problem z m 22 multicar IFA SAM
problem z m 22 multicar IFA SAM
W koncu uporałem sie z wymianą cylindrów, tłoków , itp pierwsze odpalanie w sierpniu - REWELACJA SMIGA !!!! . I tak było do nastania mrozów . Teraz mam problem z wchodzeniem na obroty . Zapala dość fajnie ale żeby wszedł na obroty to przy wciśniętym pedale gazu musi pochodzić z dwie minuty , tak sobie pyka i pyka jak na wolnych obrotach . Czy to normalne ? raczej nie !! więc prosze o rade , może ktos zna ten silnik!!!
dodam FOTKI ciągniczka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d ... 55599.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c9 ... 33670.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/836 ... 02471.html
dodam FOTKI ciągniczka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d ... 55599.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c9 ... 33670.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/836 ... 02471.html
RE: problem z m 22 multicar SAM
Może masz wodę w paliwie np . w filtrze. Dolej do paliwa denaturatu.Słyszałem dzisiaj radę machanika żeby na zimę dolewać do oleju napędowego Mixolu. zapobiega wytrącaniu parafiny .Nigdy nie stosowałem ale teraz chyba wleję.Ktoś to wlewał? Bo nie powiedział ile.
RE: problem z m 22 multicar SAM
Też sie tym sugerowałem , wszystko wyczysciłem , sprawdziłem szczelnosc itp. nawet nowe paliwo i kicha a i nawet szarpnołem sie na uszlachetniacz do oleju !!! nic nie pomogło .
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Dynks się lało jak paliwa były nieprzystosowane do zimy.
Mixol rzekomo pomagał gdy lało się opał.
Do oleju napędowego można dolać >>depresator<<, tka to się chyba zwie. Czyli uszlachetniacz. Nigdy nie stosowałem u siebie choć jeździłem samochodem (Polonez z slinikiem cytryny 1,9D ) kolegi gdzie było zawsze lane paliwo + ów uszlachetniacz i wydaję mi się że pojazd był dość żwawy, a zima palił bez zarzutów.
Ja bym stawiał na zapowietrzenie, może w pompie, albo brak paliwa ? Tak mi się wydaje po objawach.
Mixol rzekomo pomagał gdy lało się opał.
Do oleju napędowego można dolać >>depresator<<, tka to się chyba zwie. Czyli uszlachetniacz. Nigdy nie stosowałem u siebie choć jeździłem samochodem (Polonez z slinikiem cytryny 1,9D ) kolegi gdzie było zawsze lane paliwo + ów uszlachetniacz i wydaję mi się że pojazd był dość żwawy, a zima palił bez zarzutów.
Ja bym stawiał na zapowietrzenie, może w pompie, albo brak paliwa ? Tak mi się wydaje po objawach.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
też stawiałem na zapowietrzenie , lecz jakies pechezyki były by widoczne !!! przewody od wtrysków odkrecałem i i samo paliwo wyciekało wiec to nie to . dziwne ze jak troche sie podgrzeje to chodzi jak cudo na wolnych obrotach nie szarpie ma kopa itp
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Pęcherzyk powietrza może być w pompie.
Może on blokować paliwo na wolnych obrotach.
Albo pompa jest do regulacji.
Co mi jeszcze przychodzi na myśl to przez analogię do T-25, tam na powrocie paliwa do filtra jest taka śrubka. Jeśli ma za duży otwór to silnik nie wchodzi na obroty.
Może on blokować paliwo na wolnych obrotach.
Albo pompa jest do regulacji.
Co mi jeszcze przychodzi na myśl to przez analogię do T-25, tam na powrocie paliwa do filtra jest taka śrubka. Jeśli ma za duży otwór to silnik nie wchodzi na obroty.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Denaturat dodaje się do paliwa nie w celu poprawienia spalania ,tylko po to żeby połączył się z wodą zawartą w paliwie i nie dopuścił do jej zamarznięcia i zatkania przez to układu paliwowego .Niezależne jest to od rodzaju paliwa i zawartych w nim dodatków poprawiających jakość.Co do mixolu to zalecali w poradzie radiowej dodawać go do silników diesla starego typu.Dodatki które można kupić w CPN są raczej do ułatwienia rozruchu niż do neutralizacji wody.Ja w każdym razie stosuję dynksa i jeszcze nigdy od czasu gdy go stosuję nie miałem problemu z zamarzniętą wodę czy to w benzynie czy w ropie.O mixolu usłyszałem pierwszy raz.A z tym zaworkiem o którym napisał Bolszewik może być coś na rzeczy.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Witam.
nalezy sprawdzic czy listwa zebata pompy wtryskowej chodzi bez oporu.
