Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

Czyli diagnozę wstępna usterki już mamy. Pierwsza czynność to sprawdzenie co z tym sprzęgiełem łubkowym. Myślę że w piątek będziemy sprawdzać w jakim to jest stanie, więc coś więcej się dowiemy. Dzięki za cena rade :)
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Painkiller »

a mógł by kolega "Karios" zrobić dokładniejsze zdjęcie.Nie jest powiedziane że na 100% musi być to?? Jest kwestia tego typu czy naprawdę skrzynia została dokładnie zbadana.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: pop »

No oczywiście niema nic pewnego,ale jest to najprostsza metoda,by stwierdzić,czy napęd jest przekazywany na skrzynię.
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

Lokalizacja deka wydaje mi się poprawna ponieważ potwierdzą się to z wypowiedzią na innym forum na którym udało mi się znaleźć jakieś wzmianki.
Obrazek

Widok prawy T25

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Odkręcenie pompy i zajrzenie w ten dekielek na pewno jest prostsze niż ponownie zdejmować pokrywę skrzyni. Jeśli okaże się że tam jest wszystko w porządku będziemy szukać dalej. Szkoda że w pierwszej kolejności nie załapałem o co codzi z tym sprzęgłem zanim zabraliśmy się za otwieranie skrzyni.
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Painkiller »

Oby to było to,jak pisałeś,iż od 30 lat nie było nic poważniejszych napraw,a tym bardziej zaglądane do sprzęgła, to pewnie tarczę szlak trafił i jedziesz na samej blasze,ale o tym dowiemy się gdy odkręcisz dekielek za pompą.nie spodkałem się jeszcze żeby w którym kolwiek "Władku"zerwało te kliny w sprzęgle łubkowym,nawet przy intensywnym odpalaniu na pych lub zaciąg.Cały czas chodzi mi po głowie ta tarcza 30 lat to dużo jak na nią.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: pop »

Oby to,nie było to
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Painkiller »

Oby,lecz jeśli nie robi się nic przy chodź by sprzęgle przez 30 lat to nic dziwnego,że tak sie zachowuje traktorek.
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

No i mamy przyczynę ;/

Kliny od strony skrzyni biegów są dwa razy cieńsze od tych od strony sprzęgła. Wyrobione kliny spowodowały obracanie się wałka od skrzyni. Wymiana samego sprzęgła łupkowego to nie problem ale okazało się że wyrobiony został też wałek który wychodzi od skrzyni ;/

Czy by wymienić ten wałek trzeba otworzyć skrzynie biegów czy może rozpoławiać ciągnik od strony sprzęgła ? Która by to nie była opcja to i tak jest przewalona ;/

Macie jakieś rady ?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: pop »

Tak jak napisałem"oby,to nie było to".Wymontowanie tego wałka od str. skrzyni,to demontaż większości tego co się w skrzyni znajduje.Więc czarny scenariusz,że zobaczysz jak wygląda WOM od środka niestety się sprawdził.Jeśli Cię interesuje,to może podrzucę Ci jakąś myśl na PW,żeby nikt mi nie zarzucał propagowania niefachowych metod.
Ciągnik oczywiście też trzeba rozpołowić do demontażu wałka.
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

O siet...... ;/ noto ładnie ;/ to teraz trzeba zapodać pewnie ze 2 dni wolnego i we dwóch z bratem pomału do tego podejść ;/

Przyjmuje każdą nawet kosmiczną rade :)

Edit - 2 :

Jak patrze na zdjęcia kolegi który już rozpoławiał traktor, to czy czasem rozpołowienie jest konieczne ? Nie uda mi się tam tą rewizją dostać do nakrętek i jakiś tam śrubek by poluzować wałek sprzęgłowy i wytarmosić go od strony skrzyni ?

Otwarcie skrzyni widzę że jest chyba bezwarunkowo konieczne ?

Obrazek
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Painkiller »

Rozpołowienie jest raczej konieczne,poprawcie mnie jeśli się myle,czy wałek atakujący nie demontuje się do środka skrzyni.Nie pamiętam bo dawno go nie wymieniałem,tak dla informacji tryba odbioru też wymień na nowe*clap*
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Bajda »

