Ursus C-355,C-360-3P Filtr podnosnika-kosz ssacy pompy hydraulicznej -wymiana

[widelec77]

Temat zalozylem po to zeby osoby ktore beda wymieniac filtr - kosz ssacy nie powielali wiecej bledow z YT i innych zrodel itd i po wymianie filtra cieszyli sie dluga bezawaryjna praca hydrauliki.

Filtr podnosnika-kosz ssacy musi byc plastikowy polskiej produkcji

https://allegro.pl/oferta/filtr-podnosn ... 8766796334



Musialem zrobic remont generalny podnosnika w ursusie C355M to wszystko przez to ze 4 lata temu chcialem zaoszczedzic pare groszy.
Decyzja caly podnosnik do najlepszego fachowca - wymiana wszystkiego.
Warunkiem rocznej gwarancji jest:


Zaciekawilo mnie to i zdjolem dolnia pokrywe.Filtr metalowy sie rozpadl,opilki male wszedzie,sitko zatkane,naped do wymiany.
Ogarnolem to wszystko dosyc szybko,ale nie obylo sie bez K i H

Poszlem za ciosem mysle sprawdze jak to bylo w oryginale i tak juz lapy brudne po lokcie ,zdjolem nastepna pokrywe tym razem z ciagnika fabrycznego c355 1973rok tu latwo nie bylo pokrywa niesciagana od nowosci.Korek spustowy w pokrywie ani drgnol.NIe chciala sie woogule ruszyc nawet po odkreceniu srub mocujacych.
Po zdjeciu pokrywy ukazal sie fabryczny plastikowy kosz ssacy ktory jest rozkrecany i mozna go normalnie myc.
Prawie 50lat -wszystko w oryginale- minimalne slady zuzycia.







To raczej zna kazdy: Magnetyczny filtr podnosnika i kosz ssacy pompy juz wyczyszczone.
Ja musze miec wszystko czarno na bialym ,ale co roku pokrywy sciagac nie mam zamiaru





Oringi oczywiscie nowe-pamietajcie zawsze.To akurat temat walkowany wszedzie.


Roznica pomiedzy oryginalem,a najgorszym jakosciowo koszem metalowym ktory woogule nie spelnia swojego zadania-siatka sie szybko zapycha i ciagnie wszystko z boku przez zawor.Jest to najgorsze dziadostwo na rynku!Po demontazu rozlatuja sie doslownie w dloniach.
Te filtry to tak jakby ich woogule tam niebylo-wszystko idzie w uklad.
Dodatkowo ten filtr jest znacznie mniejszy od polskiego plastikowego robionego na wzor orgyginalu(pewnie kitajce lub ciapate chcieli wiecej w kontener napchac).



To gowno za przeproszeniem sie nadaje do wyjazdu do kosciola i z powrotem
ALE DZIADOSTWO !





Mam nadzieje ze teraz juz nikt tego badziewia nie zalozy-wszyscy wiemy jak uciazliwa jest wymiana!!
A pondosnik zawsze nie dziala wtedy kiedy jest najbardziej potrzebny
Unikniecie bledu mojego i setek uzytkownikow ktorzy nieswiadomie zamontowali ten bubel.

Filtr podnosnika -kosz ssacy musi byc plastikowy polskiej produkcji
Rozkrecany wielokrotnego uzytku.

[Ursus]

Niestety te czarne plastikowe filterki wcale idealne nie są. Te które miałem w rękach to jakieś robione chyba z recyklingu, nie dolany plastik we wtryskarce. Chyba, że na rynku jest kilka rodzajów?
Oczywiście metalowych nie bronię, bo lepsze nie są ;D Najlepszy byłby oczywiście oryginał, jak zakładałem u siebie to nic przystającego do oryginału niestety w sklepie nie było.
Pamiętać też trzeba o dwóch rzeczach - filterek na górze w podnośniku, dobry olej i co szczególnie ważne jak używacie wywrotu - nie pożyczać przyczep! I to dotyczy zarówno pożyczanie swojej przyczepy komuś (jak jest czysty układ to wpompuje ktoś syf ze swojego ciągnika przy wywrocie) jak i pożyczanie od kogoś (jeśli jest syf w układzie to zanieczyścicie swój olej płucząc komuś przyczepę.

Generalnie temat zawsze aktualny - obecne części - szczególnie te mniej istotne (teoretycznie) i tanie są dziadostwem

[widelec77]

Niezgadzam sie - te plastikowe sa bardzo dobrze wykonane i wielokrotnego uzytku.
Nieodbiegaja niczym od oryginalu.
Porownywalem.

Ja leje H z beczki nieprzejmuje sie niczym to wszystko jedna wielka sciema,te maszyny sa nie do zdarcia.Do silnika tez T z beczki przynajmniej nie ma tyle tych plastikowych pojemnikow.

