Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: starscream5 »

Witam panowie.
Mam zamiar naprawić rozdzielacz. Uszczelki i podkładki nie były w nim wymieniane od 1982 r. czyli od daty produkcji. Troszeczkę cieknie tam gdzie wchodzi dźwignia, ale tylko troszeczkę, prawie niezauważalnie. Rok temu jeszcze przed wymianą wszystkich uszczelek w podnośniku (w cylindrze podnośnika) musiałem dawać gaz ma maksa żeby mi podnosiło pełen siewnik, sadzarkę z ziemniakami czy też pług dwuskibowy. Po wymianie uszczelek (wszystkich) w podnośniku, zaczął lepiej podnosić, muszę mniej gazu dodawać. Jednak nie jest to nadal szczyt marzeń.
Kupiłem zestaw naprawczy do rozdzielacza (jak na zdjęciu) i mam dwa pytania:
1. Czy moglibyście napisać która uszczelka pasuje do której części na obrazku?
2. Czy jest sens żebym w ogóle zaczynał szperać w rozdzielaczu? Bo z forum nie raz wyczytałem że wymiana uszczelek w rozdzielaczu to nie bułka z masłem. Więc może zostawić to jak jest i niech się powoli unosi ale niech unosi? :)
Pozdrawiam.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: KECZO »

W sprawie wolnego podnoszenia to jednak najpierw obejrzałbym pompę.
Jak podniesiesz narzędzie i zostawisz je w takiej pozycji to szybko opada czy nie za bardzo?
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: starscream5 »

Nie, nie opada szybko. Jeśli mam załadowaną sadzarkę ziemniakami na maksa (to najcięższa maszyna u mnie podwieszana na wieszakach) to opada bardzo, bardzo powoli. Co do opadania to chyba są istotne uszczelki w podnośniku i w rozdzielaczu? W pompie i w samym układzie hydraulicznym jest nowy olej ale może coś innego trzeba w nim wymienić? W takim razie co się najczęściej psuje w pompie?

Obrazek
brutal66
Posty: 633
Rejestracja: 17 sie 2011, 20:48

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: brutal66 »

Skoro opada pomału, to należy wykluczyć siłownik, który trzyma olej. Wychodzi na to że pompa, nie wiem jak sie ma do tego rozdzielacz. Należy pamiętać że olej pracuje w bardzo dużym ciśnieniu i nawet mała ryska może powodować spadek tegoo ciśnienia.
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: KECZO »

W tym wypadku bym wymontował pompę i ją obejrzał: w jakim stanie są zęby, uszczelniacze itd. szczególnie że dostęp jest do niej łatwy i szybki.
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: Bajda »

Najpierw zadamy pytanie, czy wajcha od podnoszenia ci odbija jak podniesie? U mnie nie odbija(pompę mam dobrą na 100%) i jak puszczę gaz z to mi opuszcza, ewidentnie wina rozdzielacza u mnie u cb może być podobnie, chociaż nie życzę ci tego bo rozdzielacz około 350zł na allegro kosztuje ;/
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: starscream5 »

Witam.
Niestety, obecnie pompa nie odbija. Kiedys, jeszcze jakies 4 lata temu odbijała. Teraz moge podniesc wajche do gory i w tak bedzie sterczec dopoki sam jej nie cofnę do pozycji neutralnej.
1. Czy to źle?
2. Powinno sie to szybko naprawic?
3. Czy moge to naprawic samemu, czy moze trzeba isc do fachowca? Czy moze caly rozdzielacz do wymiany? (chcialbym uniknac wymiany calego rozdzielacza)
Z nie odbijajacą wajchą oralem i sialem juz 3 sezony, włącznie z tym. Czy przez to moglo cos jeszcze sie zepsuc?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 790
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: pop »

