Traktor T-125

Dodano dnia: 10/09/2019

Z pośród wielu ciągników rolniczych, dostarczanych w przeszłości przez przemysł ZSRR, jednym z najbardziej znanych u nas traktorów był przegubowy T-150K. Import tych maszyn do Polski rozpoczął się w 1976 roku. Traktor ten sprowadzano z myślą o największych kombinatach rolnych. T-150K miał zaspokoić zapotrzebowanie na ciągniki o bardzo dużej mocy. Warto przypomnieć, że pierwsze trzy testowe egzemplarze Ursusa 1604 (o mocy 150KM) wyprodukowano dopiero w 1978 roku.

W latach 1976-81, radziecki T-150K wypełniał u nas lukę w ciągnikach o mocy 150-160 KM.

W cieniu słynnego T-150K, pozostaje jego poprzednik T-125, który nawet w ZSRR jest słabo znany. Historia zaczęła się w Ałtajskiej Fabryce Traktorów. Bardzo wcześnie, bo już 1950 roku rozpoczęto tam prace nad doświadczalnym ciągnikiem rolniczym ogólnego przeznaczenia. W założeniu konstruktorów miały być wytwarzane dwie odmiany, gąsienicowa T-4 i kołowa TK-4. Przy projektowaniu jako punkt wyjścia posłużyły rozwiązania Stalinca S-80. Jednak w ostatecznej formie T-4 różnił się od niego wieloma szczegółami. Najistotniejsze różnice polegały na zastosowaniu 6 cylindrowego silnika o mocy 95KM i 4 biegowej przekładni z rewersem,  ale tych zmian było znacznie więcej. Mniej szczęścia miał znacznie ciekawszy projekt ciągnika o symbolu TK-4, który nie został zatwierdzony do produkcji.

Unikalne zdjęcie z 1959 roku, przedstawia wciąż prototypowe ciągniki z Ałtaja. Pierwszy T-4, kolejny TB-4 (na poszerzonych gąsienicach), oraz trzeci – oznaczony strzałką TK-4.

W celu ułatwienia produkcji i eksploatacji, konstruktorzy przewidzieli maksymalną unifikację z odmianą gąsienicową T-4.Układ jezdny TK-4 składał się z 4 równej wielkości kół.Niestety trudno dotrzeć do informacji dotyczących systemu kierowania tym ciągnikiem. Zakładając, że  jego konstrukcję oparto na układzie przeniesienia napędu ciągnika gąsienicowego, to prawdopodobnie polegał ona na rozłączaniu i przyhamowywaniu lewego lub prawego koła. Skręt mógł być wspomagany skrętem kół przednich.

Jak widać TK-4 to właściwie gąsienicowy T-4 na kołach. Jego zaletą była duża mobilność i prędkość maksymalna, która wynosiła, aż 33km/h. Wadą wdrożonych do produkcji gąsienicowych T-4, była archaiczna konstrukcja półsztywnego zawieszenia, która ograniczała ich możliwości. T-4 osiągał bowiem 9km/h, co zmieniało jego charakter na wysoce specjalistyczny. To sprawiało , że nadawały się tylko do orki w okresie letnio-jesiennym. Po za tym stały bezczynnie.

Mimo nie zatwierdzenia produkcji seryjnej TK-4, rozpoczęcie w ZSRR wytwarzania  tego typu maszyn zdawało się być sprawą oczywistą. Uzasadnienie dla dalszego rozwoju ciągników dużej mocy,stanowiły rosnące potrzeby sektora produkcji rolnej. Sowchozy domagały się wydajnego ciągnika, mogącego sprostać pracy na ogromnych połaciach ziemi. Parametry jakich żądano to wysoka moc i duża prędkość robocza, której nie były w stanie zapewnić ciągniki gąsienicowe. Oczywiście oprócz rolnictwa, chyba bardziej istotnym, choć ukrywanym argumentem, była łatwość w dostosowaniu takiego ciągnika do roli holownika wojskowego.

Radzieckie ciągniki były jednymi z pierwszych na świecie, które wyposażano w przyzwoicie zaprojektowane kabiny. T-125 posiadał, 2 osobową, metalową kabinę z wentylatorem i ogrzewaniem pochodzącym od układu chłodzącego silnika. Kabina posiadała panoramiczną szybę z dobrą widocznością na przednie koła.

TK-4 stanowił inspirację do dalszych prac nad rozwojem tego typu konstrukcji. Dał on początek nowym projektom, o podobnej koncepcji, powstałym w Charkowie i Leningradzie (K-700). Charkowski traktor T-125 zaprojektowano jako ciągnik zaopatrzony w równej wielkości koła i przegubową ramę. Dzięki temu jego zwrotność była znakomita i można było zrezygnować z konwencjonalnego układu kierowniczego. Skręt możliwy był dzięki przekładni kierowniczej ze wspomaganiem.Do jego napędu zastosowano 130 konny silnik diesla, sprzężony ze skrzynią biegów dysponującą 16 przełożeniami do przodu i 4 do tyłu (8 + 8 zredukowanych/ 4 wsteczne). Napęd przedniej osi był odłączalny. Wyposażenie stanowił układ hydrauliczny uzupełniany podnośnikiem i hydraulicznym hakiem, oraz zaczep do przyczep, oraz przystawka do niezależnego WOM 540/1000 obr/min.

Dzięki zastosowaniu opon niskociśnieniowych 18,4″/ 15 – 24, uzyskano lepsze własności ruchowe niż w przypadku gąsienic. Zaś ich przestawianie umożliwiało uzyskanie różnego ich rozstawu.

Produkcja T-125 była naprawdę śladowa i odbywała się na specjalne zlecenia. Montaż odbywał się nie na linii lecz na osobnych stanowiskach. Według rosyjskich źródeł w latach 1962- 67 powstało zaledwie 200 egzemplarzy, co daje liczbę około 3-4 ciągników miesięcznie.W warunkach radzieckich realiów stanowiło to ewenement. Po 1967 roku, konstrukcja T-125 została rozwinięta.Jego następca o symbolu T-150K, powstawał już na wielkoseryjnej linii produkcyjnej. Pierwsze egzemplarze pojawiły się w 1972 roku. Nowy model wyróżniał się zastosowaniem do jego napędu 165-konnego diesla.

Ciągnik można było adaptować do wykonywania rozmaitych funkcji. Powyższe rysunki przedstawiają 10 różnych możliwości wykorzystania T-125. Między innymi jako koparkę, ładowarkę, spychacz, sprzęt do karczowania lasu oraz urządzenia wiertniczego.

Ciągniki T-125 używano w ZSRR głównie jako maszyny budowlano–drogowe, oraz jako specjalistyczny sprzęt dla armii radzieckiej. Były to pojazdy inżynieryjne, wyposażone koparkę łańcuchową i spycharkę. T-125 używano także jako ciągnik przyczep niskopodwoziowych w transporcie sprzętu budowlanego. Natomiast w radzieckim rolnictwie,tak naprawdę pracowały nieliczne egzemplarze.

Rafał Mazur

 

Zobacz więcej na