Zetor Tractor Show w Śmiglu

Dodano dnia: 05/05/2011

Punktualnie w czwartkowe południe, na placu targowym w Śmiglu, rozpoczęło się pierwsze Zetor Tractor Show w Polsce. Zanim ciężarówka wraz z ekipą przyjechała do naszego kraju, odbyło się już kilka takich spotkań na terenie Republiki Czeskiej. Inicjatywę tą podjęto z okazji obchodzonych w tym roku 65-tych urodzin firmy Zetor. Dokładnie w 1946 roku powstał, w tej wywodzącej się ze Zbrojovki fabryce, pierwszy ciągnik marki Zetor, który już w roku następnym zaczęto eksportować do Polski.
Przenieśmy się jednak z powrotem na śmigielski plac targowy, gdzie równo w rzędach ustawionych było już kilka lśniących Zetorów, które przyjechały tutaj od lokalnego dealera, firmy URPOL z Poladowa. Sympatyczny konferansjer na bieżąco informował o tym, co działo się na placu. Przygotowano szereg atrakcji dla przybyłych gości. Można było spróbować swoich sił w zawodach piłki nożnej, a konkretnie umiejętności trafienia piłką w odpowiedni obszar specjalnej bramki. Najmłodsi zachwycali się uczestnictwem w grze, którą obsługiwało się na specjalnym stanowisku, które zamontowano tuż obok jedynego zabytkowego ciągnika – Zetora 25A z 1957 roku. Na codzień ów ciągnik jest eksponatem przyfabrycznego muzeum w Brnie. Odczuwamy lekki niedosyt, gdyż na takiej jubileuszowej imprezie spodziewaliśmy się większej ilości zabytkowych traktorów. Mimo wszystko jednak, nawet dla tego jednego egzemplarza warto było przyjechać. Na pocieszenie dla wszystkich mających czynne prawo jazdy, czekał Zetor Proxima 85 Plus, którym na czas należało przejechać wyznaczony slalom. Niektórzy po zajęciu miejsca za kierownicą i szybkim instruktażu dotyczącym podstawowych przyrządów sterujących, rezygnowali wystraszeni ilością dźwigni. Nie było jednak tak źle i kilkanaście osób rywalizowało w tej konkurencji.
Należy dodać, że podczas imprezy każdy z odwiedzających mógł wypełnić specjalny formularz, który uprawniał do otrzymania posiłku i napojów, a także do udziału w losowaniu nagród. W przypadku każdego z trzech miejsc, nagrodami były gadżety firmowane marką Zetor oraz jego partnerami. Za zajęcie I miejsca, przypadał dodatkowo model ciągnika Zetor.
Podsumowując, wydarzenie to przyciągnęło spore grono osób, w szczególności zainteresowanych zakupem, ale także miłośników nowej i starej techniki rolniczej. Trasa Zetor Tractor Show obejmować będzie jeszcze 9 spotkań na terenie naszego kraju.

Paweł Rychter

Zabytkowy rodzynek, eksponat z przyfabrycznego muzeum – Zetor 25A.

Na temat aktualnych wydarzeń na imprezie informował wszystkich konferansjer.

Wypełnienie ankiet oraz otrzymanie wszelkich informacji na temat konkursów było możliwe na stoisku Zetora, gdzie dyżur miały sympatyczne panie.

Poszczególne konkurencje miały spore powodzenie wśród odwiedzających.

Zwiedzający bardzo chętnie wypełniali ankiety.

Dla najmłodszych również nie zabrakło atrakcji.

Na odważnych czekał Zetor Proxima 85 Plus.

Zetor Tractor Show było doskonałą okazją do zapoznania się z ciągnikami, gdyż do dyspozycji była ekipa przedstawicieli handlowych.

„Dziadek” był szczególnie oblegany przez najmłodszych i delegację RetroTRAKTORa.

Była okazja do spojrzenia w głąb nowych Zetorów.

Scena, która razem ze swoim wiekowym pasażerem pokona jeszcze sporo kilometrów.

Trafienie w 65-tkę nie było wcale takie łatwe.

Rywalizacja w slalomie była bardzo ostra.

Zainteresowanie było spore, gdyż festyn Zetora zgromadził jak widać sporą liczbę osób.

O godzinie 15-tej nadeszła pora na losowanie.

Na sierotkę wybrano dziewczynkę z tłumu.

Model Zetora sprawiał szczególną radość, tym bardziej, że była to edycja limitowana.

Wszyscy nagrodzeni przystąpili do wykonania pamiątkowej fotografii.

Osamotnionemu Zetorowi 25A wiekiem dorównywała tylko zaparkowana nieopodal WFM-ka z 1961 roku.

Zobacz więcej na