Ursus C-355, 1971 rok
Re: Ursus C-355, 1971 rok
Dokładnie, ale ciekawie wygląda traktor z tymi uchwytami
Re: Ursus C-355, 1971 rok
Oczywiście, było bardzo łatwo, dlatego też zazwyczaj tablica lądowała na siatce zamiast pod zaczepemqkohe155 pisze: ↑wczoraj, 17:25 Myślę, że było łatwo nimi zahaczyć o coś, nawet o jakieś większe rośliny pogiąć. Z praktycznego punktu widzenia mogą się przydać na jakieś zloty. : D A skoro tablice musiałby być z przodu do końca 78, to znaczy, że pierwsze C-360 się załapały. Czyli też miały te uchwyty w tym miejscu? A nowy typ przedniego zaczepu kiedy wszedł?Myślę, że niewytłuczonego to ze świecą szukać. I tak ładny, ile dałeś?






Poprawnie zamocowane zdarzały się znacznie rzadziej...

Nigdy nie widziałem sześćdziesiątki z tymi blaszkami, jednak katalog części jasno pokazuje że docelowo one tam były. Mamy też informację, że zaczep zmieniono z ciągnikiem o numerze 266 000, czyli zmiana zaszła gdzieś na początku 1976 jeszcze za czasów produkcji C-355M.

Pierwsze C-360 też załapały się na obowiązek mocowania tablic z przodu. Problem polegał na tym, że nowszy wzór z lat 1976-2000 w układzie LLL CCCC był znacznie większy od starego typu blach. Trzeba było giąć, nieestetycznie to wyglądało, blaszki z zaczepu nie pasowały pod otwory montażowe więc rolnicy byli zmuszeni kombinować.


Swoją drogą, skoro już o tablicach mowa, zamówiłem ostatnio tablice systemu '56 z numerami jakie posiadała C-355 mojego dziadka. Będą zakładane do zdjęć oraz na zloty

A cena zaczepu... wiesz ilu spartan według legendy tłukło się pod Termopilami? No to właśnie tyle dałem, chyba przepłaciłem...


Re: Ursus C-355, 1971 rok
Kolejne zdobycze, tym razem skala mikroskopijna, ale same elementy były dla mnie bardzo istotne. Dzięki Paweł! Miło było się w końcu zobaczyć twarzą w twarz

Teraz pytanie - spotkał się ktoś kiedyś z takim klejem do uszczelek papierowych? Wujek mi go bardzo polecał, chciałbym poznać opinię kogoś jeszcze.



Teraz pytanie - spotkał się ktoś kiedyś z takim klejem do uszczelek papierowych? Wujek mi go bardzo polecał, chciałbym poznać opinię kogoś jeszcze.

Re: Ursus C-355, 1971 rok
Są jeszcze dostępne uszczelki z papieru? ja zawsze jakieś te z dziwnego tworzywa kupuje.
PS. Pierwszy raz widzę pomarańczową zaślepkę
były takie oryginalnie?
PS. Pierwszy raz widzę pomarańczową zaślepkę

Re: Ursus C-355, 1971 rok
Chodzi mi tu głównie o takie uszczelki jakie dają pod pompę wody - ni to papier, ni to guma, w sumie to nie wiadomo co to.
Zaślepka jest czerwona, tylko telefon zmienił kolor. Fabrycznie pewnie była w kolorze korpusu, jak to z resztą wszystko. Malowali jak leci, nie patrząc na takie bzdeciki jak tabliczki etc.
Zaślepka jest czerwona, tylko telefon zmienił kolor. Fabrycznie pewnie była w kolorze korpusu, jak to z resztą wszystko. Malowali jak leci, nie patrząc na takie bzdeciki jak tabliczki etc.

Re: Ursus C-355, 1971 rok
Rozumiem, ja zamówiłem do swojego z Pana rolnika czarną, pewnie w miarę dobre wykonanie
Re: Ursus C-355, 1971 rok
Majster pewnie myśli, że to do gniazda lampy przenośnej, a jak dobrze kojarzę to jest do smarowania łożyska oporowego. Dostępne do nowszych Zetorów na Allegro za 4zł bez żadnego cudowania i raczej to jest to samo. No chyba, że dopiero teraz się pojawiły, a wcześniej nie było? Ja mam oryginalne i w C-355 i w 7211, więc nigdy nie szukałem. Kolor ciemnoczerwony/,,wiśniowy"(może ściemniał) i oczywiście już przerwane na tym łączeniu, więc po zdjęciu trzeba po prostu pilnować.
A co do uszczelek są dostępne chyba wszystkie takie białe z napisem Ursus. Materiał niby krążelit 0.8mm. Faktycznie są grube, porównując do zwykłych nie wiem, czy nawet nie za grube, ale może fabrycznie były właśnie takie? Problem taki, że cena zabójcza. Ja założyłem taką przy 3 podejściu do uszczelnienia silnika z tyłu, bo już miałem dość zdejmowania tura i rozpoławiania. Założona na Dirko. Teraz jest zupełnie sucho już 4 rok, ale czy zasługa uszczelki to nie mam pojęcia, bo wszystko co się dało było zrobione za 3 razem lepiej niż wcześniej.
A co do uszczelek są dostępne chyba wszystkie takie białe z napisem Ursus. Materiał niby krążelit 0.8mm. Faktycznie są grube, porównując do zwykłych nie wiem, czy nawet nie za grube, ale może fabrycznie były właśnie takie? Problem taki, że cena zabójcza. Ja założyłem taką przy 3 podejściu do uszczelnienia silnika z tyłu, bo już miałem dość zdejmowania tura i rozpoławiania. Założona na Dirko. Teraz jest zupełnie sucho już 4 rok, ale czy zasługa uszczelki to nie mam pojęcia, bo wszystko co się dało było zrobione za 3 razem lepiej niż wcześniej.
Re: Ursus C-355, 1971 rok
W sumie jestem ciekaw jakie i kiedy były oryginalnie. Ja mam niby białą, ale od spodu jest czarna.

Na zdjęciu również śruby deski rozdzielczej - oryginał i dorobiona przez znajomego tokarza. Czy na nie oryginalnie przychodziły jakieś podkładki? U nas były założone od dawna kawałki węża od paliwa. Teraz kupiłem oringi 8x2, ale są za cienkie.
Re: Ursus C-355, 1971 rok
Nie wiem jaka oryginalnie powinna być śruba pod licznikiem, ale dobrałem bardzo pasującą i wyglądającą na mniejszą wersję tych dużych, coś takiego
https://allegro.pl/oferta/m5x30-wkret-g ... 8911889848

https://allegro.pl/oferta/m5x30-wkret-g ... 8911889848
