Świąteczne spotkanie w Danii

Dodano dnia: 17/11/2012

17 listopada 2012 odwiedziliśmy duńskich przyjaciół. Nasza wizyta odbyła się z okazji wigilijno-świątecznego spotkania członków i miłośników Ferguson Klub Bojden. Tradycyjnie wydarzenie to Duńczycy organizują nieco wcześniej, ze względu na dogodny dla wszystkich czas.  W tym roku pieczę nad uroczystością trzymała Luiza. Nasz pobyt wspominamy jako pełen wrażeń i spotkań. Oczywiście nie mogło zabraknąć próbnych jazd ciągnikami. Wieczorna impreza przebiegła w sympatycznej i wesołej atmosferze. Będąc tam po raz trzeci, czuliśmy się jak u siebie w domu. Serdecznie dziękujemy Kimowi za udostępnienie nam noclegu, Luzie i Kajowi za zaproszenie i przyjęcie. Zaś Markowi za objęcie nas opieką.
Wspomnę, że z naszej strony przybyła dość liczna reprezentacja w osobach: Jacek Grzywacz, Marek Grzywacz, Marian Jasiorowski, Krzysztof Żejmo, Henryk Robaszewski, Andrzej Kaźmierczak, Marek Pietrzykowski i Rafał Mazur. Dziękujemy za zaproszenie i gościnę. Poniżej krótki fotoreportaż z naszego pobytu w Danii:

Koparko-ładowarka a’la Ostrówek. Czy da się do odpalić?

Oczywiście, woda jest, olej jest, paliwo również.

Po chwili żółty potwór ruszył. Zaobserwowaliśmy przy okazji dziwne zjawisko, mianowicie dym zamiast do tłumika trafił wprost do kabiny. Po za tą inhalacją kierowcy wszystko było sprawne.

Uchwycone okiem aparatu. Od lewej Andrzej, Kim oraz Jacek prowadzą ożywioną dyskusję przy sprzęcie.

Kolejna hala z traktorami.

Jacek zastanawia się, który traktor pójdzie pierwszy do próbnej jazdy?

Nuffield 42 zaskoczył niemal od razu, chwilę później pognębiła go usterka zasilania.

Odpowietrzenie układu paliwowego chwilę nam zajęło, ale cierpliwych czeka nagroda. Odpalił, ruszył. Dotarliśmy Nuffieldem, aż nad brzeg Bałtyku.

MF-65 to prawdziwy potwór, przetestowany przez Andrzeja.

A to już wieczorna impreza. Od lewej górny rząd: Kaj, Gerd, Andrzej.
Na dole od lewej: Vauxhall (specjalnie odwiedził nas przebywając w Danii), oczywiście Jacek, Sven oraz Marek.

Ogromne zaciekawienie wzbudził kalendarz Retrotraktora. Svena niemal zamurowało, gdy zobaczył na zdjęciu, Porsche po restauracji.

Skansenowy zegar wręczony dla szefowej oraz…

… dla Luizy.

Tymczasem Pan Henio, nie marnował czasu i został wodzirejem, oraz…

…naszym ambasadorem.

Rafał Mazur

Zobacz więcej na