Aby dźwignia rozdzielacza samoczynnie wróciła w pozycję neutralną,ciśnienie w układzie musi osiągnąć wartość ok.115atm.W rozdzielaczu są dwie dźwignie i jeśli obie nie odbijają,to najprawdopodobniej zawór przelewowy ustawiony jest zbyt nisko(prawidłowo 125atm.)Jeśli ktoś miał do czynienia z hydrauliką siłową,to z łatwością zauważy,że przyjęte w rusku rozwiązania nie pozwalają na szczelność wew.ukł.Jeśli kilkusetkilogramowa maszyna nie opadnie na ziemię przy wyłączonym silniku po 15-tu minutach,to tylko się cieszyć i nic nie grzebać.
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: albert »

Witam
Wymiana uszczelek i oringów nie jest skomplikowaną czynnością i bez większych problemów powinieneś sobie z tym poradzić, jak już będziesz miał rozebrany rozdzielacz dopasujesz sobie gdzie co idzie, aczkolwiek raczej nie wiele to da po prostu z rozdzielacza nie będzie ciekło. Piszesz że dźwignia nie odbija, najprawdopodobniej suwak jest już wyrobiny i mogą być minimalne przecieki przez co ciśnienie w układzie będzie zbyt małe aby zadziałał automat do odbijania dźwigni, który znajduje się w suwaku, ewentualnie mógł dostać sie jakiś paproch i blokuje działanie automatu. Ewentualnie pompa jest już zużyta i nie daje nominalnego ciśnienia.
Jeśli jak piszesz dasz wajche do góry i nie odbija powinieneś słyszeć "cięższą" pracę pompy znaczyło by to że zawór przelewowy działa prawidłowo (o ile ktoś nie kręcił przy nim) i pompa jest jeszcze w dobrej kondycji. Praca z nieodbijającą wajchą skutkuje tylko tym że jak będziesz długo przytrzymywał przy podnoszeniu będzie się szybciej grzał olej ale jeśli szybko odbijasz do pozycji neutralnej nic się nie powinno się dziać.
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: Painkiller »

Brutal66 bzdury piszesz pompa nie trzyma oleju ,ona ma za zadanie podawać olej od układu pod ciśnieniem,a skoro licho podnosi to znaczy iż swoje odsłużyła od 1982r.
Najwyższy czas ją wymienić.
A co do uszczelek radził bym wymienić te gdzie dźwignie wychodzą z rozdzielacza skoro tylko tam cieknie.

Bajda rodzielacz za 350zł wolne żarty,ja bym takiego nie założył porządny kosztuje ze 600zł...
Bajda
Posty: 112
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:41

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: Bajda »

Mówiłem o cenie która była podana za ten tańszy zamiennik, co do suwaków to(teraz trochę poteoretyzuję) jeżeli są już wyrobione to po puszczeniu gazu narzędzie będzie opadać(wynikać to powinno z zasad fizyki), ciśnienie które jest podawane na siłownik po prostu będzie uciekać między kanałami, więc i regulacja zaworu od automatu nic nie da. A jeżeli suwaki są już wyrobione to (moim zdaniem) rozdzielacz powinien być wymieniony(bo przecież sekcji się nie wymienia a regeneracja się nie opłaca). Co do pracy bez odbijania dźwigni to wiadomo trochę jest to uciążliwe, ale idzie pracować, pewne jest to hydraulika to nie jest prosty dział i zanim coś się wymieni to trzeba dobrze zbadać co jest popsute, żeby nie kupować nowych części bez potrzeby(hydraulika nie jest też tania ;/ )
brutal66
Posty: 633
Rejestracja: 17 sie 2011, 20:48

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: brutal66 »

Painkiller napisał/a:
Brutal66 bzdury piszesz pompa nie trzyma oleju ,ona ma za zadanie podawać olej od układu pod ciśnieniem,a skoro licho podnosi to znaczy iż swoje odsłużyła od 1982r.
Najwyższy czas ją wymienić.
A co do uszczelek radził bym wymienić te gdzie dźwignie wychodzą z rozdzielacza skoro tylko tam cieknie.

