Narzędzia w warsztacie

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

Narzędzia w warsztacie

Post autor: damber »

Chce kupić komplet kluczy płasko-oczkowych firmy GRENE i mam do Was takie pytanko-czy te narzędzia są dobrej jakości, bo może ma ktoś z Was narzędzia tej firmy i mógł by mi doradzić.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Bolszewik »

A co chcesz nimi robić ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: olowaty »

Ja mam komplet z Casto jakiś indyjski za 30 pln i nie narzekam. Jak trzeba to młotkiem w nie uderzam i nic się nie dzieje. Mają już 5 lat.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Bolszewik »

Ja mam "Kuźnie"(kilka sztuk), "Covale" (komplet 6-24), "Kingtony" (kilka sztuk), stare nie wiem jakie z czasów słusznie minionych polskie i ruskie (nie wiem ile, dużo) oraz żółte badziewie. Te ostatnie rwią się w drzazgi ale do drobiazgów są dobre.

Zaznaczam że daleko mi do porządnego warsztatu domowego.

Jeśli masz kasę to możesz sobie zafundować z górnej półki.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: damber »

Praktycznie będą mi potrzebne podczas napraw, z resztą sami wiecie jak to jest z zardzewiałymi śrubami i nakrętkami:)
Chodzi mi o jakość, bo miałem już klucze które były zrobione chyba z "gumy" wyginały się w każdą stronę, a stare klucze mają już ponad 35 lat i obrabiają mi łebki śrub-są po prostu zużyte i potrzebuje nowe.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Bolszewik »

"Coval" lub "Kuźnia", Kingtony za drogie o Grene się nie wypowiem bo nie używałem.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
chodkii
Posty: 148
Rejestracja: 22 sty 2008, 23:51

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: chodkii »

polecam proxona albo jonseway sa nie drogie ala dobre
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: damber »

Dzięki
Będe się za takimi oglądał. Też słyszałem,że Kużnia ma dobre klucze.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Bolszewik »

AMW sprzedaje tanio ze starych zapasów.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: damber »

Ok.
Akurat mam znajomego, który pracuje w wojsku jako mechanik może będzie coś wiedział na ten temat.
Jeszcze raz dzięki za info.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12235
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Ursus »

Ja również polecam Proxxona oraz Kuźnie. Ponadto Stanley też nie jest taki zły. Odradzam ładne, błyszczące klucze z hipermarketów - no chyba, że na wystawę :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
rafal
Posty: 1457
Rejestracja: 26 cze 2006, 15:02

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: rafal »

Z tego co wiem GRENE nie produkuje kluczy. To są tylko opakowania tej firmy tak jak TESCO pakuje czyjś chleb w swoje opakowanie. Przyjżyj się dokładnie napisom na kluczach jaka firma tam jest wytłoczona.

Ja korzystam ze starych kluczy produkcji bloku wschodniego UdSSR , GDR ( NRD) i KRL
Chińskie podróbki zachowują się jak plastelina.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2568
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: damber »

Ostatnio szukałem części i trafiłem przypadkiem na narzędzia tej firmy
Obrazek
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: olowaty »

Szczerze mówiąc praktycznie wszystkie klucze zagranicznych firm pochodzą z Indii. A to za sprawa tanich złóż i siły roboczej. Indyjskie klucze są dobrej jakości. W przeciwieństwie do chińskich.
darius
Posty: 315
Rejestracja: 13 paź 2009, 22:27

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: darius »

Tez bym polecil proxxona.
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: przemekprzemek2 »

Dobra firma, bez porównania do chinskich,:yes:
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: Wiesiek »

Ostatni mój świeży nabytek : Stanley w wydaniu calowym i metrycznym z dozywotnią gwarancją.....? pozyjemy ....zobaczymy....
Sami oceńcie - raczej do motocykla niż do traktora, na razie jestem zadowolony.
Obrazek
Przepraszam, to jest prezent , nie nabytek. SZACUNEK dla darczyńcy!!
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: cobraxx »

Ja polecam klucze KING TONY !! nie do zajechania jak i nasadkowe i klucze płasko oczkowe. Wytrzymują walenie po nich młotem rurki itd.
Gedore też są bardzo dobre no i proxxon tylko ich ceny.

A co do stanleya ja jestem zawiedziony, dla amatora idealne, ale jakość to coś jak TOYA.
RobFra
Posty: 157
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:27

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: RobFra »

Chciałbym mieć tyle miejsca i taki porządek.
Narzędzia też.

Jak ostatnio wywiozłem do teścia klucze i musiałem mieć szybko to kupiłem w łachmanie (Auchan) komplet płaskich za 18zł??
Ani metryczne, ani calowe. Na każdym tak 0,3-0,5mm luzu.

Od mojego ojca mam jeszcze parę starych kluczy z 40 lat mają. Finezja. I młotka też się nie boją.

Nie ma co na tym oszczędzać. Ma być dokładnie, ładnie, pewnie i na lata.

Co z tego, że cena boli.
Zabolało jak kiedyś kupowałem imbusowy, calowy 0,05" (ok. 1,3mm) za 7zł. Wytrzymał już 2 komplety innych. Nie martwię się, że mi śrubkę zepsuje.

W podlaskim jest przysłowie, że kto tanio kupuje to 2 razy kupuje.
I jeszcze jedno o tanim mięsie...
lukasz_f9
Posty: 66
Rejestracja: 14 lut 2010, 19:14

RE: Narzędzia w warsztacie

Post autor: lukasz_f9 »

Polecam STANLEY i YATO a o GRENE się nie wypowiadam bo nie miałem nigdy takich kluczy.
ODPOWIEDZ