Wał koła c360 nie obraca się po założeniu zwolnicy

[przemek0621]

Co może być przyczyną tego, że po podłączeniu prawej zwolnicy do mostu, wał koła się nie obraca? Nawet stalowa rura pomiędzy szpilkami nie pomaga -wszystko całkowicie zablokowane.
Remontowałem prawie wszystko- w zwolnicach wymienione wszystko oprócz wałów kół + wymiana koła ataku i talerzowego różnicówki.
Oczywiście jak zwolnica jest zdjęta, to wałem można kręcić bez problemu. Podobnie jest jak wsunę samą starą półoś do różnicówki- też mogę obracać samą półosią bez problemu. Taśma ręcznego po założeniu zwolnicy lata luźno - ta możliwość raczej odpada. Jedyne co mi przychodzi do głowy to sprzęgło blokady mostu ale kontrargumentem do tej myśli jest to że przecież samą półosią obracałem bez problemu. Może jak wsuwam zwolnicę to sprzegło blokady jakoś inaczej się układa i blokują kamienie? Możliwe? Czytałem coś nasz szybko po forach żeby odkręcić dekiel półosi albo zluzować nakrętkę wału koła ale obydwie myśli jakoś do mnie nie przemawiają w tym przypadku.
Na koniec dodam jeszcze, że nic nie kombinowałem z przełożeniami na zwolnicach i różnicówce. Wszystko zostało na tych samych przełożeniach, jedynie koła różnicówki zmienione na zetorowskie skośnozębne. Traktor na biegu też nie jest.

[Martek]

A mozesz przekrecic zwolnica jak masz ja na zewnatrz?
Moze hamulec trzyma

[C360 ursus]

Sprawdź szczeki hamulcowe. 4 razy zdejmowalem zwolnica z prawej strony. Jak zamontuje zero ruchu poluzuje na śrubach jest ok. Dopiero jak właściciel mi powiedzial że kupił 3szczeki oryginalne i 1zamiennik to się okazało gdzie problem. Też demontowalem cały mechanizm roznicowy bo nity były ścięte i tuleja dociskowa łożyska mechanizmu miala zerwany gwint .M yślałem że problem jest w moście a to tania szczęka o 5mm. miała odchylenie. Zdemontuj szczeki włóż bęben zamontuj zwolnice i spróbuj obrócić wałem koła może to będzie to.

[Jarek330M]

Nowa półoś jest prosta?

[Ursus]

Ale wał koła nie da się obrócić ani o 1 mm? W tym sensie, że nie czuć nic tego luzu międzyzębnego?

[przemek0621]

Wszystko co się dało kupić w oryginale to takie montowałem. Zwolnica jak jest zdjęta to jak najbardziej wał/półoś kręcą się w niej bez najmniejszego oporu, także bez oporów w bębnie (szczęki też nowe w oryginale). Możliwe żeby bęben się jakoś zablokował po podpięciu całej zwolnicy? Taśma hamulca jest rozkręcona na maksa. Najbardziej martwi mnie, że próba kręcenia wałem na założonej zwolnicy za pomocą rury/drążka z dużą siłą nie daje żadnego efektu- wał nawet nie drgnie. Nawet nie ma chęci żeby się ruszyć ale już sama stara czy druga nowa półoś bez zwolnicy wsuniętą w różnicówkę obraca się normalnie. Czy półoś prosta? Trudne pytanie. Nie sprawdzałem jej pod tym kątem ale jak ją w rękach obracałem, to nie widziałem żeby coś było z nią nie tak. Też oryginał. Niestety pierwsze założyłem plecki, to nie mogę od góry podejrzeć czy coś może na trybach ataku nie pasuje. Jutro spróbuję założyć zwolnicę bez bębna i sprzęgła blokady. Jak to nic nie da to już mi chyba tylko ta różnicówka zostaje... albo faktycznie półoś krzywa.

Ale wał koła nie da się obrócić ani o 1 mm? W tym sensie, że nie czuć nic tego luzu międzyzębnego?

Dokładnie. Nie ma żadnego wyczuwalnego luzu- całkiem zablokowane. Ale na zdjętej zwolnicy luz na trybach jest wyczuwalny.

[Ursus]

A czy półoś jest założona odpowiednia? Porównałeś wielowpust?

[przemek0621]

A czy półoś jest założona odpowiednia? Porównałeś wielowpust?

tak, wielowpust taki sam

[Martek]

Rozumiem, że ciągnik masz na luzie?

[pop]

W przeciwieństwie do przedmówców ja nie znam szczegółów tej konstrukcji,a jedynie ogólną budowę takiego mechanizmu i w opisie brakuje mi określenia,czy na zablokowanej półosi w dalszym ciągu wyczuwalny jest luz międzyzębny zwolnicy.Gdyby spotkała mnie taka przykrość,to w pierwszej kolejności luzowałbym połączenie zwolnicy z pochwą i starał się wyczuć co może być powodem blokowania,a znając szczegóły budowy ,może nam coś zaświtać w głowie.

[marek]

Moduł frezów się zgadza ale czy długość frezów jest taka sama?

