Tandem Ursusów

Dodano dnia: 14/05/2020

Na polach Stacji Doświadczalnej IMER w Kłudzienku można zauważyć ciągnik dziwnej budowy. To tandem opracowany przez mgr inż. Zbigniewa Topolskiego, wykonany w pracowni ciągników IMER. Nie wdając się w szczegóły techniczne, gdyż po zakończeniu wszystkich badań zamieszczony zostanie w „Mechanizacji Rolnictwa” szczegółowy artykuł, parę słów o istocie samego pomysłu.

Tandem to po prostu dwa pozbawione przednich kół Ursusy C-328, sprzężone z sobą w sposób umożliwiający kierowanie obydwoma z siedzenia tylnego ciągnika. Przez takie połączenie dwóch ciągników uzyskuje się więc jakby nowy ciągnik o mocy 56 KM, z napędem na cztery koła, a więc o nowych walorach trakcyjnych.

Tandem dwóch Ursusów C-328 daje sobie doskonale radę w trudnych warunkach terenowych.

Oglądałem orkę „z calizny”, wykonywaną za pomocą tego ciągnika, ciężkim czteroskibowym pługiem na głębokość 30cm. Ciągnik szedł bez żadnych widocznych poślizgów i raczej z dużym zapasem mocy. Oglądałem go także w czasie jazdy po wertepach. Jest bardzo statyczny, co rokuje szersze wykorzystanie ciągników na skłonach o większym nachyleniu, mało dotąd dostępnych dla traktorów. Badania tandemu są w toku, trudno więc uprzedzać ich ostateczne wyniki, ferować opinię o tym ciągniku jako o doskonałości technicznej. Zanosi się jednak na to, że przyjdzie go uznać za dobry pomysł w warunkach naszego rolnictwa. Wiadomo bowiem, że z jednej strony ciągników o dużej mocy ciągle mamy w rolnictwie za mało, a obok tego te, które dotąd posiadaliśmy, nie były i często nie mogły być w pełni wykorzystane, tak z racji struktury prac ciągnikowych, nader ubogiego zestawu sprzętu towarzyszącego, jaki i trudności związanych z nabyciem części zamiennych do importowanych przecież ciągników. To wszystko rzutuje, rzecz prosta, na wyniki ekonomiczne eksploatacji ciągników dużej mocy, a pośrednio na wyniki ekonomiczne gospodarstw, użytkujących tego typu ciągniki.

Sposób połączenia dwóch ciągników Ursus C-328 w układ tandem.

Tandem, jeśli w praktyce zda egzamin, wydaje się, będzie mógł ograniczyć w pewnym zakresie potrzebę zakupu ciągników dużej mocy, bardzo okresowo potrzebnych, ale przecież nie zawsze wykorzystywanych. Gospodarstwo posiadające 2 ciągniki Ursus C-328 lub C-325 (jeśli ktoś podejmie produkcję urządzeń sprzęgających), będzie mogło bez większych trudności stworzyć z nich tandem, w każdych najprymitywniejszych nawet warunkach. Tandemem będzie można wykonywać cięższe prace, przede wszystkim ciężkie orki zimowe (duże szanse rolników żuławskich i gospodarujących na madach wiślanych, czy nadodrzańskich). Będzie on użyteczny w transporcie rolniczym, dokonywanym w jesiennym i zimowym okresie, szczególnie po drogach gruntowych. Po zakończeniu tych prac można będzie zdemontować tandem i do wykonywania lekkich prac uzyskać znowu dwa ciągniki średniej mocy.

Sprzęg tandemu zapewniając elastyczność połączenia, czyni równocześnie układ dwóch ciągników łatwym do manewrowania.

Wartość sprzęgu, pomysłu inż. Topolskiego, do łączenia dwóch Ursusów C-328 w układ tandem polega między innymi i na tym, że jego realizacja nie wymaga budowy nie tylko nowej fabryki, lecz nawet żadnej nowej linii montażowej. Urządzenia sprzęgające można wykonać w warsztatach POM czy ZNMR.

Kazimierz Woźnicki
Mechanizacja Rolnictwa
Nr 21/1963

Zobacz więcej na