Mialem agregat pradotworczy na takim systemie silnika (v-4)
tez NRD-owski z dokladnie takim samym objawem -zima byl oel zbyt gesty aby prawidlowo mogl dzialac regulator,po rozgrzaniu chodzil tez bez problemu.
nalezy sprawdzic czy listwa zebata pompy wtryskowej chodzi bez oporu.
Mialem agregat pradotworczy na takim systemie silnika (v-4)
tez NRD-owski z dokladnie takim samym objawem -zima byl oel zbyt gesty aby prawidlowo mogl dzialac regulator,po rozgrzaniu chodzil tez bez problemu.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Dzieki śliczne za rady !!! z tą pompa wtryskową to jest jakiś pomysł lecz wyciągniecie pompy niesie za soba regulacje !! i co gorsza w schemacie nic takiego nie widze !! mam taki pomysł podgrzac paliwo tuz przed pompą zobaczymy czy to da jakiś rezultat !!!
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Nie ma potrzeby wyjmowania pompy do sprawdzenia,jest umieszczona
tak ze mozna sprawdzic z zewnatrz czy dzwignia chodzi lekko.
tak ze mozna sprawdzic z zewnatrz czy dzwignia chodzi lekko.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
MOŻESZ MI Z GRUBSZA WYTŁUMACZYĆ W JAKI SPOSÓB
http://www.multicar22.cz/archiv/k68.htm
http://www.multicar22.xf.cz/poradna/doraz.jpg
http://www.multicar22.cz/archiv/k68.htm
http://www.multicar22.xf.cz/poradna/doraz.jpg
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
To silnik 2 kvd. Nie oczekuj zbyt wiele przy ujemnych tem. Ja mam nominalny silnik w swoim RS 09 z bardzo mały przebiegiem i też bez propanu nie odpali. Odpalam go codziennie do odśnieżania. Najpierw palnik pod miske na 20 minut, następnie ciepłe powietrze do kolektora sącego. Silnik o którym pisze vauxhall ( 4kvd) wychodził w wersji ze świeczkami żarowymi w komorze spalania i to może zmieniać postać rzeczy jeśli chodzi o odpalanie. Te silniki (2 kvd) maja tylko spirale w kolekorze dolotowym. Mimo iż rozgrzewając się do białości To za mało aby podgrzać powietrze do rządanej tem ( np. jak wczoraj z -15). Jeśli uprzątne garaż wstawiam go do ogrzewanego pomieszczenia na pewno nie będzie problemów. Pozdrawiam
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Witam ponownie !!
KRAKERSS i tu jest pies pogrzebany !!! nie mam garażu stoi moje cudeńko na wolnym powietrzu !!!! troszkę przykro ale cóż tak musi być !!! .Idę właśnie z nim pogadać wiec po burzliwej rozmowie napisze do jakiego wniosku doszliśmy . I jeszcze jedno wstawię fotkę zdięcia takiego dinksa może mi powiesz jak go ustawić , może tu tkwi problem ? . Dobra idę jak mówiłem .
Już jestem--- coś pokręciłem ---sam nie wiem co !!! -10 stopni a on tylko parę razy kaszlnał i zaczął pracować miarowo , choć na obroty nie chce wejść , jakby mówił POCZEKAJ DZIADU CHWILE MUSZE SIĘ PRZYSTOSOWAĆ DO WARUNKÓW wykręciłem tego dinksa wstawiam fotki -do czego to służy ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0b ... f63d8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/689 ... 15ef.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/497 ... e86be.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/507 ... fec02.html
KRAKERSS i tu jest pies pogrzebany !!! nie mam garażu stoi moje cudeńko na wolnym powietrzu !!!! troszkę przykro ale cóż tak musi być !!! .Idę właśnie z nim pogadać wiec po burzliwej rozmowie napisze do jakiego wniosku doszliśmy . I jeszcze jedno wstawię fotkę zdięcia takiego dinksa może mi powiesz jak go ustawić , może tu tkwi problem ? . Dobra idę jak mówiłem .
