Rębak gałęzi

Ogólne dyskusje o maszynach rolniczych
RobFra
Posty: 157
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:27

RE: Rębak gałęzi

Post autor: RobFra »

Koło pasowe będzie swoim rodzajem sprzęgła bezpieczeństwa - jak by co to się ma ślizgnąć.
Nie wiem czy na 2 paski wystarczy? Ale może będzie OK?
Średnica tego koła zależy od średnicy koła rębaka i jego średnicy. Obroty...
O to chodziło?
Ewentualnie pytaj o szczegóły na Wydziale Leśnym - technikum lub studia. Może coś będą mieć, albo podejrzyj w tych sprzedawanych.
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

To oryginalne koło do tego silnika 2Ca90 ma pięć pasków siedemnastek.
Mam zamiar wykorzystać pięć pasków bo moc która będzie przekazywana to będzie w okolicach 13kW.
Koło pasowe na rębaku będzie średnicy 340mm a koło które poszukuje do silnika ma średnicę 180mm.*tup*
RobFra
Posty: 157
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:27

RE: Rębak gałęzi

Post autor: RobFra »

To chyba tę 18-tkę trzeba będzie dorobić.:p
Nawet jak się znajdzie 18-tkę na 5 pasków to średnica na wałek może być inna.
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

Jeżeli nie znajdę takiego koła to będzie trzeba dorobić.:p

Dla ułatwienia dorzucę zdjęcie koła pasowego do silnika 1CA90 ale jest ono na trzy paski do silnika 2CA90 wygląd i wymiary są identyczne tylko że jest na pięć pasków.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bd ... 861db.html




Dzisiaj uruchomiłem spawarkę po skróceniu obudowy.
Za nim mi się to udało przez kilka dni ustawiałem osiowość wału względem obudowy a to nie było takie proste.
W tej chwili pracuje tak:
http://www.youtube.com/watch?v=kMIeY5Nm1ls
:)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dawno nic nie pisałem jaki postęp w budowie rębaka.
A więc zmontowałem do kupy noże wraz z dyskami wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28d ... 82635.html
Osadziłem całość na wale
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3e ... 5e563.html
Wyciąłem okno wlotowe i wylotowe:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0b ... c4944.html
W końcu próbowałem jak to pójdzie tak na "sucho"bo nie mam jeszcze zamontowanego przeciw noża no i leja wpustowego i wylotu trocin.
http://www.youtube.com/watch?v=kiaAOI9qa9Q
*tup*

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam pytanie?
Jaką macie prędkość obrotów na rolce podającej drewno do rębaka:?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Bolszewik »

Nakręć inauguracyjne cięcie.

Rolka podająca powinna chyba być wolna.
Widziałem rębaki które wyrywały z rąk podawane kawałki, a to chyba źle dla maszyny, o niebezpieczeństwie dla obsługi nie wspominając.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

Jak będzie inauguracja oficjalnego cięcia to nakręcę filmik.

Bo na razie jest tak jak piszesz samoczynnie wciąga gałąź i jest to niebezpieczne.Dlatego pytam kto ma jaką prędkość rolki podającej:?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Bolszewik »

Nie wiem czy poprawnie rozumuje, ale skoro maszyna sama wciąga gałąź i to dość szybko to rolka ma za zadanie tylko spowolnić ten proces.
Zatem nie koniecznie trzeba ją napędzać, może wystarczy że rolka będzie dawała jakiś określony opór kinetyczny. Coś jak sprężyna zegara, wciągając gałąź wykonywała by pracę nie pozwalając na gwałtowne wessanie. Zanim włożysz następną gałąź układ wraca do stanu normalnego i gdy ponownie podajesz drewno znów zaczyna działać.

Nie wiem tylko jak to dokładnie zrobić, jakaś sprężyna czy sprzęgło przeciążeniowe .... nie wiem.

