http://spadki.wieszjak.pl/postepowanie- ... iusza.html
Zobacz tu. Nastąpiły zmiany w przepisach, o czym nie wiedziałem.
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Wydaje mi się że wystarczy oświadczenie pozostałych współwłaścicieli złożone w wydziale komunikacji że zrzekają się swoich udziałów w ciągniku na rzecz Ciebie.albo niech przekerzą Ci swoje udziały umową cywilno prawną.Dowiedz się dokładnie w wydziale.Na sądzenie się o spadek jest 6 miesięcy od chwili otwarcia czyli zgonu spadkodawcy. Po tym terminie spadek jest zatwierdzony ,,z urzędu" w wielkościach jak opisałeś.Pozostaje Ci droga sądowa o przejęcie współwłasności,ale na to musi wyrazić zgodę 51% współwłaścicieli i trzeba dokonać spłaty wobec pozostałych współwłaścicieli.
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Nie wystarczy. W podanym linku masz opis.
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Pod warunkiem że nie będzie sprzeciwu .....
A i tak jest to przestępstwo ....
A i tak jest to przestępstwo ....
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Do kolegi olowaty. Z chwilą gdy spadek zostaje podzielony czy to ,,z urzędu" czy przed sądem stajesz się właścicielem swojej części spadku i możesz nią dowolnie rozporządzać.Możesz np. podarować 1/6 ciągnika ,jak w tym przypadku jednemu z współwłaścicieli.Gdy ten skąpletuje wszystkie części stanie się właścicielem 100% i może ciągnik zarejestrować na siebie.Ponieważ była by to darowizna od osoby pierwszego stopnia pokrewieństwa nie zapłaci podatku od darowizny.Nie wyklucza to wykonania całej operacji darowizny przed notarioszem ale tu już nie będzie mowy o sprawie spadkowej tylko o rozporządzeniu swoją własnością. Jedyne co będzie łączyć tą sprawę ze spadkiem to konieczność udowodnienia skąd dana osoba posiada udział we współwłasności przedstawienie dokumentacji o podziele spadku czyli wyroku sądowego.Jeżeli dotychczas w tej sprawie nie odbyło się zatwierdzenie spadku przed sądem ,to niestety trzeba zacząć od początku, ale po upływie 6 miesięcy od otwarcia spadku (tu mineło kilka lat) nie można już nic zmienić w podziale spadku czyli np. przekazać wszystkich udziałów w ciągniku na jedną osobę a tylko zatwierdzić podział spadku w częściach jakie przypadają z ustawy o dziedziczeniu i spadkach.Jest to bardzo ważna sprawa gdyż zawsze sprawy spadkowe muszą być przeprowadzane po kolei i nieraz ma miejsce przeprowadzenie sprasw spadkowych z poprzedniego pokolenia bo bez tego nie można udowodnić praw do rozporządzanie daną rzeczą czy nieruchomością.
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Właśnie chodzi mi o to że nie jest konieczna już sprawa spadkowa. Inna kwestia jeżeli "udziałowcy" nie wyrażą zgody na podpisanie dokumentów u notariusza. Wtedy rozprawa musi się odbyć. Niestety często bywa tak że z braku dobrej woli, maszyna idzie w krzaki albo na złom.
RE: Sprawa spadkowa o ciągnik
Najważniejsza w każdaj sprawie jest dobra wola i chęć porozumienia bo ,,zgoda buduje" a ,,sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"*pray*:D