RetrosektorO klubiePolecamy
Najnowsze wydarzenia- PON
- WT
- ŚR
- CZW
- PT
- SOB
- ND
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Artykuły
VIII Piknik Borówkowy
Dodano dnia: 10/08/2021
7 sierpnia br. odbył się w Borówku (gm. Prusice) po raz ósmy i po rocznej przerwie Piknik Borówkowy. Tradycyjnie braliśmy w nim udział, gdyż gościmy w Skansenie Maszyn i Urządzeń Rolniczych od początku jego istnienia i generalnie na każdej imprezie rolniczej tam organizowanej. Nie mogło być inaczej i tym razem, zatem przybyliśmy na kilkanaście minut przed paradą, otwierającą imprezę. Prowadziła ona do pobliskiej Skokowy, gdzie tamtejszymi uliczkami przemieszczaliśmy się z dostojnym, spacerowym tempem. Po drodze mieszkańcy wychodzili na zewnątrz i machali przejeżdżającym, co sprawiało najwięcej radości pasażerom wozów. W paradzie wzięło udział 10 ciągników.
Nasi klubowicze zaprezentowali 8 ciągników:
- RS-09 Albert Sękalski
- Zetor 25A Marek Sękalski
- Zetor 25K Aleksandra Sękalska
- Ursus C-4011 Paweł Rychter
- Ursus C-330 miniaturka Michał Boczar
- Fendt Farmer 2D Grzegorz Pałka
- Ursus C-4011 Andrzej Pałka
- MF 255 Marek Rejek
Ponadto na imprezie nie mogło zabraknąć Ursusa C-330 sołtysa Borówka Cześka Suchackiego, który nas na piknik zaprosił. Pojawiły się także Ursus C-360 oraz Zetor 3011 Major lokalnych mieszkańców, a także odrestaurowany i zarejestrowany na zabytkowe tablice Ursus C-330 z powiatu wołowskiego.
Podczas imprezy cały czas przygrywały kapele ludowe, odwiedzający mogli skorzystać z gastronomii organizowanej przez stowarzyszenie z Borówka, a także obejrzeć bogatą kolekcję konnych maszyn rolniczych. Odbywał się także konkurs na najładniejszą posesję, przeciąganie „trzydziestki” oraz Miss Retro. Tę ostatnią nagrodę otrzymał jeden z naszych, Grzegorz Pałka, za Fendta Farmera 2D.
Dziękujemy organizatorom za zaproszenie, z pewnością pojawimy się w Borówku jeszcze nie raz, nie dwa.
Paweł Rychter
