RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
djhavay
Posty: 118
Rejestracja: 20 mar 2009, 18:53

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: djhavay »

Jak już robisz to daj sobie nowe pierscienie,w sklepie w andorii jest cały zestaw na tłok,tak że tylko mówisz zestaw pierścieni Tłokowych i nie musisz wiedzieć jak sie konkretny nazywa daje Ci cały komplet za 18 zł,do tego najlepiej wziąć ze 3 uszczelki pod głowicę bo jakby czasami cos poszło nie tak to póżniej ma sie w zapasie a uszczelka kosztuje 2,50 a sama przesyłka 20 zł więc lapiej zamówić wszystko w jednej paczce Ci wyślą.Następnie zależy w jakim stanie masz zawory i gniazda,jeśli sa już cienkie albo wypalone to możesz zamówić jeszcze zawory i sprężyny zaworowe ,gniazd niestety już nie ma ale w każdym warsztacie regenerującym głowicę dorobią Ci gniazda i wstawią na miarę.
Do tego uszczelka pod kławiaturę zaworów i pokrywę zaworów-groszowe sprawy,należało by tez wymienić uszczelniacze (gumki) popychaczy zaworowych,(też pare groszy)No i nie wiem jak jest z wtryskiem ,jeśli jest juz zurzyty to warto tez zamówić końcówkę wtrysku i element wtryskowy do pompy wtryskowej wraz z zaworem odcinającym,póki jeszcze to mają bo póżniej mogą już nie produkowac i jak siądzie całkiem to będzie lipa.
Dpo tego jeszce sa potrzebne miedziane usczczelki pod cylinder ale nie wiem czy je mają w andorii bo ich nie zamawiałem,ja je kupowałem w łącku w sklepie w rynku ,nazywa sie "PLECHTA"
Tam mają dużo części do tego silnika,co do ilości usczelek i grubości to musisz wziąć kilka bo to trzeba ustawić indywidualnie tak żeby komora spalania(niedojście tłoka) bylo 0,65-0,85 mm.
Pózniej poskręcac wszystko ,ustawić luz zaworowy i śmigać ,jak potrzebujesz jakies dane regulacyjne to pisz -mam wszyskie
Powodzenia
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Obrazek

Najgorsze nie są nowe tez nie ;)

W zasadzie to raczej nie pochwalam zakładania używanych części jeśli można kupić nowe ale to już twoja sprawa. Pierścienie raczej kup nowe.

Uwaga na zabezpieczenie tłoka, to dość częsta awaria, też taką miałem. Pamietaj że zabezpieczenie segera jest JEDNORAZOWE po wyjęciu wyrzucasz i wkładasz nowe. Włożonego segera obróć w gnieździe tak żebyś miał pewność że dobrze pasuje. Do montażu / demontażu segera służą specjalne szczypce, a nie inne "narzędzia" i "sposoby".
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

dzięki za przedstawienie elementów co potrzebuje mam jeszcze do ciebie jedna prośbę mógłbyś napisać jak nazywają się poszczególne podkładki z twojej fotki bo nie wiem co mam zamówić na http://www.sklep.andoria-mot.com.pl/?pid=home i które pierścienie
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Ściągnij sobie instrukcje i katalog części z tego adresu:
http://chomikuj.pl/Hal9
Tam masz nie tylko prawidłowe nazwy ale tez nr katalogowe.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
djhavay
Posty: 118
Rejestracja: 20 mar 2009, 18:53

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: djhavay »

nie zamawiaj na stronie internetowej sklepu tylko zadzwoń na numer
338762291 to jest dział zajmujący sie sprzedażą cześci do esów.
Powiesz tylko jaki silnik i że chcesz zrobić remont a babka Ci już sama powie co Ci będzie potrzebne,podajesz adres i wysyłają za pobraniem.
Proste i bez problemu na drugi dzien kurier przywozi Ci częsci.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Pewnie tak, wały da się wyprostować, ale nigdy nie jest to dobre rozwiązanie. No i z pewnością nie tanie, lepiej szukaj nowego, względne zdatnego do użytku.

