XI Bieszczadzka Rajza
V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock Hażlach Traktor Power 45. Dni Otwartych Drzwi ŚODR Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock Hażlach Traktor Power 45. Dni Otwartych Drzwi ŚODR Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Dodano dnia: 18/01/2011
Rozpoczęciu kuligowi towarzyszyła pogoda przypominająca bardziej przedwiośnie. Nie mniej jednak postanowiliśmy wykorzystać nadarzającą się okazję. Do Jacka i Uli – organizatorów kuligu – zjechaliśmy z Warszawy, Koszalina. Oczywiście nie zabrakło przyjaciół domu i kolegów z pracy i sąsiedztwa.
Jak nakazuje tradycja do kuligu potrzebne są sanie. Aby temu zadość uczynić Jacek tylko sobie znanym sposobem dał nam do dyspozycji nowo wykonane sanie. W tym miejscu trzeba wspomnieć także o ciągniku. Zielonym maleństwie dzielnie ciągnącym cztery pary sań z 12 uczestnikami. Fendt Farmer bez łańcuchów na kołach dzielnie ciągnął nas po leśnych, oblodzonych drogach. W lesie kulig nabrał rumieńców. Na ostrym wirażu ostatnie sanie szły ślad w ślad za pierwszymi saniami. Początkowe ciche rozmowy przerodziły się w radosne zawołania. Towarzyszyła nam radosna atmosfera. Rozpoczęło się rzucanie śnieżkami, między tymi co na płozach, a między tymi co na kołach. Im dalej w las tym więcej zabawy. Przyszedł jednak moment zakończenia kuligu. Wraz z nastaniem wieczoru przyszło nam zziębniętym zjechać do pełnego ciepła i gościnności domu państwa Grzywaczów. Działo to się w 16 stycznia tego roku. Wieczorem, uczestniczyliśmy w sympatycznym wieczorku Retro, przy muzyce puszczanej z płyt winylowych. Brakowało tylko adapteru Bambino.
Marek Ułasiuk