdu, jeżeli jego właściciel złożył stosowne oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania;
3. wywozu pojazdu z kraju, jeżeli pojazd został zarejestrowany za granicą lub zbyty za granicę;
4. zniszczenia (kasacji) pojazdu za granicą;
5. udokumentowanej trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu bez zmiany w zakresie prawa własności;
6. przekazania niekompletnego pojazdu do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów, na podstawie zaświadczenia o przyjęciu niekompletnego pojazdu, o którym mowa w art. 25 ust. 1 lub art. 33 ust. 3 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, albo równoważnego dokumentu wydanego w innym państwie.

2. W przypadku przekazania przedsiębiorcy prowadzącemu stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącemu punkt zbierania pojazdów pojazdu innego niż określony w art. 3 pkt 4 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, w celu jego wyrejestrowania, przedsiębiorca wydaje zaświadczenie o demontażu tego pojazdu, odpowiadające wymogom określonym dla zaświadczenia, o którym mowa w art. 24 ust. 1 pkt 2 lub art. 33 ust. 3 tej ustawy.

3. W przypadku nieprzedłożenia przez właściciela pojazdu zaświadczenia o demontażu pojazdu, o którym mowa w ust. 2 bądź w art. 24 ust. 1 pkt 2 lub art. 33 ust. 3 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, lub zaświadczenia o przyjęciu niekompletnego pojazdu, o którym mowa w art. 25 ust. 1 lub art. 33 ust. 3 tej ustawy, albo równoważnego dokumentu wydanego w innym państwie, organ rejestrujący, po upływie 30 dni od dnia otrzymania zaświadczenia od przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu, dokonuje wyrejestrowania pojazdu z urzędu.

4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:

1. odzyskanego po kradzieży;
2. zabytkowego;
3. mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4. ciągnika i przyczepy rolniczej.

5. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, warunkiem wyrejestrowania pojazdu jest wniesienie przez właściciela pojazdu opłaty na rzecz gminy na realizację zadań związanych z utrzymaniem czystości i porządku w gminach. Przepisu nie stosuje się do pojazdów Policji i jednostek ochrony przeciwpożarowej.

6. Minister właściwy do spraw administracji publicznej, uwzględniając w szczególności koszty ponoszone przez gminy związane z usuwaniem negatywnych skutków utraty pojazdu oraz kosztów związanych z usuwaniem wraków, określi, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty, o której mowa w ust. 5.

[wujekcinek]

Bolszewik napisał/a:
4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:

1. odzyskanego po kradzieży;
2. zabytkowego;
3. mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4. ciągnika i przyczepy rolniczej.

5. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, warunkiem wyrejestrowania pojazdu jest wniesienie przez właściciela pojazdu opłaty na rzecz gminy na realizację zadań związanych z utrzymaniem czystości i porządku w gminach. Przepisu nie stosuje się do pojazdów Policji i jednostek ochrony przeciwpożarowej.

6. Minister właściwy do spraw administracji publicznej, uwzględniając w szczególności koszty ponoszone przez gminy związane z usuwaniem negatywnych skutków utraty pojazdu oraz kosztów związanych z usuwaniem wraków, określi, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty, o której mowa w ust. 5.

Czyli wszystko się zgadza. Nie dotyczy ciągnika rolniczego. Za szczególne znaczenie dla udokumentowania historii nie można go uznać bo wyprodukowano ich tysiące, z czego zachowało się przynajmniej kilkaset, z czego utrzymanych pewnie kilkadziesiąt. O szczególnym znaczeniu moglibyśmy mówić na przykłąd w przypadku U-310, których było kilka sztuk.
Żeby wyjaśnić to co pisałem wcześniej a czego nie ma w artykule przez kolege cytowanym: Przepis ten wszedł z dniem 1 stycznia 1998 roku, ponieważ przyjmuje się że prawo nie może działać wstecz, to :
wyobraźmy sobie kogoś kto w 1994 roku wyrejestrował wueskę, żeby nie płacić OC, z założeniem że jak się zestarzeje to ją znów zarejestruje, przez wejście w życie przepisu w 1998 zostałby z motorem na którym już nie pojeździ, czyli w jego przypadku prawo zadziałałoby wstecz, dlatego urzędy czasem rejestrują te wyrejestrowane przed 1997. Przepraszam za oftop, proszę mnie nie karać chciałem wyjaśnić myśl.

