Na razie udało się nam ustalić że za czasów gdy Szczecin był jeszcze niemiecki, nasz ciągnik został sprowadzony przez firme Janson & Co.
(najprawdopodobniej na tereny Szczecina lub okolic). Oczym świadczy zachowana na masce tabliczka, niestety druga, przynitowana z drugiej strony maski zaginęła ;/
[Może jest tu ktoś z okolic Szczecina i słyszał kiedyś o takiej firmie lub chociaż o ulicy Altdammer?]
Nie wiemy w którym roku i gdzie dokładnie traktor został sprowadzony przez firmę Jansona ale wiemy że niedługo po wojnie gdy wujek byłych właścicieli wracał z niemieckiego obozu pracy przymusowej, przyciągnął ten traktor do Jordanowa gdzie też zachował się do dnia dzisiejszego
Zaraz po wojnie musiał to być pewnie jedyny traktor w okolicy wiec można sobie tylko wyobrazić jaka musiał wzbudzać wówczas sensacje
Także długo po tym gdy zaczęły pojawiać się pierwsze ciągniki w Jordanowie nasz Deutz wciąż cieszył się niesłabnąca popularnością między innymi z racji tego iż jako jedyny traktor posiadał wyjście na napęd np. młockarni.Od około 1986 r. ciągnik przestał być wogule używany. A w takim stanie zastaliśmy go w 2012, co prawda ubyło parę elementów i trochę zapadł się w ziemie ale wciąż prezentuje się świetnie
Ale po zastosowaniu odpowiedniej siły perswazji udało się nam go zmusić do zmiany miejsca zamieszkania
Silnik narazie nie wykazuje chęci do współpracy (zapieczone pierścienie) ale o dziwo udało się nam bez problemu wyciągnąć wtryski i zalać cylindry naftą.
Teraz mam kilka pytań do ekspertów, patrząc na tabliczkę znamionową na silniku czy rokiem produkcji jest rok 1935?
Shot at 2012-04-18
Z czego pochodzi siedzenie i kierownica? bo raczej nie są to oryginały.
Shot at 2012-04-18
Czy ktoś kiedyś miał doczynienia z podobnym Deutzem, a może słyszał o innym egzemplarzu w Polsce? Poszukuje też namiarów na innych właścicieli F2M315 no i przede wszystkim namiarów na części, najważniejsze co teraz potrzebuje to felga żeby można było go postawić na kołach i swobodnie przetaczać , pomożecie?
