Niestety nie mam zdjęć prawdziwej lokomobili, wrzucam więc zdjęcie modelu, który posiadam. Nie wiem w jakim stopniu zbliżona ona jest do orginału. Może ktoś wypowie się na ten temat.
Ja niestety w życie nie widziałem prawdziwej, chociaż trochę o tym czytałem.
To chyba ta niemiecka zabawka, która działa jak prawdziwa prawda?? Kiedyś widziałem taką na eBayu.
Whar nie ma lepszego sposobu jak wybrać się do Szreniawy - najlepiej na jakąś imprezę w stylu RetroShow, podczas której można Hipolinę zobaczyć podczas pracy
No niestety nie. Można podgrzeć w niej parę używając paliwa stałego w kostkach, a nawet zagwizdać. Jednak mimośród napędzający suwak sterujący dopływem pary do cylindra głównego obraca się luźno na osi.
W związku z tym nie można wysterować dopływu.
Problem jest w synchronizacji kąta zaklinowania mimośrodu.
Gdyby ktoś chciał i umiał to naprawić to chętnie zlecę taką naprawę. Mógłbym nawet przekazać tę maszynkę komuś, kto gwarantowałby jako tako jej uruchomienie.
No tak dobrze było by mieć na wzór drugi taki silniczek parowy żeby móc ustalić połozenie mimośrodu. Inaczej masz racje nie wiadomo kiedy otworzyć i odciąć dopływ pary.
Ponieważ kiedyś myślałem nawet o samodzielnym zbudowaniu takiego " czajnika" to mam pare pytanek.
Powiedz mi jeszcze po jakim czasie podgrzewania ten kociołek osiaga stan wrzenia? I jak dużo wody nalezy tam zalać : pod korek czy nieco mniej? Ile wchodzi wody ? jaka jest średnica zbiornika i jego długość? Czy przez jego środek przechodzi jedna rura kominowa czy więcej ale małych ( płomieniówki)?
Byłbym wdzieczny za odpowiedź.
Myślę, że synchronizację tego regulatora można byłoby jakoś na oko ustawić. Tak mi się wydaje - to znaczy na oko, ale po dokładnych oględzinach i próbach. Ale musiałbym zobaczyć jak to wszystko wygląda.