Już jestem--- coś pokręciłem ---sam nie wiem co !!! -10 stopni a on tylko parę razy kaszlnał i zaczął pracować miarowo , choć na obroty nie chce wejść , jakby mówił POCZEKAJ DZIADU CHWILE MUSZE SIĘ PRZYSTOSOWAĆ DO WARUNKÓW wykręciłem tego dinksa wstawiam fotki -do czego to służy ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0b ... f63d8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/689 ... 15ef.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/497 ... e86be.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/507 ... fec02.html
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
przyszła zima wiec i problemy z zapalaniem
ale są sposoby i na to
moze nie w traktorch ale ja w swoich lublinach co mam na firmie [aż trzy ] każdemu dołożyłem na dolnym wężu międzzy chłodnicą a blokiem silnika grzałkę elektryczną [wykorzystałem grzałki od czajników do gotowania wody na 220 v i przed uruchomieniem puki spiję kawę to podłaczam pod prąd i grzeję jakieś 20 minut
moze jest to jakis sposób aby nie chechłać nadaremnie na mrozie
ale są sposoby i na to
moze nie w traktorch ale ja w swoich lublinach co mam na firmie [aż trzy ] każdemu dołożyłem na dolnym wężu międzzy chłodnicą a blokiem silnika grzałkę elektryczną [wykorzystałem grzałki od czajników do gotowania wody na 220 v i przed uruchomieniem puki spiję kawę to podłaczam pod prąd i grzeję jakieś 20 minut
moze jest to jakis sposób aby nie chechłać nadaremnie na mrozie
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Co Ty gadasz/piszesz tu nie ma chłodnicy to silnik chłodzony powietrzem *yes*
Moja rada co do jakiegoś zewnętrznego źródła ciepła jest taka. Przewód grzejny owinięty wkoło miski olejowej. I tu kilka wersji:
1. Wprowadzić przewód w miedzianą rurkę wywiercić otworek w misce. Wprowadzić przewód do miski i w środku owinąć na "ślimaczka" i zamocować.
2. Przewód grzejny w rurkę miedzianą i owinąć całość do okoła miski od zewnątrz, można by i zawadzić o newralgiczne punkty jak flitry i pompa wtryskowa.
3. Owinąć samym przewodem ale po pierwsze nie wiem czy jest on olejoodporny po drugie w razie przetarcia stwarza to dość realne zagrożenie.
Miałem coś takiego robić ale mój T-25 pali stoi w garażu, baterie są dobre. Zapalił wczoraj przy - 18 na dworze (nie wiem ile było w garażu) bez zająknięcia. Puki co nic więc nie motam bo po co ?
Moja rada co do jakiegoś zewnętrznego źródła ciepła jest taka. Przewód grzejny owinięty wkoło miski olejowej. I tu kilka wersji:
1. Wprowadzić przewód w miedzianą rurkę wywiercić otworek w misce. Wprowadzić przewód do miski i w środku owinąć na "ślimaczka" i zamocować.
2. Przewód grzejny w rurkę miedzianą i owinąć całość do okoła miski od zewnątrz, można by i zawadzić o newralgiczne punkty jak flitry i pompa wtryskowa.
3. Owinąć samym przewodem ale po pierwsze nie wiem czy jest on olejoodporny po drugie w razie przetarcia stwarza to dość realne zagrożenie.
Miałem coś takiego robić ale mój T-25 pali stoi w garażu, baterie są dobre. Zapalił wczoraj przy - 18 na dworze (nie wiem ile było w garażu) bez zająknięcia. Puki co nic więc nie motam bo po co ?
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
bolszewik przeczytaj mój post ze zrozumieniem i spójrz wspomniałem o lublinie -wiec co się czepiasz
a nawet jak chłodzony wiatrem to co za problem wstawic grzałkę w miskę olejową [no ale cóż dla co niektórych to taka przeróbka to już wyższa szkoła jazdy ,a jakieś rurki miedziane to już profanacja mechanizacji rolnictwa *tup*
a nawet jak chłodzony wiatrem to co za problem wstawic grzałkę w miskę olejową [no ale cóż dla co niektórych to taka przeróbka to już wyższa szkoła jazdy ,a jakieś rurki miedziane to już profanacja mechanizacji rolnictwa *tup*
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Czytałem ale nie kumam bazy, a raczej to zbyt daleko idące teorie.