Bajda rodzielacz za 350zł wolne żarty,ja bym takiego nie założył porządny kosztuje ze 600zł...
Painkiller, Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Przecież napisałem że to pompa.



Podstawowa zasada, taka najprostsza dla laika.
Jeśli podnośnik podnosi się pomału ale nie opada sugeruje to pompę. Jeśli podnosi normalnie ale szybko opada winny jest siłownik.
Pracując przy wózkach widłowych i innych maszynach mając zegary można zdiagnozować przyczynę w kilkanaście minut. Zaczynałem od sprawdzenia ciśnienia pompy, następnie ciśnienia na rozdzielaczu. Jeśli oba były dobre pozostawała regeneracja siłownika.
Pracowałem przy hydraulice ale nie uważam się nawet za dobrego znawcę, ponieważ było to ponad 12lat temu ale pewne podstawy się pamięta.

Painkiller i niegrzecznością jest odnoszenie się do innych w taki sposób. Można napisać " nie zgadzam się" " jesteś w błędzie" itd. Strasznie nie lubię takich zachowań.

Pozdrawiam Tomasz
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
klepka
Posty: 28
Rejestracja: 20 lut 2012, 18:12

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: klepka »

Witam panowie podłącze się pod temat. Po naprawie skrzyni biegów przyszedł czas na hydraulike a dokładniej chodzi o sam rozdzielacz. Obecnie mój rozdzielacz jest w stanie agonalnym, cieknie z każdej strony, a na dodatek drugi suwak stoi dęba i ani drgnie. Chcę zrobić sobie przy okazji dwa wyjścia hydrauliczne abym mógł pracować z narzędziami napedzanymi olejem.

I teraz w czym rzecz, mianowicie lepiej będzie go rozebrać i spróbować zregenerować? Czy może kupić nowy za coś około 350-400? Taki rozdzielacz jest coś wart? Czy raczej nie zawracać sobie nim głowy?
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: grzegorz 1969 »

Jeśli pod obciążeniem nie opada, to oznacza że korpus i suwaki są w dobrym stanie i warto naprawić, nowy będzie raczej gorszej jakości niż dawna konstrukcja.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: Bolszewik »

Wymieniałem częściowo uszczelki w rozdzielaczu. Te które się da zmienić bez wyciągania i rozrajania całości.
Pomogło i było warto.

Jeśli u Ciebie nic nie działa to warto zaryzykować naprawę bo to koszt 20 zł.
Jednak nie spodziewaj się cudów i dobrze mieć kogoś do pomocy.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
klepka
Posty: 28
Rejestracja: 20 lut 2012, 18:12

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: klepka »

Masz rację koszt nieduży tylko pytanie czy uda mi sie ruszyć tą zastaną sekcję? czy miał ktoś taki przypadek żeby sekcja stanęła całkowicie? Chciałbym ta hydraulikę zrobić na ziher, zwłaszcza tą nieczynną sekcję bo muszę mieć dwa wyjścia hydrauliki sprawne. Dlatego przeszła mi przez głowę myśl zakupu nowego rozdzielacza. Z wymianą uszczelek sobie spokojnie poradzę.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: Bolszewik »

A co masz do stracenia, poza dwudziestoma zetami i czasem ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
klepka
Posty: 28
Rejestracja: 20 lut 2012, 18:12

RE: Wymiana uszczelek rozdzialacza T25.

Post autor: klepka »

Dwadzieścia złotych już wydałem wcześniej bo zestaw uszczelek leżał i czekał na stosowny moment. W takim razie oprócz czasu nie mam nic do stracenia. Martwi mnie tylko ta sekcja, aha no i dzwignia od siłownika nie odbija w pozycji podnoszenia, a znowu w pozycji opuszczania sama ciągle wraca w pozycję neutralna i żeby opuścić muszę dźwignie dla odmiany przytrzymać. Czym to może spowodowane?
ODPOWIEDZ