[przemek0621]

Dziękuję za wszelaki odzew. Rozłożyła mnie grypa i leżę w łóżku ale dzisiaj już nie mogłem usiedzieć i poleciałem na godzinkę do garażu.

Dziś jeszcze raz założyłem zwolnicę, a nie dawało mi spokoju to sprzęgło blokady. Wcześniej wsuwałem zwolnicę na sucho więc dzisiaj przesmarowałem całą półoś. Zwolnica wsunęła się ręcznie prawie do końca- zostało jakieś 0,5cm aby korpusy się zeszły (przy pierwszych próbach włożenia zwolnicy ten luz był zdecydowanie większy). Poruszałem parę razy zwolnicą na lewo i prawo i sprzęgło na sprężynie wystrzeliło w moją stronę. Wnioskuję że wcześniej sprzęgło wchodziło do końca i blokowało się na zębach, dlatego nie mogłem ruszyć wałem. Mogło tak być?
Dalej zwolnicę dociągałem o te 0,5cm śrubami ale im bliżej korpusy miały do siebie, to tym ciężej zakręcić wałem. Ostatecznie na całkiem dokręconej zwolnicy, wałem mogę zakręcić jedynie drążkiem po szpilkach.
Luz międzyzębny jest wyczuwalny.
Na razie nie ma oleju w zwolnicy i w skrzyni. Jak zaleję to coś się zmieni?
Próbować zakładać zwolnicę do skutku, aż korpusy same się zejdą bez dociągania śrubami?

[Ursus]

Generalnie jak cały most jest złożony to trudno jest rękami za szpilkę obrócić wałem koła, bo musimy dużym kołem obrócić małe. Także to - dość subiektywnie - ale uważam, że jest ok.

Ze sprzęgłem kłowym nie bardzo to zrozumiałem co napisałeś, w tym sensie, że sprzęgło tak czy inaczej musi mieć możliwość odsunąć się, nie jest cały czas zazębione. Dlatego pytałem o frezy na półosi czy się nic nie blokuje i czy nie jest zamieniona półoś stronami

[Martek]

Ostatecznie na całkiem dokręconej zwolnicy, wałem mogę zakręcić jedynie drążkiem po szpilkach.

Czyli jednak okazuje sie, ze mozesz przekrecic? To w czym jest problem...

[przemek0621]

Czyli jednak okazuje sie, ze mozesz przekrecic? To w czym jest problem...

Przy poprzednich założeniach zwolnicy nie można było ruszyć... aż drążek się wyginał
A teraz pytanie czy to ma tak ciężko się obracać czy raczej luźno? Zalewać wszystko olejem i wszystko samo się poukłada/rozrusza?

[Ursus]

Cieżko lekko to jest dość subiektywne. Na pewno trzeba przez jakieś ramie obracać, ale nie aż tak, żebyś się musiał zapierać rękami i nogami

[marek]

Skoro do 0,5 cm względnie luźno się obraca to wszystko jest na swoim miejscu i po całkowitym dokręceniu też powinno się luźno obracać.jeżeli opór zwolnicy wzrasta wraz z dokręcaniem śrub to jest problem w długości jakiegoś elementu a jedynym jest półoś.Bo tak być nie może. coś jest za długie o te pół centymetra.A może frezy są za krótkie i współpracujący element nie może się dalej wsunąć.

[przemek0621]

Problem rozwiązany.

Problemem okazały się widełki sprzęgła blokady. Wyrobiły się gniazda na sworznie kamieni to po pierwsze- jak wszystko na początku rozbierałem to mocno wytarte kamienie leżały wypadnięte na dole, założyłem nowe i uznałem, że temat z tym mam zakończony, a na gniazda nie zwróciłem uwagi.
Po drugie widełki które były założone, były wg mnie chyba od innego ciągnika- rozstaw ramion w porównaniu do nowych widełek (które teraz założyłem) był o wiele za duży i nie mam na myśli tutaj różnic w produkcji u różnych producentów. Różnica była bardzo duża, sworznie kamieni pracujące w sprzęgle wchodziły w gniazda ramion tylko do połowy (na oko). Gniazda wobec tego szybko się wyrobiły i kamienie wypadły. Teraz gdy rozbierałem pokrywę jeden kamień latał sobie luźno za obudową i zapewne wszystko mi blokował- miał zmasakrowany sworzeń.

Ostatecznie po założeniu nowych widełek i kamieni, cała zwolnica weszła na swoje miejsce bez problemu do końca, wał też się kreci bez zarzutu kręcąc ręcznie.

Wniosek: Pewnie zwróciłbym większą uwagę na te widełki ale nie mam doświadczenia, nigdy nie zajmowałem się mechaniką ciągników. Moje jedyne doświadczenia z mechaniką to tylko te związane z bieżącą obsługą ciągnika w ostatnich pięciu latach.

[Martek]

Fajnie, ze udalo sie samemu dojsc.
Nabierzesz doswoadczenia w remontach i bedzie co raz lepiej.
Teraz nowe czesci trzeba ogladac i zawsze porownywac przed montazem.... bo takie dziadostwo sie trafia