kolekcjonerzy

Wszystko co związane z motoryzacją
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

kolekcjonerzy

Post autor: oldtimer »

agrotechnik napisał/a:
No to jest WKURZAJĄCE:upset::upset::upset::upset::upset::upset::upset::@:@
Kiedyś w lecie po mojej wsi jeździli tacy co skupowali stare maszyny. Wtedy dużo kopaczek,obsypników,kultywatorów konnych innych maszyn poszło w dwa dni w
pi****************** i to jest bolesne do potęgi ENTER:yes:



Przepraszam za słowa ale ludzie są bez serca dla maszyn, nawet były dobre wystarczyło je pomalować to nie, żeby tylko się pozbyć:upset:
Dzisiaj się dowiedziałem że vistula z workownikiem mojego sąsiada o której pisałem idzie na złom:upset::( .Kolo wymienia go na jakiegoś wolwo:upset:
Postanowiłem wrzucić ten post tutaj żeby nie mieszać na forum...

Tak właściwie to w zupełności się zgadzam z agrotechnikiem... Ale trzeba też zrozumieć tych ludzi- te "stare graty" często zagracają im podwórka zabierając miejsce i psując widoki... Dla wielu ludzi maszyny i ciągniki to tylko narzedzie potrzebne do wykonania okreslonej czynności w celu osiągniecia konkretnego zysku...
Nie każdy musi kochać stare pojazdy i maszyny...
Problem leży gdzie indziej- wielu kolekcjonerów chciałoby móc takie cudeńka kupować, restaurować i włączać do kolekcji, ale ich zwyczajnie na to nie stać... Nie wystarczy przecież kupić jakiegoś pojazdu (nawet po cenie złomu)... Trzeba wydać trochę na materiały potrzebne przy restauracji i co najważniejsze- miejsce na postój takiego pojazdu. Robocizny nie liczę, bo to robi się z przyjemnościa :) Sam z wielką chęcią zgromadziłbym kolekcję ciagników i nie tylko, ale...
SKĄD BRAĆ NA TO kASE???
Pozdrawiam
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: kolekcjonerzy

Post autor: vauxhall »

Moze dzieki temu ze wiekszosc wyzlomowano pozostale staly sie poszukiwanymi i nabraly wartosci,Ktos sie zylowal w jednym z postow na <buroli >co uznaje osobiscie za brak kultury i szacunki dla ludzi ktorzy pracujac na roli nie sa z tego powodu gorszymi...wrecz przeciwnie,to dzieki BUROLOM jeszcze cos zostalo,bo gdzies ,cos,po kims,dla nie wiadomo po co i dla kogo odstawiono,moze nawet pod chmurka,ale wiele rzeczy zachowalo sie.Gdzie jedziemy cos szukac??? -do miasta czy do b....?a ze sie zaczeli cenic?coz to tez jest rynek...ja rozumiem ze wiele rzeczy konczy na zlomie,dali wiecej..w koncu nikt tez na pieniadzach nie spi.zgadzam sie z autorem powyzszego postu,sam tez wyzlomowalem kilka rzeczy bo potrzebne byly pieniadze a cena zlomu byla wyzsza niz inne oferty.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12244
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: kolekcjonerzy

Post autor: Ursus »

No ale oddanie C-45tki na złom to już przesada ;) I tego mi nikt nie przetłumaczy.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: kolekcjonerzy

Post autor: vauxhall »

Osobiscie znam kolekcjonera z Zachodu ktory w latach 80 i 90 wywiozl z Polski wiele sprzetu,duzy udzial w tym byl przedmiotow pozyskanych na zlomie.wiadomo celnicy robili problemy ale wszystko jakos <zalatwil>mozna tez takich ludzi oskarzac o zubozenie zasobow kultury technicznej naszego kraju ,ale gdyby tez takich bylo wiecej,wiecej by uratowano.Gdy widze np na Allegro ceny na kopaczki Lanz kl 20 30- to jego oferta jest korzystniejsza,byc moze niedlugo te maszyny beda przyjezczac z powrotem do polski na wieksza skale.Podobna sytuacja byla w koncu lat 70 gdy holendrzy masowo wykupywali stary sprzet u zachodnioniemieckich bauerow po to aby za niecale 10 lat sprzedawac z powrotem niemieckim kolekcjonerom..Potem sytuacja powtorzyla sie w Polsce,w NRD po zjednoczeniu.Dzis klientami takich Holendrow sa przewaznie Niemcy i o dziwo coraz czesciej Polacy ktorzy na razie kupuja towar z najnizszej polki bo jest taniej niz u nas.choc juz trafiaja sie polscy klienci z bardziej wyszukanymi wymaganiami.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12244
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: kolekcjonerzy

Post autor: Ursus »

No tutaj się zgodzę. Osobiście nie popieram wywożenia Ursusów C45 i innych maszyn. To jednak nasze dziedzictwo. No ale masz rację - jakby w latach 90-tych tylu Ursusów nie wywieźli Niemcy to pewnie dużo z nich trafiloby do huty. Jednak nie podoba mi się już kompletnie, że próby wywożenia są także dzisiaj. Ok - to jest własność i każdy może z nią zrobić co chce - także sprzedać. No a że Niemcy dają więcej... No ale czy wszystko opiera się tylko na kasie? No bez przesady. Tego nie sprzedają ludzie, którzy nie mają na chleb... Kiedyś może takie przypadki się zdarzają. Dziś nie.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2018
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: kolekcjonerzy

Post autor: drandrzej »

no sa przecież ludzie którzy z tego żyją i dziś , nazwisk chyba nie trzeba podawać

co chwilę na allegro pojawia się aukcja sprzedam części , która jak się zadzwoni jest z ceną tak kosmiczną , że właściwie kupić nie warto , ale ludzie dzwonią i sprzedają sprzedającemu - aukcja typu nie sprzedam , ale może zgłoszą się i kupię

w moich okolicach jest człowiek ktory wysysa części c-45 i wywozi zamieniając na jakieś poDDR-owskie fortschritty , cale, kawałki , wszystko w częściach , miał nawet pretensje do tego co mi sprzedał zawieszenie i cylinder - że mnie - nie jemu ,...


jakoś w te teorie ratunkowe mało wierzę , a o przypadku żeby bombaj/lanz wrócił do Polski nie słyszałem jeszcze
ODPOWIEDZ