Kosiarka z rozdrabniaczem
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:28
Kosiarka z rozdrabniaczem
Witam proszę o opinie czy taka kosiarka http://olx.pl/oferta/kosiarka-rozdrabni ... af4aa826e0 będzie dobra do koszenia trawy , trawa duża koszenie raz do roku . Czy da radę i czy ciągnik c 328 da radę ? Teren pagórkowaty .
- Traktorek98
- Posty: 343
- Rejestracja: 30 lis 2012, 18:03
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Ciągnika raczej da rade, tylko nie wiem jak długo wytrzyma taka kosiarka.
Jak nie masz gałęzi to blacha raczej wytrzyma, ale nie używałem kosiarek z mostów, poza tym słabo będzie rozdrabniać bo jest pojedynczy nożyk, więc raczej będzie wyrzucać siano.
Poza tym ten most jest mocowany tylko na brzegach. Pewnie długo nie wytrzyma, poza tym te kosiarki powinny mieć ruchomą wieżyczkę żeby dostosowywały się do terenu. Ogólnie lipa.
Ja bym nie brał, już lepiej sam sobie zrób, zestawy przekładni z nożem itp. są już od 1.4tyś. zł
Ja robiłem kosiarki z tego http://olx.pl/oferta/nowa-przekladnia-k ... ed404a566f do tego noże najlepiej z przeciwnożem http://olx.pl/oferta/noz-rozdrabniacza- ... 3b1d400991 i resztę trzeba by pospawać.
Albo coś takiego od razu http://olx.pl/oferta/przekladnia-katowa ... 064fd6c488
Jak nie masz gałęzi to blacha raczej wytrzyma, ale nie używałem kosiarek z mostów, poza tym słabo będzie rozdrabniać bo jest pojedynczy nożyk, więc raczej będzie wyrzucać siano.
Poza tym ten most jest mocowany tylko na brzegach. Pewnie długo nie wytrzyma, poza tym te kosiarki powinny mieć ruchomą wieżyczkę żeby dostosowywały się do terenu. Ogólnie lipa.
Ja bym nie brał, już lepiej sam sobie zrób, zestawy przekładni z nożem itp. są już od 1.4tyś. zł
Ja robiłem kosiarki z tego http://olx.pl/oferta/nowa-przekladnia-k ... ed404a566f do tego noże najlepiej z przeciwnożem http://olx.pl/oferta/noz-rozdrabniacza- ... 3b1d400991 i resztę trzeba by pospawać.
Albo coś takiego od razu http://olx.pl/oferta/przekladnia-katowa ... 064fd6c488
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Mam na firmie (pracuje z C-355) fabryczną kosiarkę jak z ostatniego linku.
PORAŻKA
Ciężkie (w zeszłym roku wymieniałem cały podnośnik), niebezpieczne (kamienie biją na wszystkie strony), niezgrabne (cofanie, zachodzi przy skrętach), buja całym traktorem przy transporcie.
Polecam takie coś:
http://olx.pl/oferta/kosiarka-bijakowa- ... 540a8f794f
PORAŻKA
Ciężkie (w zeszłym roku wymieniałem cały podnośnik), niebezpieczne (kamienie biją na wszystkie strony), niezgrabne (cofanie, zachodzi przy skrętach), buja całym traktorem przy transporcie.
Polecam takie coś:
http://olx.pl/oferta/kosiarka-bijakowa- ... 540a8f794f
- Traktorek98
- Posty: 343
- Rejestracja: 30 lis 2012, 18:03
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Bijakową mam w szkole, to jest dopiero porażka, musisz kilka razy jeździć po tym samym, po nie docina, najlepiej kup sobie orkan.
Ja osobiście polecam Ci kosiarko-rozdrabniacz, po mojemu lepszy jest, ale od ciebie zależy.
Miałem 4 rozdrabniacze i wszystkie były spoko, nie narzekam.
Ja osobiście polecam Ci kosiarko-rozdrabniacz, po mojemu lepszy jest, ale od ciebie zależy.
Miałem 4 rozdrabniacze i wszystkie były spoko, nie narzekam.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:28
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Czyli widzę że te kosiarki są ogólnie nie bardzo , a jak byście porównali do kosiarki rotacyjnej 130 bo taką też biorę pod uwagę ,jakąś używaną . ?
- Traktorek98
- Posty: 343
- Rejestracja: 30 lis 2012, 18:03
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Rotacyjną to na siano się tnie, jak nie pozbierasz to będzie Ci gniło.
Ja tam Ci polecam zrobić, albo kupić jakąś używkę, 160 powinna starczyć.
Na zakrętach wiadomo że zachodzi, ale bijakowa też zachodzi tylko mniej, dobrze jest jak ma koło podporowe. Sąsiad ciąga 30-tką 180 fabryczną po sadzie i jest bardzo zadowolony, gałęzie ładnie rozdrabnia. Co do wagi to zależy jaką kupisz albo z czego zrobisz, fabryczne były ciężkie, ale nie wiem jaką ty miałeś że musiałeś regenerować podnośnik. Ciągnik do du.y a nie kosiarka. Z reszta 60 się do takich nie nadaje, bo jak wałek wyłączysz to zaraz opada.
