Łącznik teleskopowy czy coś podobnego
: 22 lis 2009, 8:26
Łącznik teleskopowy czy coś podobnego, potrzebuje takiego właśnie urządzenia. Chodzi o to żeby bardzo szybko można było wydłużyć łącznik o jakieś 50 cm. Do tego pod obciążeniem no i oczywiście wszystko musi być względnie bezpieczne dla otoczenia.
Zrobiłem ostatnio do wideł paletowych (widoczne poniżej) skrzynkę która woziłem dziś drzewo. Że człowiek próżniak jest to sobie wydumałem że łatwiej wywalić z góry niż zrzucać rękami. Oczywiście można by założyć siłownik tylko że ja tego będę używał sporadycznie. Wydumałem sobie żeby to zrobić w następujący sposób:
1. Rura w rurze (grubościenne),
2. Zewnętrzna z kryzą ograniczającą tak żeby wewnętrzna nie wyleciała za daleko
3. Przewiercić obie na końcu dość grubym wiertłem.
4. Do wewnętrznej rurki wstawić tulejkę.
5. Na zewnętrznej nadspawać nakrętkę na odpowiednim dystansie w miejscu otworu.
6. Dorobić z utwardzanego materiału śrubę która z jednej strony kończy się stożkiem dalej jest gładka na na końcu ma gwint. Wykręcając całość się wysuwa.
Druga opcja dla pkt 5 i 6 zrobić zatrzask podobny do tego z Turów.
Ktoś ćwiczył taki temat ? Może coś takiego jest kupowalne ?

PS. nie zamierzam wywalać kompresora to tylko zdjęcie poglądowe jak owe widły wyglądają. Zresztą stoi on już w garażu.
************************************************************
Językiem inżyniera jest rysunek.
Uproszczone nie czepiać się więc proszę detali w każdym razie coś takiego:

Może zamiast bolca lepiej dać zatrzask podobny do tego w klamce ?
Tylko trzeba by znaleźć odpowiednio twardy materiał.
Zrobiłem ostatnio do wideł paletowych (widoczne poniżej) skrzynkę która woziłem dziś drzewo. Że człowiek próżniak jest to sobie wydumałem że łatwiej wywalić z góry niż zrzucać rękami. Oczywiście można by założyć siłownik tylko że ja tego będę używał sporadycznie. Wydumałem sobie żeby to zrobić w następujący sposób:
1. Rura w rurze (grubościenne),
2. Zewnętrzna z kryzą ograniczającą tak żeby wewnętrzna nie wyleciała za daleko
3. Przewiercić obie na końcu dość grubym wiertłem.
4. Do wewnętrznej rurki wstawić tulejkę.
5. Na zewnętrznej nadspawać nakrętkę na odpowiednim dystansie w miejscu otworu.
6. Dorobić z utwardzanego materiału śrubę która z jednej strony kończy się stożkiem dalej jest gładka na na końcu ma gwint. Wykręcając całość się wysuwa.
Druga opcja dla pkt 5 i 6 zrobić zatrzask podobny do tego z Turów.
Ktoś ćwiczył taki temat ? Może coś takiego jest kupowalne ?

PS. nie zamierzam wywalać kompresora to tylko zdjęcie poglądowe jak owe widły wyglądają. Zresztą stoi on już w garażu.

************************************************************
Językiem inżyniera jest rysunek.

Uproszczone nie czepiać się więc proszę detali w każdym razie coś takiego:

Może zamiast bolca lepiej dać zatrzask podobny do tego w klamce ?
Tylko trzeba by znaleźć odpowiednio twardy materiał.