Dożynki Gminne Wielka Lipa 2012

Dodano dnia: 25/08/2012

Dnia 25 sierpnia 2012 roku odbyły się Dożynki Gminne w Wielkiej Lipie. Wydarzenie miała urozmaicić m.in. wystawa starych traktorów, które zaangażowano również w transport wieńców. Po zaczepieniu przygotowanych wcześniej wozów, kolumna złożona z czterech Zetorów przemknęła pod kościół. O godz. 14.00 rozpoczęło się nabożeństwo, a traktory oczekiwały na swoją kolej. Po ponad godzinnym postoju i załadowaniu wieńców na platformy, ruszył korowód dożynkowy w kierunku boiska. Na czele jechała bryczka z władzami, następnie prowadzono kucyka zaprzęgniętego do małego wozu, na którym stał wieniec gospodarzy święta plonów. W dalszej kolejności jechały dwa Zetory z platformami, i dwa „luzem”. Na placu pod sceną nastąpiły wszystkie oficjalne punkty programu, a traktory zostały ustawione obok wejścia na teren imprezy. Trzeba przyznać, że wystawa cieszyła się dużym zainteresowaniem, mimo skromnej ilości i różnorodności traktorów.
Za pomoc w realizacji naszej wystawy, a także transportu wieńców podziękowania należą się Urzędowi Miasta i Gminy Oborniki Śląskie, a także Markowi i Albertowi Sękalskim.

W wystawie wzięły udział:
– Zetor 25 – 1948r. – Paweł Rychter,
– Zetor 25K – 1956r. – Przemysław Urbanowicz,
– Zetor 25K – 1957r. – Jan Więckowski,
– Zetor 25K – 1958r. – Jan Łagosz (ciągnik prowadził Franciszek Rychter).

Paweł Rychter

Zbiórka przed odjazdem do Wielkiej Lipy.

Do pokonania mieliśmy kilka kilometrów.

Zetor za Zetorem…

Platformy podczepione, baner powieszony.

Ten Zetorek po dożynkach będzie miał przeprowadzony remont.

Przed odjazdem do kościoła wielkie poruszenie.

Wszystko gotowe, czekamy na sygnał.

W oczekiwaniu na ważny ładunek.

Wszystkie traktory pod jednakową banderą.

Tradycja widoczna na każdym kroku.

Platformy zostały specjalnie zrobione i przymocowane do zwykłych wozów.

Kościół w Wielkiej Lipie.

Niebieski „Bocian” po raz pierwszy prezentowany jest szerszej publiczności.

Niektóre delegacje przygotowały naprawdę niezwykłe wieńce.

Konie mechaniczne miały poruszać się tuż za żywym kucem.

Jako pierwszy z traktorów jechał Zetor 25 z 1948 roku.

Po premierze na Wilkowicach, musiał zaliczyć lokalną imprezę.

Druga platforma ciągnięta była przez Zetora 25K z 1956 roku.

Przemek kupił Zetora niedawno, a już zaliczył nim festiwal w Wilkowicach.

Tuż za platformami, jechały dwa Zetory 25K.

Jan Więckowski zakupił swój traktor wiele lat temu, ale dopiero teraz, po raz pierwszy, pokazuje go szerszej publiczności.

Ten Zetor został w ostatniej chwili zaangażowany do dożynek, jakby w zastępstwie za mojego Boćka, który miał w Wilkowicach awarię.

Kucyk.

Wieloosobowa eskorta asekurowała wieńce.

Korowód zamykał pojazd straży pożarnej.

Traktor ten zdobył dla Przemka w Wilkowicach puchar za II miejsce w tractor pullingu w kategorii ciągników dwucylindrowych.

Bez wątpienia ten traktor był w najlepszym stanie podczas dożynek.

Nie do końca oryginał, ale ciągle pracuje w polu.

W niektórych miejscach przejazd szerokim wozem wymagał skupienia.

Im bliżej celu, tym zainteresowanie coraz większe.

Chwilę po ustawieniu ciągników, pojawili się pierwsi zainteresowani.

Chętni mogli wybrać się na przejażdżkę bryczką.

Najwięcej radości miały dzieciaki.

Z Niemiec przyjechał sokolnik ze swoim pupilem.

Występ zespołu Dyszel.

Najstarszy i najmłodszy członek zespołu – razem mają 100 lat!

Zobacz więcej na