[Jacek ze Skansena]

Rejestrowałem ciągnik wycofany z ruchu. Pierwsze co trzeba zrobić to pobrać próbne tablice. Udać się do stacji i zrobić przeglad zerowy. Oczywiście pojazd musi być sprawny i ubezpieczony. Może być ubezpieczony na stare numery. Potem wpisują te nowe. Jak macie przegląd")" to do wydziału komunikacji z dowodem zakupu i wycofanym dowodem rej. lub z umową na której jest napisane, że wycofany i gdzie się dokumenty znajdują..Jeśli kolega ma ciągnik po ojcu to na pewno ma jakiś papier spisany przed śmiercią ojca, ze daje mu ten ciągnik w darowiźnie. Myślę, że to wystarczy. Ja nie miałem problemu z zarejestrowaniem z tym, że wtedy dowodu rej nie zdawano i dostałem go do ręki. Wtedy jest łatwiej. Był jednak okres, że zabierali dowody.

[rafal]

Ok , jeśli jest taka możliwośc ptk 4, Art 79 rejestracji ciągnika rolniczego to należy tylko odszukac skreślony dowód. Choc przyznam , że u nas w wydziale nie puszczają ciągników.

[Bolszewik]

Bo im się nie chce co nie znaczy że nie można. Spławić petenta to podstawowa umiejętność jaką trzeba posiąść w pracy biurowej. Poza tym prawie na pewno te odebrane dokumenty zniszczono rozmyślnie lub "zniszczyły się".

Jeśli nie masz od ojca żadnego dokumentu że przekazał Ci traktor to musisz udowodnić swoje prawa spadkowe do niego na postawie Kodeksu Cywilnego.

[wujekcinek]

Bolszewik napisał/a:
Jeśli nie masz od ojca żadnego dokumentu że przekazał Ci traktor to musisz udowodnić swoje prawa spadkowe do niego na postawie Kodeksu Cywilnego.

Największym problemem nie jest brak "przeciętego" dowodu rejestracyjnego, bo ten można odtworzyć (wydziały komunikacji przynajmniej przez 30 lat archiwizują dokumenty), lecz to że żeby go normalnie odziedziczyć musiałby on figurować w masie spadkowej z tamtej sprawy sądowej.
Można próbować w jeszcze jeden sposób. Jeżeli w wyroku sądowym zapisane były: grunty orne, działka z domem itd to jest problem, natomiast jeżeli zapisane było gospodarstwo rolne, to można podciągnąć pod to maszyny inwentarz itd, a co za tym idzie także i ciągnik. Słowem: z wyrokiem sądowym do powiatu po poświadczenie własności wyrejestrowanego ciągnika i z tym próbować rejestrować (na próbne celem przeglądu i dalej na stałe).

[marek]

Jeżeli twoje stosunki z siostrą są poprawne, może ci aktem darowizny od której nie zapłacisz podatku bo to pierwszy stopień pokrewieństwa, przekazać traktor i już jesteś jego właścicielem. W swoim życiu kilka razy przeprowadzałem sprawy spadkowe, gdyż po śmierci kolejnego członka rodziny masa spadkowa najpierw była dzielona a potem scalana i nigdy nie było wyszczególnione czy jest to rower czy butla gazowa czy samochód. Po prostu po śmierci właściciela samochodu spadkobiercy dziedziczą go automatycznie w równych częściach zakładając że mają równy stopień pokrewieństwa.Nie istnieje sytuacja ze jak coś jest nie ujęte imiennie w masie spadkowej to przestało istnieć. Dotyczy to oczywiście współwłasności. Natomiast gdy każdy chce wziąć swoją część to wtedy wyszczególnia się że Tadek bierze rower a Kryśka traktor. Jednak jedno drugiemu musi dopłacić do mniejszej części spadku tak żeby wartość pieniężna otrzymanych części była jednakowa.Dotyczy to równego stopnia pokrewieństwa jakim jest brat i siostra. Chyba że zrzekłeś się swojej części spadku na rzecz siostry lub spadek odrzuciłeś to pozostaje tylko dobra wola twojej siostry.Jeśli ciągnik dostałeś słownie od ojca to na zalegalizowanie tego faktu miałeś 6 miesięcy od chwili otwarcia spadku czyli śmierci spadkodawcy. Teraz tamten fakt już nic nie znaczy.Co do nie działania prawa w stecz to myślę że też jesteś na straconej pozycji bo w chwili wejścia nowego prawa zakazującego ponownej rejestracji ten ciągnik był wyrejestrowany czyli prawnie nie istniał a ponowna rejestracja dotyczy tych wyrejestrowanych już za nowego prawa.Ale w Polsce wszystko zależy od interpretacji i dobraj woli urzędnika. Zawsze należy próbować Życzę powodzenia

[Pronar 82A]

W moim przypadku wystarczyły śłowa "gospodarstwo rolne z przynależnościami" w akcie darowizny z przed kilkunastu lat.
Również nie miałem dowodu rej.,a ojciec też nie żyje