Narzędzia w warsztacie
Narzędzia w warsztacie
Chce kupić komplet kluczy płasko-oczkowych firmy GRENE i mam do Was takie pytanko-czy te narzędzia są dobrej jakości, bo może ma ktoś z Was narzędzia tej firmy i mógł by mi doradzić.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Narzędzia w warsztacie
A co chcesz nimi robić ?
RE: Narzędzia w warsztacie
Ja mam komplet z Casto jakiś indyjski za 30 pln i nie narzekam. Jak trzeba to młotkiem w nie uderzam i nic się nie dzieje. Mają już 5 lat.
RE: Narzędzia w warsztacie
Ja mam "Kuźnie"(kilka sztuk), "Covale" (komplet 6-24), "Kingtony" (kilka sztuk), stare nie wiem jakie z czasów słusznie minionych polskie i ruskie (nie wiem ile, dużo) oraz żółte badziewie. Te ostatnie rwią się w drzazgi ale do drobiazgów są dobre.
Zaznaczam że daleko mi do porządnego warsztatu domowego.
Jeśli masz kasę to możesz sobie zafundować z górnej półki.
Zaznaczam że daleko mi do porządnego warsztatu domowego.
Jeśli masz kasę to możesz sobie zafundować z górnej półki.
RE: Narzędzia w warsztacie
Praktycznie będą mi potrzebne podczas napraw, z resztą sami wiecie jak to jest z zardzewiałymi śrubami i nakrętkami:)
Chodzi mi o jakość, bo miałem już klucze które były zrobione chyba z "gumy" wyginały się w każdą stronę, a stare klucze mają już ponad 35 lat i obrabiają mi łebki śrub-są po prostu zużyte i potrzebuje nowe.
Chodzi mi o jakość, bo miałem już klucze które były zrobione chyba z "gumy" wyginały się w każdą stronę, a stare klucze mają już ponad 35 lat i obrabiają mi łebki śrub-są po prostu zużyte i potrzebuje nowe.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Narzędzia w warsztacie
"Coval" lub "Kuźnia", Kingtony za drogie o Grene się nie wypowiem bo nie używałem.
RE: Narzędzia w warsztacie
polecam proxona albo jonseway sa nie drogie ala dobre
RE: Narzędzia w warsztacie
Dzięki
Będe się za takimi oglądał. Też słyszałem,że Kużnia ma dobre klucze.
Będe się za takimi oglądał. Też słyszałem,że Kużnia ma dobre klucze.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Narzędzia w warsztacie
AMW sprzedaje tanio ze starych zapasów.
RE: Narzędzia w warsztacie
Ok.
Akurat mam znajomego, który pracuje w wojsku jako mechanik może będzie coś wiedział na ten temat.
Jeszcze raz dzięki za info.
Akurat mam znajomego, który pracuje w wojsku jako mechanik może będzie coś wiedział na ten temat.
Jeszcze raz dzięki za info.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Narzędzia w warsztacie
Ja również polecam Proxxona oraz Kuźnie. Ponadto Stanley też nie jest taki zły. Odradzam ładne, błyszczące klucze z hipermarketów - no chyba, że na wystawę
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Narzędzia w warsztacie
Z tego co wiem GRENE nie produkuje kluczy. To są tylko opakowania tej firmy tak jak TESCO pakuje czyjś chleb w swoje opakowanie. Przyjżyj się dokładnie napisom na kluczach jaka firma tam jest wytłoczona.
Ja korzystam ze starych kluczy produkcji bloku wschodniego UdSSR , GDR ( NRD) i KRL
Chińskie podróbki zachowują się jak plastelina.
Ja korzystam ze starych kluczy produkcji bloku wschodniego UdSSR , GDR ( NRD) i KRL
Chińskie podróbki zachowują się jak plastelina.
RE: Narzędzia w warsztacie
Facebook. old URSUS tractor
RE: Narzędzia w warsztacie
Szczerze mówiąc praktycznie wszystkie klucze zagranicznych firm pochodzą z Indii. A to za sprawa tanich złóż i siły roboczej. Indyjskie klucze są dobrej jakości. W przeciwieństwie do chińskich.
RE: Narzędzia w warsztacie
Tez bym polecil proxxona.
- przemekprzemek2
- Posty: 218
- Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14
RE: Narzędzia w warsztacie
Dobra firma, bez porównania do chinskich,:yes:
RE: Narzędzia w warsztacie
Ja polecam klucze KING TONY !! nie do zajechania jak i nasadkowe i klucze płasko oczkowe. Wytrzymują walenie po nich młotem rurki itd.
Gedore też są bardzo dobre no i proxxon tylko ich ceny.
A co do stanleya ja jestem zawiedziony, dla amatora idealne, ale jakość to coś jak TOYA.
Gedore też są bardzo dobre no i proxxon tylko ich ceny.
A co do stanleya ja jestem zawiedziony, dla amatora idealne, ale jakość to coś jak TOYA.
RE: Narzędzia w warsztacie
Chciałbym mieć tyle miejsca i taki porządek.
Narzędzia też.
Jak ostatnio wywiozłem do teścia klucze i musiałem mieć szybko to kupiłem w łachmanie (Auchan) komplet płaskich za 18zł??
Ani metryczne, ani calowe. Na każdym tak 0,3-0,5mm luzu.
Od mojego ojca mam jeszcze parę starych kluczy z 40 lat mają. Finezja. I młotka też się nie boją.
Nie ma co na tym oszczędzać. Ma być dokładnie, ładnie, pewnie i na lata.
Co z tego, że cena boli.
Zabolało jak kiedyś kupowałem imbusowy, calowy 0,05" (ok. 1,3mm) za 7zł. Wytrzymał już 2 komplety innych. Nie martwię się, że mi śrubkę zepsuje.
W podlaskim jest przysłowie, że kto tanio kupuje to 2 razy kupuje.
I jeszcze jedno o tanim mięsie...
Narzędzia też.
Jak ostatnio wywiozłem do teścia klucze i musiałem mieć szybko to kupiłem w łachmanie (Auchan) komplet płaskich za 18zł??
Ani metryczne, ani calowe. Na każdym tak 0,3-0,5mm luzu.
Od mojego ojca mam jeszcze parę starych kluczy z 40 lat mają. Finezja. I młotka też się nie boją.
Nie ma co na tym oszczędzać. Ma być dokładnie, ładnie, pewnie i na lata.
Co z tego, że cena boli.
Zabolało jak kiedyś kupowałem imbusowy, calowy 0,05" (ok. 1,3mm) za 7zł. Wytrzymał już 2 komplety innych. Nie martwię się, że mi śrubkę zepsuje.
W podlaskim jest przysłowie, że kto tanio kupuje to 2 razy kupuje.
I jeszcze jedno o tanim mięsie...
RE: Narzędzia w warsztacie
Polecam STANLEY i YATO a o GRENE się nie wypowiadam bo nie miałem nigdy takich kluczy.