[Ursus]

No to możliwe, że plastikowe są różnego typu na rynku.

Odnośnie olejów - każdy robi jak uważa, ale idąc tym tropem to i Superol może być dobry ;D Ja używam w bańkach 20 i 30 l. Piątek faktycznie za dużo by było, bo jak przychodzi wymiana w traktorach to schodzi kilkadziesiąt litrów na raz

[widelec77]

Zgadza sie oleje to temat rzeka kazdy robi jak uwaza

S do silnika bym chyba nie wlal chociaz ludzie przez tyle lat to cos lali dopoki internet sie nie pojawil i miliony super znawcow od oleji itd..
Ba caly czas S jest popularny w malych miejscowosciach i nikogo nie interesuje jego jakosc itd z automatu kupuja.
Dziadek lal S syn lal S i wnuczek tez bedzie lal S, a 60tka chodzi caly czas niejednokrotnie bez remontu

[Ursus]

Bo kluczem do sukcesu i tak zawsze jest odpowiedni termin wymiany oleju - jak ktoś zmienia raz na rok lub 100 mtg to będzie dłużej jeździł na Superolu niż ktoś kto raz zaleje Shella czy innego i będzie jeździł latami, bo przecież to dobry olej

Inna sprawa, że oleje też z roku na rok są gorsze. Ja zawsze powtarzam, że większej różnicy między Turdusem a jakimś Shell Rimula nikt nie zauważy. Jak ktoś twierdzi inaczej, bo zrobił 300 mtg to uważam, że ma laboratorium w oczach Natomiast czasem da się stwierdzić jak olej zachowuje się w wysokiej temperaturze, w palcach nawet Na Superolu się przejechałem, bo kilkanaście lat temu też lałem. Ale na gorącym silniku bagnet niemal suchy wyciągałem - tak ściekał jak woda, nic smarności nie miał wyczuwalnej. Zalałem Turdus i mi ciśnienie o 1-1,5 atm skoczyło w górę

Ale to temat rzeka, nie będziemy tu robić off topu, ale co do olejów przekładniowych akurat, to tato zawsze mój mówił, że im lepszy olej do takich konstrukcji tym ciężej go zmyć z rąk (czysty oczywiście), bo ciągle czuć, że tłusty

A z ciekawości - czemu piszesz S, H itd a nie wprost? Nie do końca wiadomo o co Ci chodzi czasem

[widelec77]

Przepraszam jakos mi weszlo w krew to skracanie
H-hipol
T-turdus
S-superol

Masz racje z wymiana.U nas w okolicy sie zawsze przyjelo ze wymieniaja rok w rok zawsze przed orka zimowa i ja tez tak robie zawsze we wrzesniu jest wymiana.Naprawde rzadko kogos interesuje jakosc-wszyscy z beczki superol biora.
Co do przekladni to jaki by olej nie wlac nic nie pomoze jak w srodku syf.
Ale niech kazdy robi jak chce.

[Borekk17]

Co jak co ale najlepszy filtr był w 4011 caly metalowy

[Alchemik]

Przepraszam jakos mi weszlo w krew to skracanie
H-hipol
T-turdus
S-superol

Masz racje z wymiana.U nas w okolicy sie zawsze przyjelo ze wymieniaja rok w rok zawsze przed orka zimowa i ja tez tak robie zawsze we wrzesniu jest wymiana.Naprawde rzadko kogos interesuje jakosc-wszyscy z beczki superol biora.
Co do przekladni to jaki by olej nie wlac nic nie pomoze jak w srodku syf.
Ale niech kazdy robi jak chce.

Osobiście nie lubię takich uproszczeń, czy pisania: Ja leję superol (turdus) ( hipol). Kupując w sklepie taki klient o nic więcej nie pyta. Zapytany o rodzaj oleju jaki ma wlany nic ponadto nie potrafi powiedzieć. A takiego superolu mamy minimum 4 producentów ( jeszcze niektórzy do tego np. oleje Jasol i podobne pociągają pod kolejnege) różne klasy jakości i w nich jeszcze różne lepkości.
Wcisną takiemu kupującemu jakiś superol CB sae 30 z TBN ok. 3, a on jeszcze zadowolony, bo kupił tanio.
Jak można wrzucać do jednego worka taki olej nawet z superolem CC sae 40 i TBN powyżej 8 ? Na dokładkę np. Superol CC 40 od Lotosu ma temperaturę zapłonu 270 stopni, a taki od Specola, czy Agrooil 210. To jest przepaść i wskazuje, że mimo tej samej nazwy to zupełnie inne oleje.
Później są informacje, ze olej nic nie warty itp., a drugi może być zadowolony ( bo ma inny olej).