Co do kamieni to nie wiem bolszewik co ty kosisz, chyba że tniesz przy samiutkiej ziemi, bo mi nigdy kamienie nie lecą, prędzej gałęzie w sadzie.
Bijakowe się szybciej tępią i gorzej tną. W jedziesz taką w kopca to już musisz wymieniać noże.
Takie moje zdanie
Ja tam Ci polecam zrobić, albo kupić jakąś używkę, 160 powinna starczyć.
Na zakrętach wiadomo że zachodzi, ale bijakowa też zachodzi tylko mniej, dobrze jest jak ma koło podporowe. Sąsiad ciąga 30-tką 180 fabryczną po sadzie i jest bardzo zadowolony, gałęzie ładnie rozdrabnia. Co do wagi to zależy jaką kupisz albo z czego zrobisz, fabryczne były ciężkie, ale nie wiem jaką ty miałeś że musiałeś regenerować podnośnik. Ciągnik do du.y a nie kosiarka. Z reszta 60 się do takich nie nadaje, bo jak wałek wyłączysz to zaraz opada.
Co do kamieni to nie wiem bolszewik co ty kosisz, chyba że tniesz przy samiutkiej ziemi, bo mi nigdy kamienie nie lecą, prędzej gałęzie w sadzie.
Bijakowe się szybciej tępią i gorzej tną. W jedziesz taką w kopca to już musisz wymieniać noże.
Takie moje zdanie
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Ja koszę na terenie zakładu + groble na stawach.
Kamie są na trawnikach to nieuniknione. Poza tym teren jest nierówny (skarpy nasypy itp.) Dlatego kosi się o 4-7 rano gdy nikogo nie ma.
Całym traktorem buja jak się podniesie, a jak trafi w coś grubszego to aż wszystko jęczy.
Kamie są na trawnikach to nieuniknione. Poza tym teren jest nierówny (skarpy nasypy itp.) Dlatego kosi się o 4-7 rano gdy nikogo nie ma.
Całym traktorem buja jak się podniesie, a jak trafi w coś grubszego to aż wszystko jęczy.
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Ja tam kosze raz do roku rotacyjną 1,65 i daje rade pokos zdąży przegnić a jak nie to go jeszcze raz przemieli.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:28
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Zdecydowałem że kupię jednak zwykłą rotacyjną tylko doradźcie mi jeszcze jaką wybrać oczywiście 135 czy z Bielrol czy Mesko słysząłem że Mesko ma strasznie drogie części , a nie wiem jak Bielrol ? Oczywięcie kosiarka nowa .
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Jak planujesz kosić raz do roku, to nawet na pokosach po rotacyjnej bez problemu zgnije. Moi rodzice tak samo koszą łąki raz do roku przed końcem lipca albo sierpnia, nie pamiętam dokładnie, w każdym razie na wiosnę praktycznie nie ma śladu po skoszonej trawie 

Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:28
RE: Kosiarka z rozdrabniaczem
Tak masz rację tylko doradźcie którą kosiarkę kupić z BIELROL 135 czy MESKO 135 ?
Re: Kosiarka z rozdrabniaczem
też szukam czegoś na ten sezon bo w tamtym niestety moja wyzionęła ducha... kilka ostatnich zabiegów nią to była droga przez mękę aż w końcu sama siadła - będę musiał nabyć coś na sezon
Re: Kosiarka z rozdrabniaczem
Pytanie jeszcze czy kosicie na siano czy na ugór (pod dopłaty).
Na wiosce chodzą rotacyjne i jak na siano to bajka. Sam kupiłem mulczer KTBL 155cm - niby dedykowana do 330 ale przy 360 przy rozkładaniu czuć ciężar ale przy koszeniu jeszcze problemu z mocą nie miałem. Kosiłem stare łąki z badylami u sąsiada, jakiś kawałek rowu od strony mojego pola. Na tym samym rowie rosną dzikie śliwki, dałem ostrze do pionu i wyrównałem tak, że obrabiając miedze nie zahaczam traktorem. Ostatnie co kosiłem to trawnik gdzie stoją przyczepy i całkiem miło to szło.
Na wiosce chodzą rotacyjne i jak na siano to bajka. Sam kupiłem mulczer KTBL 155cm - niby dedykowana do 330 ale przy 360 przy rozkładaniu czuć ciężar ale przy koszeniu jeszcze problemu z mocą nie miałem. Kosiłem stare łąki z badylami u sąsiada, jakiś kawałek rowu od strony mojego pola. Na tym samym rowie rosną dzikie śliwki, dałem ostrze do pionu i wyrównałem tak, że obrabiając miedze nie zahaczam traktorem. Ostatnie co kosiłem to trawnik gdzie stoją przyczepy i całkiem miło to szło.