„Esiaki” z Andrychowa cz. I

Dodano dnia: 10/09/2019

W przeszłości jednym z największych dostawców polskich silników stacjonarnych bez wątpienia była Wytwórnia Silników Wysokoprężnych z Andrychowa. Wobec wielu różnorodnych konstrukcji dostarczanych w latach 1950-1990 warto podjąć ich próbę usystematyzowania. W maju 1945r. na gruzach zakładu należącego w czasie II wojny światowej do „Aero-Stal-Werke”, powstał zalążek nowej fabryki. Jej pierwszymi wyrobami były elewatory, łuszczarki oraz maźnice wagonowe. Dwa lata później zakład został przejęty przez Zarząd Przemysłu Ciężkiego. Wówczas to zainicjowano produkcję niskoprężnego silnika S-80, przeznaczonego do początkowo do pomp strażackich. Wkrótce dołączyły do niego wysokoprężne silniki, o których będzie mowa poniżej.

Silnik Wernera

Pierwszym stacjonarnym silnikiem rolniczym, który wszedł do seryjnej produkcji w 1951 roku, był S-60. Ten dobrze znany czytelnikom Retrotraktora silnik, został zaprojektowany przez słynnego polskiego konstruktora Jana Wernera. Przeznaczeniem tej czterosuwowej jednostki były głównie potrzeby rolnictwa. Jednak jak pokazały późniejsze doświadczenia, znalazła ona również zastosowanie przy napędzie maszyn budowlanych, drogowych oraz przy budowie traktor typu SAM.

Silnik S-60.

Poziomy, jednotłokowy silnik S-60 składał się wyłącznie z części wyprodukowanych w kraju. Rozwijał moc 14KM przy 1400obr/min. Układ chłodzenia pozbawiony pompy wodnej, wykorzystywał zasadę odprowadzania ciepła przez odparowanie wody. Według tej zależności fizycznej, każdy kilogram parującej wody odprowadzał do otoczenia 539 kcal ciepła.

Układ chłodzenia S-60 przed odparowanie wody.

W praktyce podczas pracy Esa-60, częstym widokiem był unoszący się ze zbiornika obłoczek pary. Tego rodzaju proste i niezawodne chłodzenie stosowano jeszcze wielokrotnie w kolejnych pokoleniach poziomych silników z Andrychowa.

Tak naprawdę pierwszy był 4 cylindrowy „Es”

Panuje powszechne przekonanie, że silnik S-60 dał początek całej serii kolejnych jednostek napędowych. Jednak mało kto pamięta, że jako pierwszy powstał w 1948 roku, czterocylindrowy S-64 o pionowym układzie cylindrów. Kolejne odmiany jak S-61, S-62 i S-63, stanowiły pokrewne do niego jedno, dwu i trzycylindrowe konstrukcje.

Dwucylindrowy silnik S-62.

S-60 charakteryzował się takimi samymi parametrami skoku tłoka i średnicy cylindra co pozostałe silniki. Jednocylindrowy S-61 pod względem parametrów był do niego najbardziej zbliżony. Jednak ze względu na pionową pracę układu korbowodowo-tłokowego, ograniczono jego obroty do 1200obr/min. W związku z czym S-61 osiągał moc 11KM. Zaprojektowano w nim również wymuszony układ chłodzenia z pompą napędzaną paskiem klinowym.

Przebieg momentu obrotowego i mocy silnika S-60. Jak widać w całym zakresie jednostka ma stabilny moment obrotowy (krzywa momentu obrotowego ma płaski przebieg). Jest to korzystna charakterystyka.

Jednostki pionowe w stosunku do leżącego silnika S-60, posiadały żeliwny kadłub w kształcie prostopadłościanu. Był on podzielony ścianami wewnętrznymi, na tyle części ile cylindrów miał silnik. Natomiast każdy z cylindrów posiadał osobne głowice. Warto wspomnieć, że silniki 3 i 4 cylindrowe produkowano również na życzenie z 6-woltowym rozrusznikiem, akumulatorami 2x105Ah i prądnicą samochodową 12V/300W.

Rafał Mazur

Zobacz więcej na