XI Bieszczadzka Rajza
V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza V Zlot Starych Ciągników i Samochodów w Krakowie
XI Bieszczadzka Rajza
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
VII Zlot Ciągników Zabytkowych Old Rol
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Rajd Koguta Oława – Piwniczna Zdrój XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
XVII Zlot i Wystawa Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock Hażlach Traktor Power 45. Dni Otwartych Drzwi ŚODR Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock
Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Traktorem nad Bałtyk Festiwal Moto Rock Hażlach Traktor Power 45. Dni Otwartych Drzwi ŚODR Zlot Starych Traktorów na Mazowszu
Dodano dnia: 07/09/2008
W piękną słoneczną sobotę 6 września, zawitaliśmy w równie ładnie położonej, na krańcach Pojezierza Drawskiego miejscowości Redło. Zostaliśmy tam zaproszeni na uroczystości dożynkowe.
Na takich imprezach nie mogło zabraknąć Skansenu Łochowice, który dzielnie był reprezentowany przez Jacka, Eugenię i Mariana. Dla mnie największym zaskoczeniem miesiąca, był przyjazd Piotrka z Sylwią, którzy przybyli z dwoma traktorami, aż z Poznania. To była niesamowicie miła niespodzianka, żeby nie powiedzieć kompletne zaskoczenie. A trzeba przyznać, że maczał w tym palce Jacek. Utrzymując przed mną to w tajemnicy, a Piotrkowi do końca nie mówił, gdzie tak naprawdę jadą.
Transport dojechał.
„Cofaj, cofaj Jacek!”
„Oj pusto było, lej do pełna”.
Właściwie miały przyjechać cztery traktory i przyjechały. U Jacka wystąpił problem z długą przyczepą, więc zorganizował to w ten sposób. Inna sprawa, że należy zdając czapki z głów dla ułańskiej fantazji ludzi ze Skansenu, gdyż w pocie czoła (dosłownie) przyjechali starem, który równie dobrze nadawałaby się do muzeum. Raz odpalony silnik nie wolno było gasić do samego końca. Rozrusznik wprawdzie był, ale na skrzyni ładunkowej, w postaci Zetora Super 50. Tak więc można sobie wyobrazić całą sytuację.
Olbrzymie zaskoczenie, przyjechał Piotrek z familią.
Impreza przeskoczyła nasze oczekiwania. Była wspaniała atmosfera i gościna. W przerwach między odpalaniem ciągników i rundami na czas po bieżni stadionu, były tańce i biesiada. Podczas pokazów ciągniki były dosłownie oblepiane młodszymi pociechami, które co tu dużo mówić w życiu nie widziały takich ciągników, a okazja do przejażdżki była jedyna. Redło dawno nie gościło podobnych maszyn.
Miejsce prezentacji – murawa redłowskiego stadionu.
Jacek prezentuje sprzęt.
I ruszyli!
Na start…
… i poszli, runda na 1000 m.
Marek melduje Jackowi, że bieżnia jest zryta…
… to ją przewałujemy.
W przerwach między prezentacjami było bardzo wesoło.
Cieszymy się, że odwiedziły nas osoby, z którymi znaliśmy się dotychczas tylko wirtualnie na forum. Takie mniejsze imprezy to doskonała okazja do rozmowy i zacieśniania kontaktów, na co niekiedy brakuje już czasu w wirze całego pozytywnego „zamieszania” podczas Festiwalu w Wilkowicach.
Bardzo nam miło, że odwiedziły nas osoby, które czytują Retrotraktora.
A tu nasz stały uczestnik forum RT – Piotr31 wraz z rodziną.
Wieczorem już na zapalonych światłach cały korowód ciągników przedefilował przez Redło.
Serdecznie dziękujemy Januszowi inicjatorowi całego „zamieszania”, który przyjął nas bardzo gościnnie i zapewnił wspaniałą atmosferę i dobrą opiekę.
Janusz na Zetorze. Dziękujemy za wspaniałą gościnę.
Rafał Mazur