To samo dotyczy Turdusa z wieloma odmianami, czy Hipolu który można kupić również i w wersji do skrzyń automatycznych....

( nie zarzucam jakiś złych intencji koledze widelec77, czy nie mam "pretensji" konkretnie do niego. Poprostu marudzę na panujacy trend)

[widelec77]

Uwierz mi w malych miejscowosciach rzadko kogo interesuja parametry oleju jeszcze do c360,c330 z zycia wziete.
O dziwo nikt nie narzeka na zadne oleje.Zreszta co ma narzekac jak wiekszosc pracuje na etacie,a ciagnik sluzy tylko to obrobienia malej dzialki i prac gospodarczych.
Byl taki czas ze co drugi jezdzil na czerwonym paliwie i niczyn sie nie przejmowal
Nikt nie ma czasu na internet czy sluchanie godzinami kogos kto byl na jakims kursie i wie o olejach wszystko.

Ci co maja nowsze maszyny to juz przestrzegaja wszystkich norm i zalecen...

[widelec77]

Co jak co ale najlepszy filtr był w 4011 caly metalowy

Ten plastikowy jest chyba lepszy wiesz bo jest tak skonstruowany zeby mial jak najwieksza przepuszczalnosc,siatka miedziana jest wtopiona w plastik . Plastik jest odporny na dzialanie dlugoletnie oleju
Oryginalny siedzial prawie 50lat w oleju i nic mu nie jest.Wystarczylo tylko przedmuchac sprezonym powietrzem.

ps.A to dziadostwo metalowe dzisiejszej produkcji widze ze montuja nawet w nowych zestawach
To sie zapycha zaraz ,sklejone wszystko jakims klejem do papieru,sprezyna sie poddaje i ladnie sobie pobiera wszystko przez zawor boczny....

https://allegro.pl/oferta/pokrywa-pompy ... gKSxvD_BwE

[Borekk17]

Ja nie mówię o tych metalowych wyrobach filtropodobnych co są w sklepach tylko o fabrycznym filtrze montowanym w c4011 czyli jednolity prostopadłościan wykonany z siatki bez żadnych zaworów powierzchnia przez którą przechodzi olej jest większa niż w tych okrągłych

[widelec77]

Tez jego mialem na mysli.W 55tkach tez byl .W 1972 roku bodajze zaczeto montowac plastikowy filtr alternatywnie.
Mysle ze mimo wszystko ten plastikowy filtr jest lepiej zaprojektowany niz ten metalowy starej produkcji .
Plastikowy model w razie calkowitego zapchania ma zawor z boku to sitko okragle-sprezyna sie poddaje i zasysa bezposrednio,ale to naprawde musial by byc zabity konkretnie.

[Borekk17]

I co jest dobrego w tym zaworze? To że jak filtr zapcha się syfem to się otwiera i pompa ciągnie ten syf z dna skrzyni i pcha bezpośrednio w rozdzielacz

W starym typie filtr się zapcha to idzie to zauważyć i w porę reagować a w tym nowym typie filtr się zapcha to tego nie zauważysz bo jak

[widelec77]

W sumie bledne kolo moze tylko troche dluzej pochodzi z tym zaworem podnosnik,ale pompa bedzie mielic wszystko.

Jedyny pewny sposob to postepowac zgodnie z instrukcja obslugi jp
Ale nie oszukujmy sie dopoki dziala to sie jezdzi do oporu.Dopiero jak stanie na amen to sie wszystko rozbiera w wiekszosci przypadkow.

[Borekk17]

Właśnie o to mi chodziło filtr bez zaworu to mniejsze zło w przypadku gdy ktoś jezdzi na jednym oleju 30lat albo tylko dolewa niestety nie ma co się oszukiwać że ktoś dba i pilnuje olej w skrzyni jak co niektórzy w silniku nawet nie zmienia tylko robi dolewkę

[Ursus]

I tu jest sedno. Jak ktoś dba o olej w skrzyni to nawet na gorszym filtrze będzie śmigało.

[Ursus]

Tutaj oryginał: https://hurtowniarolnicza.pl/czesci-do- ... medes.html

[widelec77]

To chyba jakas nowosc bo nie bylo ich napewno w sprzedazy jak zakladalem ten temat(demontowalem pokrywy) i tu wlasnie widac juz niedorobki golym okiem tego bym napewno nie zamowil.

Te z alledrogo sa napewno lepiej wykonane i zgodne z ori wiem bo porownywalem.

[Ursus]

Nie miałem tego w rękach jeszcze, ale robi Archimedes, więc powinno być jak oryginał. Kilka części mam w swoim podnośniku Archimedesa i jakość bez zarzutu.