Z tego co widziałem u siebie przy rozpoławianiu i wymienianiu łożyska na wałku skrzyni(te łożysko od strony dekielka) to żeby tam się dostać musisz(nie jestem pewien [zaczekaj na wypowiedzi innych bo nie chcę wprowadzać w błąd]) rozpołowić, wyjąć taką śmieszną tuleje która siedzi w łączniku( jest w niej napęd pompy, wyciąga się ją wkręcając 2 śruby w odpowiednie miejsca[zobaczysz które to miejsca] i trzeba cholernie uważać bo potrafi pęknąć kołnierz a wtedy cała tuleja do wymiany) bez rozpoławiania nie wyjdzie(moim zdaniem) bo jest za mało miejsca żeby wyciągnąć ten wałek od strony tego okienka przy pompie, co do mocowania w skrzyni to nie wiem jak tam jest, wiem tyle że jak będziesz zdejmował dekielek w którym osadzone jest łożysko to powypadają ci podkładki w kształcie półokręgu, służą one do ustawienia łożyska(żeby nie było naprężeń itp) w tej chwili nie pamiętam jak robił to mój wujek, ale wiem że będzie Ci potrzebny mikrometr do zmierzenia grubości podkładek(jak dasz za mało albo za dużo to rozwali ci się łożysko po jakimś czasie)



wałek wygląda tak
http://allegro.pl/wal-walek-skrzyni-t-2 ... 68823.html
Więc nie masz co marzyć o nie zdejmowaniu pokrywy skrzyni ;/

Musisz znaleźć sposób jak zmierzyć ile dać podkładek, a ilość i grubość na pewno będzie inna niż była
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: pop »

Naprawę taką przeprowadzałem ponad 20 lat temu i już nigdy się tego nie podjąłem choć kilka osób wyrażała taką chęć,ponieważ zająłem się inną bardziej dochodową pracą.Problem tkwi w tym,że aby wyjąć ten wałek musiałem zdemontować koło napędu WOM(nie pamiętam dlaczego),a to z kolei wymuszało demontaż następnych podzespołów.W tamtych czasach mechaników od rusków było na lekarstwo(mój ojciec również posiadał taki traktor i mechaniora musiał ściągać z innego województwa) gdy dorosłem przez pewien czas,sam zająłem się mechaniką maszyn( z racji braku przyzwoitej pracy w wyuczonym zawodzie),a w szczególności ruskami.





Bajda powiedział:
Musisz znaleźć sposób jak zmierzyć ile dać podkładek, a ilość i grubość na pewno będzie inna niż była


Ilość podkładek dobiera się na podstawie śladów zębów kół współpracujących.W przypadku tego traktora wystarczą stare sprawdzone techniki,jakimi są papier,towot,farba.
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Bajda »

Mylisz się, te podkładki nie ustalają wałka tylko łożysko względem wałka i trzeba dokonać dokładnych obliczeń, bo jak będzie np za grubo(tych podkładek) to łożysko będzie pracowało bokiem bieżni efektem czego będzie szybsze zużywanie się łożyska, co z kolei może doprowadzić do rozsypania się go i uszkodzenia jeszcze paru innych elementów skrzyni
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Bolszewik »

Wałek atakujący skrzyni ustawia się tak aby skrzynia pracowała prawidłowo.

Sprzęgło łubkowe ma po to regulacje poosiową żeby wszytko grało
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Bajda »

Z tym się zgodzę ale nie mówimy teraz o ustawianiu wałka tylko o ustawianiu łożyska względem wałka
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Painkiller »

Tak czy siak musi rozpołowić i bebeszyć skrzynię.A kto wie może jeszcze coś wyjdzie.
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

Zanim dojdzie do rozpołowienia muszę jeszcze otrzymać od brata zdjęcia w lepszej jakości właśnie tych wyrobionych rowków na wałku.

Co Panowie sądzicie o naprawie tego tylko przez otwór rewizyjny >? (ten pomysł podsunęła mi jedna osoba )

Sprzęgło łupkowe jest sprzęgłem sztywnym, bez możliwości ruchowej. Obserwując zdjęcia i po opisie brata śruba nie była poluzowana, dokręcona mocno i zablokowana zawleczką. W jakiś sposób jednak wdarł się minimalny luz na klinach, co spowodowało że przez okres 30 lat i poprzez nadmierne odpalanie na zaciąg spowodowało wyrabianie klinów.

Zadaniem sprzęgła tego jest przeniesienie momentu skręcającego, ni jak się ono ma do sprzęgła przeciążeniowego (mam na myśli sytuacje że gdyby coś się zblokowało to ma się ściąć klin lub rozerwać śruba, prędzej udusi traktor).

Nowe sprzęgło łupkowe ma dobre rowki i nowe kliny, pozostaje tylko jeden wadliwy wałek który daje barrrrro mocno po pupie jeśli chodzi o jego wymianę ;/ Czy komuś przeszło przez myśl by próbować nowy klin włożyć w nasze wyrobione rowki, pasować je idealnie z łupkami i próbować "napawać" lub raczej zaspawać migomatem ubytek i jednocześnie scalając kliny z wałkiem ? Oczywiście potem w ruch szła by pewnie jakaś mała szlifierka kątowa i pewnie pilniczki.

Panowie wiem że to nie jest po fachowemu i raczej nie zgodne z zasadami budowy maszyn, ale jak patrze na to że traktor przez 30lat nie był katowany, bo miał do obrobienia max 2 hektary, a teraz tylko z 50 arów i ma tam robić raczej prace ogródkowe więc w D... on już nie będzie dostawał.

