Ursus napisał/a:
Lanz Bulldog 25PS. Nie wszystko jest w nim oryginalne. Brakuje też paru elementów koniecznych do jego pracy.
Tak się właśnie obawiam, że dziadek trochę przy kombinował. Ale gdzie on się wtedy zastanawiał czy to oryginalne czy nie i czy to zabytek, ważne było żeby jeździło i zresztą jeździ do dziś. Mam znajomego, który ma takiego samego w częściach, więc może wspólnie udało by się złożyć coś fajnego. Ale to na razie moje gdybanie do przemyślenia
cobraxx napisał/a:
To kolego określ się jaka kwota Cię interesuję.
To zabytek, a podobno zabytki warte są tyle ile ktoś chce za nie dać *yes* Dlatego na razie się nie określam, a chętnie wysłucham propozycji od potencjalnych kupujących. Tym bardziej, że jeszcze nie wiem czy chcę go sprzedać. Wszystko do przemyślenia, koniec końców taka maszyna nie trafi mi się drugi raz.
Jeśli dobrze pamiętam to poszedł do Poznania.