Nad grzałką w misce olejowej to się zastanawiałem i to poważnie i zdecydowanie nie. Dlaczego, ano dlatego że zagrzeje się ona do zbyt wysokiej temperatury i przypali na swej powierzchni olej.
Zastosowanie / dopasowanie grzałki która da załóżmy 80 st. C i będzie przy tym niemal w całości zanurzona w oleju jest de facto niemożliwe. Czemu bo trzeba dodatkowy sterownik (zewnętrzny lub wewnętrzny) co wiąże się z tym że może się popsuć. Kształtu nie dopasujesz, a jeśli już to będzie to punktowe.
Kabel grzejny samoregulujący się daje gwarancję że temperatura nie przekroczy określonej wartości. Rozłożenie zaś przewodu w rurce i umocowanie go daje gwarancje niezawodności i równomiernego rozkładu temperatury.
Nad grzałką w misce olejowej to się zastanawiałem i to poważnie i zdecydowanie nie. Dlaczego, ano dlatego że zagrzeje się ona do zbyt wysokiej temperatury i przypali na swej powierzchni olej.
Zastosowanie / dopasowanie grzałki która da załóżmy 80 st. C i będzie przy tym niemal w całości zanurzona w oleju jest de facto niemożliwe. Czemu bo trzeba dodatkowy sterownik (zewnętrzny lub wewnętrzny) co wiąże się z tym że może się popsuć. Kształtu nie dopasujesz, a jeśli już to będzie to punktowe.
Kabel grzejny samoregulujący się daje gwarancję że temperatura nie przekroczy określonej wartości. Rozłożenie zaś przewodu w rurce i umocowanie go daje gwarancje niezawodności i równomiernego rozkładu temperatury.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Witam ponownie !!!
założyłem ten temat z myślą ze ktos pomoze w rozszyfrowaniu zasady działania tych czesći linki w pośćie wcześniejszym !!!
A tu porady rodem JAK ODPALIC W ZIMIE !!!
SZANOWNI KOLEDZY !! NIE W TYM SPRAWA JAK POLEPSZYĆ ODPALANIE !!
Rozumiem Was dobrze czasem nawet Wasze sugestie są trafne lecz.......- mój ciagniczek odpala bez problemów sprawa jest tylko w tym ze nie chce mi wchodzic na obroty!!!!
pożdrawiam
założyłem ten temat z myślą ze ktos pomoze w rozszyfrowaniu zasady działania tych czesći linki w pośćie wcześniejszym !!!
A tu porady rodem JAK ODPALIC W ZIMIE !!!
SZANOWNI KOLEDZY !! NIE W TYM SPRAWA JAK POLEPSZYĆ ODPALANIE !!
Rozumiem Was dobrze czasem nawet Wasze sugestie są trafne lecz.......- mój ciagniczek odpala bez problemów sprawa jest tylko w tym ze nie chce mi wchodzic na obroty!!!!
pożdrawiam
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Racja ....
Mam jeszcze jedną nie inwazyjną propozycję. Kup jakieś szlachetne paliwo zimowe w stylu "Verwa", "Shell V Power" czy coś w tym guście. dodaj do tego specyfik czyszczący wtryski pompę itd. Zlej paliwo które masz w baku i wlej ten "super koktajl". Niech pochodzi może jest jakiś śmieć gdzieś, może jakaś kropla wody/powietrza .... niby te paliwa mają wiązać wodę czyścić itd ....
Może, pomoże, zaszkodzić na pewno nie, wydatek też nie jakiś kosmiczny.
Mam jeszcze jedną nie inwazyjną propozycję. Kup jakieś szlachetne paliwo zimowe w stylu "Verwa", "Shell V Power" czy coś w tym guście. dodaj do tego specyfik czyszczący wtryski pompę itd. Zlej paliwo które masz w baku i wlej ten "super koktajl". Niech pochodzi może jest jakiś śmieć gdzieś, może jakaś kropla wody/powietrza .... niby te paliwa mają wiązać wodę czyścić itd ....
Może, pomoże, zaszkodzić na pewno nie, wydatek też nie jakiś kosmiczny.
RE: problem z m 22 multicar IFA SAM
Sam kolego knapolek zaznaczyłeś że problem pojawił się z nastaniem mrozów i ma związek z obniżeniem temperatury więc nie dziw się że tak się sprawy potoczyły w kierunku polepszenia pracy silnika zimą.:p