W czarnym scenariuszu gdyby z jakiś przyczyn taka próba się nie powiodła to ukręci albo rozwali mi sprzęgło łupkowe. Więc niema jakiś dużych strat. A wtedy najwyżej szlifierka kątowa i odcinam kawałek wałka wraz z klinami, gdyby coś mi nie chciało wyjść. A co stracę ? zepsuć już starego wałka bardziej mi się nie uda :D

Zapewne trzeba dużo pomęczyć się w pasowanie sprzęgła ale chyba wole spróbować niż rozpoławiać i wybebeszać całą skrzynie. W mojej okolicy niema mechaników a już na pewno nie T25 ;/ Po wypowiedziach wnioskuje że wymiana tego wałka może być niewykonywalna własnymi siłami.

Co teraz o tym panowie sądzicie ? Do jakich kol wiek działań przy traktorze mam jeszcze 2 tygodnie, więc wole przedyskutować wszystkie aspekty niż cokolwiek zaczniemy rozbierać.Obrazek

Przychodzi mi jeszcze jedna myśl a mianowicie zasada działania tego sprzęgła. W nim jest tylko jedna śruba na środku którą dociska łupki sprzęgając w całość dwa wałki. Nacisk powoduje wyrównanie współosiowości tych walków. Zakładam że wałek od strony sprzęgła jest zakończony wieloklinem na który jest zakładana tarcza sprzęgłowa chyba. Ten wałek jakoś miał wahania. Po skręceniu wałki są współosiowe i pozbawione luzów. Jako że mam uszkodzony wałek od strony skrzyni, a śruba tylko pozycjonuje mi i dociska łupki, czyli cały moment jest przenoszony przez dwa wpusty które pracują na ścinanie.

Przychodzi mi do głowy mała modyfikacja sprzęgła poprzez dodanie dodatkowych opasek lub całkowicie zmodyfikować sprzęgło by dodatkowe śruby wytworzyły docisk, a dokładniej wytworzyły tarcie pomiędzy powierzchnią sprzęgła a wałków czyli w jakimś stopniu odciążyły połączenie klinowe w przenoszeniu momentu obrotowego z silnika.

Chodzi mi o taką modyfikacja.

PS. Bronie się jak mogę byle tylko nie musieć rozbierać skrzyni :D

Obrazek
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: pop »

Jak sam słusznie zauważyłeś do sprzęgła wdarł się luz,który przez lata zrobił,to co widać.Metoda napawania przez rewizję nie daje możliwości w miarę dobrego odtworzenia kanałku pod klin,a co za tym idzie w przyspieszonym tempie powstawać będą luzy.Piszesz,że traktor jest lekko traktowany więc wiedząc już co i jak i gdzie od czasu do czasu zajżeć,może się to sprawdzić.Metoda druga sprawia,że wspawane na stałe kliny nie będą posiadać żadnych luzów wobec wałka,a więc dobrze i dokładnie wykonane mogą służyć latami(chyba).Wadą podstawową tego rozwiązania jest to ,że wymiana choćby uszczelniacza jest kłopotliwa,a łożyska wogóle niemożliwa bez uprzedniego odcięcia klinów.Obie metody dają Ci możliwość szybkiego przywrócenia do życia sprzętu,a wybór należy do Ciebie.Na pocieszenie dodam Ci,że fachowe wykonanie naprawy czyli wymiana zużytego wałka,też nie daje pewności spokojnego snu,bo jakość części dostarczanych nam przez braci z Chin woła o pomstę do nieba,a części dostarczane ze wschodu nazywane jako stare zapasy,to często odrzut jakościowy który różni cwaniacy sprzedają nam tonami.Wracając do sedna,jeśli zdecydujesz się jednak naprawiać wałek bez wyjmowania,musisz zadbać,by nie uszkodzić uszczelniacza od powstającej na wałku temperatury.



Wałek z jednej strony osadzony jest w łożysku w wale korbowym,a z drugiej w tym sprzęgle.Skręcając połowki sprzęgła,proponuję obrócenie o powiedzmy dwa obroty wałem,by wałek się ułożył w łubkach(wyosiował) i dopiero wtedy dociągnąć śrubę na amen.Dokładanie tych opasek do mnie nie przemawia.
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: Skrzynia biegów w t-25 POMOCY !

Post autor: Karios »

Jeśli chodzi o uszczelniacz to mam rozumieć że jest to pewnie jakieś tworzywo zaraz za nakrętkami kontrującymi ? Zastanawia mnie to własnie teraz ponieważ na dnie pod sprzęgłem łubkowym był olej ;/ wnioskuje że przeciekł on ze skrzyni biegów. Może dobrze by było teraz właśnie przed zatwierdzaniem klinów to uszczelnienie wymienić ? bo wnioskuje że można do wymienić od strony rewizji ? Czy jak odkręce te dwie śruby kontrujące to jakoś coś nie rozreguluje ?
ODPOWIEDZ