Taką operację musi zrobić specjalistyczny zakład. Robi się to prasą pod dużym naciskiem po czym sprawdza poprawność. Ponieważ wał w S-301D jest typu "motocyklowego" tzn korbowód nie daje się odkręcić więc prawdopodobnie trzeba rozbić wał, a potem go poskładać (przy okazji będziesz miał nowe łożysko). Cena całości może być duża.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

jeśli chcesz mogę dać ci namiar na gościa co sprzedaje s301d na czesci 2 dni temu kupiłem od niego tłok myślę ze wal też by sprzedał bez problemu
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

Panowie mam pytanie do autora "Bolszewik". W poprzedniej twojej wiadomości napisałeś jak ściągnąć instrukcję i katalog do S-301D.
Wczoraj w nocy to zrobiłem - rewelka.
Ale jest problem bo potrzebuję jeszcze, a właściwie przede wszystkim instrukcję i katalog do 1ca90. A w tym całym chomiku nie potrafię tego znaleźć.
Czy mógłbym cię prosić o taką przysługę.
:no:
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Ja nie mam do 1CA90, mozesz taki kupić w Andorii albo może ktoś inny pomoże.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

te silniki andoria to jest jednak konina
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

esiok napisał/a:
te silniki andoria to jest jednak konina
:confused:

Za nic nie wiem co masz na myśli, możesz rozwinąć swoją wypowiedź ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Ja mam 4C90 w swoim Aro. Że obrócę go na lodzie czy śniegu żaden wyczyn, ale wykręcić "bączka" na ściernisku to już jest coś. Zastrzegam że jeszcze daleko było do katowania silnika.

Mimo wszystko dziwne i niezrozumiałe porównanie.
"Konina" nie kumam bazy. :uhoh:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

Panowie ja nie neguję całego dorobku Andrychowskiej firmy.
Ale żyję teraz w 2009r i to teraz muszę kupić jakiś silnik.
A co mam do wyboru skoro potrzebuję 10KM silnik – wyboru w zasadzie nie ma!
1)Mogę kupić za 1700zł + dojazd silnik 1ca90 zarżnięty, ale podobno wyremontowany przez jakiegoś nowicjusza z gór..
Może się okazać, że za 5 lat znowu będzie do remontu. A z drugiej strony w Andrychowie można kupić jeszcze do niego niektóre części. A skąd są te części kto wie? Nikt nie wie kto to produkuje. Pewnie Chiny, a właściwie na pewno. Skoro do ursusa C-330 i do wielu innych można kupić zestawy naprawcze z Chin, to czemu nie do andori.

2)Albo mogę kupić u handlarza z centralnej Polski ten silnik za 2800zł. + dojazd, podobno nowy nie odpalany. Jeżeli ktoś ma trochę oleju w głowie to wie że taki sprzęt przez lata nieodpalany leżący gdzieś na strychu po prostu zardzewieje, choćby miał fabryczną konserwację.
Mieliśmy (a właściwie mamy) z ojcem części do ciągnika dzik 2 na strychu zakonserwowane dodatkowo i co skorodowały.

3)Trzecia opcja kupuję silnik fabrycznie nowy od chińczyka około 9KM za około 2200zł z transportem. Wszystko chińskie. Chiński silnik, chińskie napisy, chińska gwarancja. Jakość - przypuszczam ta sama co andoria. Skoro te silniki pracują dziennie w maszynach budowlanych to nie mogą się chyba zajechać w ciągu 3lat. Podzwoniłem też za częściami zamiennymi. Części są wszystkie i w cenach do złudzenia podobnych jak w andorii. Chinol nie ma tylko cylindra. Trzeba kupić cały korpus za ok 750zł. Części zamienne chińskie są i będą. Np. za dziesięć lat na pewno będą i będzie ich jeszcze więcej i będą jeszcze tańsze. A za 10lat po sklepie w Andrychowie może nie być śladu.
Ale oczywiście nie chcemy kupić żółtego silnika.