W każdym razie nie usiał byś kombinować żadnego przełożenia od silnika
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: Rębak gałęzi

Post autor: olowaty »

W rębakach z rolką jest ona po to aby popychać gałęzie, a nie po to żeby spowalniać. W rębakach przemysłowych nie ma rolek podających. Może rozwiązaniem jest zrobienie leja jak w maszynach profesjonalnych. Zobacz filmiki, tam wrzucają gałąź i spierniczają.
Film:
http://www.youtube.com/watch?v=IQw_WqgEM9Q
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Bolszewik »

Właśnie o to mi chodzi że to złe / niebezpieczne rozwiązanie.

Dostać gałęzią w twarz żadna przyjemność, a jak zaczepisz rękawem to może maszyna wciągnąć.

W rębaku z filmu jest bezpiecznik (ten drut pod lejem) który jakoś odcina napęd maszyny. Oman7 raczej miałby problem z zrobieniem takiego ustrojstwa bo u niego wał silnika jest jednocześnie wałem maszyny. Poza tym silnik ma prędkość ponad 1400 obr/min więc na pewno więcej niż ten rębak z filmu. Widać że u niego maszyna robi drzazgi, a nie kawałki.

Lej z pewnością jest niezbędny.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Wiesiek »

Załóż podkładki pod śruby na noże. Zwykłe i sprężynowe, lub zabezpieczenia aby się nie odkręciły. Na otwory fasolkowe zawsze dajemy podkładki i to grube. Takie są zasady. Śruby też daj 8.8. Tam będą działać duże siły. Gdyby taki nóż wyrwało....Wprawdzie jest podparty, ale siły przy takich obrotach są dość duże.
W sumie dobry pomysł z tą spawarką, ale moim zdaniem za duże będą obroty i będzie bardzo rozdrabniało gałęzie. To nie jest zbyt korzystne, bo trzeba taką sieczkę odpowiednio suszyć , aby się nie "zaparzyła". Można by zrobić na jednym nożu i zmniejszyć radykalnie obroty, bo pojawi się kwestia wyważenia i szybkości podawania materiału do cięcia. Konstrukcja jest solidna.
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

Właśnie dorobienie "bezpiecznika" zatrzymującego wał odpada.
Cały wał wraz z nożami i z kołem pasowym (niema go na filmiku) waży 147kg.
Zatrzymanie takiej masy w ułamku sekundy jest nie możliwe.
Dlatego stwierdziłem że rolka podająca musi być zabudowana aby uniknąć nagłego wciągnięcia gałęzi i aby była odpowiednia prędkość podawania materiału pod noże.
Myślałem że prędkość obrotowa rolki to jakieś 150-200 obr/min.
Myślę że to będzie dobra prędkość podawania gałęzi bo mam trzy noże tnące i wiór nie będzie przekraczał 1cm wielkości.Pisałem wyżej w postach że zależy mi na drobnym wiórze bo do mojego pieca nie wejdzie większy kąsek niż 3cmm.

Wiesiek
Mam pod śrubami podkładki sprężynowe a śruby są klasy 10.9 i są zakręcone na kleju stabilizującym nie mają prawa się odkręcić..
Cały wał wraz z kołem był wyważany.

P.S.
Wczoraj straciłem szybę w garażu dostała rykoszetem.
Będzie zamontowany lej z gumą ochronną w środku aby rozdrabniany materiał nie "wypluwało" w stronę podającego materiał.
*tup*
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Wiesiek »

Napisałem o tych podkładkach bo nie widzę ich na zdjęciach. Goły łeb śruby imbusowej. Nie chcę się wtrącać , bądż robić zgryżliwych uwag. Uważam, że dobra rada zawsze może komuś w czymś pomóc.
Jesli chcesz mieć drobne wióry, to Twój wybór. Z własnego doświadczenia wiem, że rozdrobnione, mokre gałęzie wraz z liśćmi , czy igłami poleżały na kupie kilka miesięcy i nie nadawały do pieca. Może gdyby były odpowiednio przechowywane, nie wyglądałoby to tak, ale pod chmurką zmarnowały się.
Powiedz mi jak wyważyłeś wał? Jestem na etapie końcowym remontu heblarki, wyrówniarki i mam problem z drganiami. Wał ma 4200obr. na minutę i wskutek niewyważenia grzeje mi jedno łożysko. Nie wiem komu powierzyć tę robotę, a trochę mam obawy pracować na tej maszynie. Przy tych obrotach i wielkości wału ( szer. robocza 400mm) może to być niebezpieczne.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Bolszewik »

