VI Zlot Starych Ciągników w Krakowie

Dodano dnia: 26/06/2024

8 czerwca już po raz czwarty odbył się Zlot Starych Ciągników w Krakowie. Wydział Inżynierii Produkcji i Energetyki Uniwersytetu Rolniczego po raz kolejny otworzyły swoje bramy dla zwiedzających, chętnych zobaczyć zabytki techniki rolniczej i nie tylko. Jak w poprzednich latach impreza zgromadziła rzesze zwiedzających.
Klimat krakowskiego zlotu to zazwyczaj dobra pogoda i liczne rozmowy pasjonatów zabytkowych pojazdów. W tym roku nie mogło być inaczej!
Dużym zaskoczeniem dla wszystkich była liczna obecność samochodów, która była dwukrotnie większa niż ciągników. Organizatorzy szacują, że w szczytowym momencie zlotu na placu uczelni było ponad 40 różnych samochodów, motocykli i traktorów.
W tym roku postanowiono zmienić formułę i wydarzenie rozpoczęło się od lekkiej rozgrzewki, czyli rzutu cięgnem. W tej konkurencji najlepsi rzucali nim na odległość 11 metrów.
W międzyczasie udało się dowiedzieć co nie co o traktorach, gdyż to głównie było ich święto. W słoneczną sobotę można było zobaczyć np. Zetora 2511, Ursusa C-335, Bukh 403. Nie zabrakło rodzimych Ursusów C-328, Dzików, czy ogrodniczego Holdera. Za to z samochodów szczególnie wyróżniała się IFA W50, czyli rolnicza ciężarówka, Żuki, Małe i Duże Fiaty, Skody, a także motocykle Junak.
Dla najmłodszych czekał „Kącik małego traktorzysty”, gdzie pod okiem pani animator brali udział i różnych zabawach.
W samo południe odbyła się konkurencja w przeciąganiu traktora, która cieszyła się dużym zainteresowaniem całych rodzin. Mieli oni za zadanie przeciągnąć Fergusona TEA 20.
Tradycyjnie jak co roku, odbył się konkurs na najładniejszy traktor. Został nim wybrany Ursus C-328 młodego adepta rolnictwa Alana Sikory, któremu to dziadek kupił ten traktor.
W następnych edycjach organizatorzy chcą również uhonorowywać zabytkowe samochody, ponieważ z roku na rok jest ich więcej. W trakcie wydarzenie można było zobaczyć, jak i usłyszeć silniki DKW. W międzyczasie można było również zobaczyć w akcji koszykarza Juliana Kaszuby, który wyplatał na miejscu kosze, ale także i je sprzedawał.
Na koniec imprezy głos zabrali Dziekan Wydziału prof. Dr. Hab. Inż. Sławomir Kurpaska oraz pomysłodawca i prowadzący zlot Marcin Machejek. Wydarzenie jest imprezą towarzyszącą Dniowi Mechanizatora i Dniowi Absolwenta.

Marcin Machejek