4)Czwarta alternatywa. Kupujemy silnik pojemności 1.4-1.5 z auto-szrotu. Mogą to być silniki od VW Polo, Seata, lub CorsyB. W granicach cenowych 300-1500zł. Mamy duży ciężki silnik, dużej mocy do którego potrzebujemy rozrusznik, akumulator, płyn chłodniczy, chłodnicę, rozrząd. Mamy za to dostęp do części zamiennych tak jak u chinola. Tego silnika naszym traktorkiem na pewno nie przeciążymy choćby z dodatkowym osprzętem. Pewnie ten silnik będzie też wymagał trochę remontu.
Dziesiątka z Andrychowa waży 110kg, 10 chińska 55kg, a silnik z VW też chyba koło 100 bo dwoje ludzi taki silnik spokojnie uniesie.
Ja po prostu nie znajduję dla siebie silnika.
Oczywiście ja do andori nic nie mam, ale handlarze robią z tego silnika rzecz którą można nazwać konina. Wiadomo że każda rzecz ma swoje wady i zalety, ale w andoria swoimi zaletami nie przebije tej handlarskiej ceny.Teraz patrzę na allegro. Jeden człowiek chce sprzedać za 1250zł !!!!!!! silnik S301D bez osłony wentylatora. Pisze że silnik jest w ciągłej eksploatacji i że jest po częściowym remoncie. Wytłumaczcie mi jest ten człowiek mądry?
Najpierw niech założy osłonę wentylatora a potem bierze się za remont i sprzedawanie.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4855
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Bolszewik »

Panowie dyskusja niebezpiecznie zmierza na manowce.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: olowaty »

Nawiązując do andorii i Chin:
http://www.changchai.com.cn/eng/productsdan.htm
http://dieselengine.en.alibaba.com/prod ... troke.html
Czy te silniki nie są dla was znajome? Wyglądają jak Andoria albo Deutz. Silniki Deutza też małe skośne rączki robią.

I jeszcze w całej okazałości:
http://www.youtube.com/watch?v=FSMe8NjERdM
Jak dla mnie żywcem zerżnięta andoria.
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: Deleted_User »

No niestety zdjęcia mówią same za siebie.
A co bolesne w tym wszystkim, to że chinczykom opłaca się te silniki produkować, sprowadzać i u nas sprzedawać.
A nasza andoria padła, pomimo tego, że rynek jest nienasycony.
I dalej nie wiem co wybrać.
Awatar użytkownika
olowaty
Posty: 674
Rejestracja: 29 maja 2008, 12:17

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: olowaty »

Co do silników andorii serii S to robione sa one tylko i wyłącznie na export do krajów arabskich. Używane są do napędu pomp wodnych na pustyniach. Takie info podała mi przemiła pani, jak zamawiałem części do mojego esa.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: hubert »

Robione są tylko S-320 i z tej rodziny, czyli S-321...
Awatar użytkownika
krypton
Posty: 200
Rejestracja: 02 wrz 2009, 21:16

RE: Silniki andorii s 301 i 301D

Post autor: krypton »

esiok napisał/a:
No niestety zdjęcia mówią same za siebie.
A co bolesne w tym wszystkim, to że chinczykom opłaca się te silniki produkować, sprowadzać i u nas sprzedawać.
A nasza andoria padła, pomimo tego, że rynek jest nienasycony.
I dalej nie wiem co wybrać.
No jasne im się opłaca mając pracowników za 10 kg ryżu miesięcznie i bez związków 12 związków zawodowych z 12 przewodniczącymi zarabiającymi po 7000 pln na rękę kazdy. Pamiętaj że Chińczyk jak nie będzie dobrze pracował to w perspektywie ma oboz pracy.P.S Sorry Bolszewik, miałem cicho siedzieć.
ODPOWIEDZ