Zrębki ładować do przewiewnych skrzyniopalet i ustawiać pod jakąś wiatą, wtedy wyschną.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

Wiesiek sorki.
Ja wcale nie odebrałem twoich uwag na temat śrub i podkładek jako zgryźliwych uwag.:D

Napisałeś że śruby mają być min 8.8 a ja Ci tylko odpowiedziałem że dałem śruby 10.9 kwestią wyjaśnienia bo te posty czytają inni użytkownicy forum.Także nasze rozmowy z innymi użytkownikami forum traktuje jako lekcje poglądowe dla tych którzy mają zamiar lub noszą się z zamiarem budowy takiej lub innej maszyny.
Co do wiórów tą sprawę zostawię sobie na później.

Może w tym tygodniu uda mi się zabudować rolkę podającą to puszcze filmik jak to wygląda.

Pozdrowionka
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1551
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Rębak gałęzi

Post autor: marek »

Zastanawiam się czy w tym wypadku nie było by dobre zrobienie odśrodkowego wyłącznika napięcia ,który wyłączał by prąd przy odpowiednio ustawionym spadku obrotów.Chodzi o to że gdy coś zablokuje to możesz nie zdążyć odłączyć napięcia, a nie chciał bym być w Twojej skórze gdy coś tam pójdzie nie tak.Na moment rozruchu ten odłącznik musiał by być blokowany ,by silnik mógł się "rozbujać". Można to też zrobić odpowiednio dobierając zabezpieczenie nadprądowe, ale przy długiej pracy na krawędzi przeciążenia próg obciążenia będzie maleć.Przy mechanicznym próg obciążenia (spadek obrotów) będzie stały.Myślę że obroty rolki podającej (3 na sekundę to jest ok.200 na min) przy tak dużych obrotach noży będę za wysokie bo weź pod uwagę że noże same też wciągają.Wydaje mi się że 60 obr/min to góra.Załóżmy że rolka ma 10cm średnicy czyli obwód 34 cm .Tyle będzie przesuwać drewno w jednej sekundzie.W tym czasie trzy noże dokonają 70 cięć przy obrotach silnika 1400 /min.Daje to zrębek około 0,5 cm.To tak trochę teorii.To prawie sieczka.Jak źle obliczyłem poprawcie.Chodzi mi o samą zasadę.
Awatar użytkownika
oman7
Posty: 787
Rejestracja: 27 lut 2010, 23:01

RE: Rębak gałęzi

Post autor: oman7 »

Plącze mi się po głowie jeszcze jeden pomysł.
Zastanawiam się jeszcze nad jedną możliwością a żeby zamontować napęd hydrauliczny do wałka podającego materiał.
Była by możliwość regulacji prędkości posuwu.

Co wy na to:?
krakerss
Posty: 203
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:21

RE: Rębak gałęzi

Post autor: krakerss »

Tak jest w większości rębaków. Przynajmniej w tych co mam i co widziałem. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1551
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Rębak gałęzi

Post autor: marek »

Może wpadnie Ci w ręce przekładnia bezstopniowa od traktora kosiarki. Jest tam założona do płynnej regulacji prędkości jazdy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Rębak gałęzi

Post autor: Bolszewik »

Problem to duży zbiornik oleju, lub chłodnica oleju.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Rębak gałęzi

Post autor: drandrzej »

ech szkoda ze tak daleko macie takie rębaki

potrzebowałbym na 1 dzionek taką maszynę , najchętniej zasilaną z WOM-u zetorka 25

powodzenia w pracach
ODPOWIEDZ