Z kopyta kulig rwie…

Dodano dnia: 22/02/2013

W piątek 22 lutego 2013 roku korzystając z ostatniego śniegu tej zimy Skansen Jacka Grzywacza zorganizował kulig nocny dla Grona Pedagogicznego z pochodniami. Zbiórka o 19:00 u leśniczego Rysia Wojnarowskiego i w drogę. Nauczycielki to naprawdę wesołe dziewczyny. Podczas kuligu, który trwał blisko dwie godziny nie dość, że trzymały pochodnie to jeszcze śpiewały prawie całą drogę i oczywiście sypania śniegu nie zabrakło. W czasie ślizgania na sankach przyjaciel Skansenu, Henio Robaszewski przygotował ognisko i podtrzymywał ogień. Ulka Grzywacz wraz z koleżankami przygotowała stronę kulinarną. Imprezka wzorowo przeprowadzona. To jeszcze nie koniec…
Dwa dni później, w niedzielne popołudnie 24 lutego 2013r. uczniowie klasy Ia Szkoły Podstawowej w Łochowie wraz z rodzicami i wychowawczynią Urszulą Grzywacz przybyli do leśniczówki. Tam także czekał już Jacek Grzywacz, który przyjechał ciągnikiem – Fendtem, a przy ognisku czuwał także Heniu Robaszewski. Gdy wybiła godz. 14:00 uczestnicy kuligu zajęli miejsca na przygotowanych, sześcioosobowych saniach. Część osób, która oczekiwała na późniejszy kurs piekła w ognisku kiełbaski. Podczas jazdy ośnieżonymi drogami leśnymi było sporo radości i uciechy. Razem zrobiono trzy kuligi dla ponad 60 osób łącznie co jest chyba rekordem. Po posiłku dzieci zabrały się z ochotą za lepienie śniegowych kul, którymi rzucały do celu, oraz za budowanie śniegowej twierdzy. Był to już ostatni dzwonek na zorganizowanie takiej zabawy tej zimy, ale udało się. Mamy nadzieję, że dzieci na długo zachowają w pamięci niedzielne popołudnie spędzone wraz z rodzicami na świeżym powietrzu.

Agatka Grzywacz

 

Zobacz więcej na