XI Bieszczadzka Rajza
V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Dodano dnia: 21/06/2015
Dnia 21 czerwca reprezentacja naszego Klubu wybrała się wraz z Dzikiem 21 z 1972r. na IV Zlot Pojazdów Zabytkowych w Oławie. Liczba zgłoszonych pojazdów rosła i rosła, aż w pewnej chwili prowadzący zlot – Patryk Mikiciuk – ogłosił, że na terenie zlotu znajduje się 1400 pojazdów! Teren imprezy zlokalizowano w bardzo fajnej scenerii parkowej, niemal w centrum Oławy. „Dzikus” został ustawiony w sekcji „Pojazdy specjalne”, tuż obok zabytkowych kamperów, węgierskiego Ikarusa oraz pojazdów wojskowych. Co ciekawe, Dzik był JEDYNYM ciągnikiem na zlocie. Budził ogromne zainteresowanie wśród wystawców, zwiedzających jak i dziennikarzy. Jedną z atrakcji towarzyszących całej imprezie była wystawa poświęcona czasom PRL-u. Każdy z nas mógł się cofnąć do czasów dzieciństwa.
Zostaliśmy zaproszeni, jako nieliczni do prezentacji pojazdu na podjeździe. Uwagę zwiedzających – i nie tylko – zwróciły stroje traktorzystów, w które razem z Pawłem byliśmy przebrani. W swym niebieskim kombinezonie i bereciku właściciel Dzika udzielił wywiadu do TVN Turbo. Anegdotką z nim związaną, było przedstawienie Dzika jako „pojazdu dla długorękich”.
Pogoda dopisała, mimo, że z samego rana było bardzo deszczowo i pochmurnie. Wypad do Oławy wspominamy bardzo dobrze pomimo kłopotów, które pojawiły się na jeden dzień przed wyjazdem – okazało się, że Dzik nie zmieścił się do busa i na ostatnią chwilę musieliśmy wypożyczyć przyczepkę (w tym miejscu dziękujemy firmie El Forrest za użyczenie busa, a firmie KOBE za użyczenie przyczepy). Miło było również zobaczyć się z zakręconymi ludźmi, których znamy z innych tego typu imprez. Resztę możecie zobaczyć na zdjęciach, ale uprzedzamy, że nie sfotografowaliśmy wszystkich zakątków zlotu i wszystkich pojazdów – większość czasu spędziliśmy na naszym stanowisku na rozmowach z zainteresowanymi oraz malowaniu dzieciom buziek.
Magdalena Rychter