ogrzewanie
RE: ogrzewanie
a wiecie może jak w c330 cos takiego zamontować? też trochę jezdze w zimie i w sumie przydało by się ciepełko w kabinie. Może ma ktoś fotki? było by mi łatwiej
RE: ogrzewanie
A nie lepiej w c330 założyć normalną nagrzewnicę z Żuka, Nysy, Lublina lub autobusu?
Albo po prostu z Łady, bo jest bardzo wydajna?
Albo po prostu z Łady, bo jest bardzo wydajna?
RE: ogrzewanie
jak ktoś chche mam takie 2 nagrzewnice z żuka tanio oddam bodajrze z wentylatorkami nawet są!!!
RE: ogrzewanie
Jeżeli masz od Żuka blaszaka/minibusa te co były mocowane pod siedzeniami, to są super. Ja nie potrzebuję, ale mogę polecić.
RE: ogrzewanie
A czy do trzydziestki da rade dostac taką osłonę, tunel jak jest w c360? chodzi mi o to żeby pociągnąć tą rurę. Wydaje mi sie ze było by prosciej i łatwiej jak z nagrzewnicą tylko własnie nie wiem czy cos takiego dostanę. Ewentualnie dorobię
RE: ogrzewanie
A to zadaj pytanie w dziale Ursus.
PS. Da się zrobić ogrzewanie na co najmniej trzy sposoby.
PS. Da się zrobić ogrzewanie na co najmniej trzy sposoby.
RE: ogrzewanie
http://allegro.pl/ogrzewanie-ciagnika-u ... 39637.html
o cos takiego mi chodzi
o cos takiego mi chodzi
RE: ogrzewanie
Koledzy jak już tak temat kręci się wokół żeberek cylindrów i wentylatora to czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie tego deflektora zakładanego za cylindrami (ten kawałek blachy od strony wydechu).I jeszcze jedno pytanie: czy z drugiej strony (pod owiewką wentylatora) nie ma czegoś podobnego?
PS. Kolego Witek2010 czy po dłuższej pracy nie robi się za ciepło w kabinieB)
PS. Kolego Witek2010 czy po dłuższej pracy nie robi się za ciepło w kabinieB)
RE: ogrzewanie
dziś jak na dworze prawie 10 na plusie to trochę grzało ale tragedii nie ma. Dobrym jeszcze rozwiązaniem do tego było by żeby przed kabiną otwierać tą rurę żeby powietrze nie szło do koabiny.
RE: ogrzewanie
Tak jest.
Z drugiej strony nie ma żadnej blach i być nie może.
*******
Witek2010 ja bym troszkę ambitniej podszedł do tematu.
Tuż przy wejściu rury do kabiny zrób / dopasuj dzielniki powietrza.
Idź na złom (lub zrób) taki nawiew na podszybie żeby nie parowała na całej powierzchni. poza tym z dzielnika wyjdź dwoma rurkami 40 jedna dłuższa pod tablicą przyrządów na prawą stopę druga krótsza na lewą.
Jak wsiądziesz w mokrych butach to przeschną.
Z drugiej strony nie ma żadnej blach i być nie może.
*******
Witek2010 ja bym troszkę ambitniej podszedł do tematu.
Tuż przy wejściu rury do kabiny zrób / dopasuj dzielniki powietrza.
Idź na złom (lub zrób) taki nawiew na podszybie żeby nie parowała na całej powierzchni. poza tym z dzielnika wyjdź dwoma rurkami 40 jedna dłuższa pod tablicą przyrządów na prawą stopę druga krótsza na lewą.
Jak wsiądziesz w mokrych butach to przeschną.
RE: ogrzewanie
Dzięki za zdjęcie. U mnie odkąd pamiętam nie ma tej owiewki. Będzie zajęcie na późne popołudnie*hilarious*darius napisał/a:
Jak go nie masz to lepiej załóż bo skończysz silnik.
Widocznie źle odczytałem z katalogu części.Bolszewik napisał/a:
Z drugiej strony nie ma żadnej blach i być nie może.
RE: ogrzewanie
Weź przeczytaj od początku temat i nie myl pojęć.
Tarcza dławiąca to dawno ustalony temat.
Co do ogrzewania od tłumika to owszem jest ono bardzo wydajne ale:
1. Chyba zakazane dla nowych pojazdów.
2. Hałaśliwe
3. Przy najdrobniejszej nieszczelności śmierdzące. >> Plastikowa komora gazowa E. Honekera <<
Kto jechał trampkiem z nieszczelnym tłumikiem w mróz ten wie że nie wiadomo co robić uchylać okna żeby jakoś znieść ten smród czy chuchać na szybę i przecierać ją co chwilę szmatą bo paruje.
Zdecydowanie odradzam !!!
Tarcza dławiąca to dawno ustalony temat.
Co do ogrzewania od tłumika to owszem jest ono bardzo wydajne ale:
1. Chyba zakazane dla nowych pojazdów.
2. Hałaśliwe
3. Przy najdrobniejszej nieszczelności śmierdzące. >> Plastikowa komora gazowa E. Honekera <<
Kto jechał trampkiem z nieszczelnym tłumikiem w mróz ten wie że nie wiadomo co robić uchylać okna żeby jakoś znieść ten smród czy chuchać na szybę i przecierać ją co chwilę szmatą bo paruje.
Zdecydowanie odradzam !!!
RE: ogrzewanie
PLUSY ogrzewania nawiewu z cylindrów:
+ciepło
+nie paruje przednia szyba
MINUS
-hałas jakby nie było kabiny
No ale coś za coś.
+ciepło
+nie paruje przednia szyba
MINUS
-hałas jakby nie było kabiny
No ale coś za coś.
- wujekcinek
- Posty: 111
- Rejestracja: 09 gru 2006, 9:52
RE: ogrzewanie
A zapach? Zawsze się zastanawiałem i miałem wrażenie że powinno być czuć zapach palonego oleju z piachem, tego wszystkiego co silnik wypoci, zmieszanego z kurzem. Nie ma z tym problemu?
RE: ogrzewanie
Nie jak masz sprawny i czysty silnik.
Poza tym nikt nie zabronił zamontować jakiegoś "filtra". Zwykła lniana szmatka żeby nie dmuchało kurzem itp.
Poza tym nikt nie zabronił zamontować jakiegoś "filtra". Zwykła lniana szmatka żeby nie dmuchało kurzem itp.
RE: ogrzewanie
Bzdura, pomijając swój o który dbam może i ponad miarę widziałem co najmniej kilka egzemplarzy z czystymi nie zasyfionymi silnikami.
Wystarczy poświęcić trochę czasu na dopracowanie puszek zaworowych i układu paliwowego nic trudnego.
A kontrolę silnika robi się częściej niż przy okazji dolewania paliwa. Widać że jak coś się zaczyna kidać to trzeba działać, a nie czekać jak zacznie się lać jak z rzeszota.
Szmata jest na kurz i inne drobiny nie na swąd spalonego oleju.
Wystarczy poświęcić trochę czasu na dopracowanie puszek zaworowych i układu paliwowego nic trudnego.
A kontrolę silnika robi się częściej niż przy okazji dolewania paliwa. Widać że jak coś się zaczyna kidać to trzeba działać, a nie czekać jak zacznie się lać jak z rzeszota.
Szmata jest na kurz i inne drobiny nie na swąd spalonego oleju.
RE: ogrzewanie
ja tam spalonego oleju nie czuję bo jak koledzy powyżej piszą idzie zadbać o silnik aby nie ciekło...