RetrosektorO klubiePolecamy
Najnowsze wydarzenia- PON
- WT
- ŚR
- CZW
- PT
- SOB
- ND
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
Walne Zebranie Sprawozdawcze Klubu Traktor i Maszyna
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
Artykuły
Traktor pchający DOLMAR
Dodano dnia: 01/04/2019
Firma Dolmar dziś kojarzy się przed wszystkim z piłami motorowymi oraz z osprzętem dla leśnictwa. Trudno nawet przypuszczać, iż ten producent ma coś wspólnego z traktorami. A jednak w okresie powojennego boomu na wszelkiego rodzaju traktory i maszyny samobieżne, również i Dolmar zaprojektował w 1948 roku bardzo oryginalny pojazd wielozadaniowy przeznaczony zarówno dla leśnictwa jak i rolnictwa. Bardzo oryginalna konstrukcja opierała się na 3 kołowym podwoziu. Przednie koło sterujące było kierowane przy pomocy rączki, natomiast tylne koła napędowe pchały cały pojazd. Maszyna posiadała platformę załadowczą o udźwigu bagatela 1000kg. Możliwe to było dzięki ramie zbudowanej ze stalowej rury. Na platformie po założeniu kłonic można było przewozić drzewo ze zrębów lub inny materiał o objętości około ¾ do 1 metra³. Dzięki wychylanej w bok rączce kierownicy, operator mógł prowadzić w trudnym terenie tą maszynę, idąc z boku.
Zastosowany silniczek o pojemności 250 cm³ był oryginalna konstrukcją Dolmara. Po bardzo prostym demontażu i założeniu innych elementów roboczych, silnik ten zamieniał się w piłę motorową lub wciągarkę.
Ten niepozorny traktorek posiadał wszystkie podzespoły normalnego ciągnika. Napęd z silnika przenoszony był na ośmio-biegową skrzynię przekładniową z dwoma wstecznymi prędkościami a dalej wałem kardana do dyferencjału. Ciągniczek osiągał maksymalną prędkość 12 km/h. Natomiast zużycie paliwa przy pełnym obciążeniu wynosiło ponad 1 litr na godzinę.
Ta bardzo oryginalna i dość wszechstronna konstrukcja Dolmara, dziś może budzić nieco uśmiech politowania, przypominając swym wyglądem „samoróbkę”. Ale w ówczesnych czasach sprawdzała się bardzo dobrze i do tego była naprawdę bardzo praktyczna.
Rafał Mazur
