Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Wracając do głównego wątku - u jednego z kolekcjonerów wpadło mi w ręce coś takiego :
Ech , jak mnie wywołują to jestem .
Owszem , publicznie przyznaję sie do pewnego natręctwa , uważam ze należy zdziałać wszystko żeby sprzęt doprowadzić do oryginalności - jak najbardziej się da .
Podobno w grupach terapii uzależnień publiczne przyznanie się do tego jest pierwszym krokiem leczenia , byłem przed chwilą w garażu - nie przeszło razz
Być może stoję na przeciwległym biegunie - nie wystarczy mi zamienić czoło z ursusa na odlew z napisem lanz i szlifnąć górę na lanz-o podobną ale pocieszam się że nie ja jeden tak sądzę , choć stopnie tego maniactwa są różne i w ocenie i w działaniu.
I każdy faktycznie ma prawo do wyboru ku czemu chce dążyć . Uznałem ,że skoro nie będzie mnie więcej stać na kolejnego Lanza zapakuję tyle wysiłku ile trzeba żeby ten wyszedł jak należy wg moich kryteriów - najwyżej będzie to dłużej trwało .Podobnie będzie se Slavią ,Sendlingiem ,(właściwie juz jest), i kolejnymi bombajkami (z 1 właściwie tez już prawie jest - zdjęcia wkrótce po Lanzu który ma priorytet) .
Wracając do głównego wątku - u jednego z kolekcjonerów wpadło mi w ręce coś takiego :
nie uda mi się tego odkupić , mógłbym odlać , ale podstawowe pytanie czy to oryginał ?
znaczków/cech nie widać , w katalogach tez nie za bardzo piszą , choć akurat tutaj mogą pomijać krótkie serie - bo o kierownicach z bakielitową oprawą nie piszą a widziałem i mogłem kupić (czego żałuję poniewczasie)
Będę wdzięczny za podpowiedzi , może moja zagadka się wyjaśni .
wygląda że to kierownica od :
MIAG BRAUNSCHWEIG LD-20
Ech , jak mnie wywołują to jestem .
Owszem , publicznie przyznaję sie do pewnego natręctwa , uważam ze należy zdziałać wszystko żeby sprzęt doprowadzić do oryginalności - jak najbardziej się da .
Podobno w grupach terapii uzależnień publiczne przyznanie się do tego jest pierwszym krokiem leczenia , byłem przed chwilą w garażu - nie przeszło razz
Być może stoję na przeciwległym biegunie - nie wystarczy mi zamienić czoło z ursusa na odlew z napisem lanz i szlifnąć górę na lanz-o podobną ale pocieszam się że nie ja jeden tak sądzę , choć stopnie tego maniactwa są różne i w ocenie i w działaniu.
I każdy faktycznie ma prawo do wyboru ku czemu chce dążyć . Uznałem ,że skoro nie będzie mnie więcej stać na kolejnego Lanza zapakuję tyle wysiłku ile trzeba żeby ten wyszedł jak należy wg moich kryteriów - najwyżej będzie to dłużej trwało .Podobnie będzie se Slavią ,Sendlingiem ,(właściwie juz jest), i kolejnymi bombajkami (z 1 właściwie tez już prawie jest - zdjęcia wkrótce po Lanzu który ma priorytet) .
Wracając do głównego wątku - u jednego z kolekcjonerów wpadło mi w ręce coś takiego :
nie uda mi się tego odkupić , mógłbym odlać , ale podstawowe pytanie czy to oryginał ?
znaczków/cech nie widać , w katalogach tez nie za bardzo piszą , choć akurat tutaj mogą pomijać krótkie serie - bo o kierownicach z bakielitową oprawą nie piszą a widziałem i mogłem kupić (czego żałuję poniewczasie)
Będę wdzięczny za podpowiedzi , może moja zagadka się wyjaśni .
wygląda że to kierownica od :
MIAG BRAUNSCHWEIG LD-20
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Miałem kiedyś kierownicę podobną, ale jednak inną. Bo cała była (razem z czterema ramionami i piastą) zalana bakielitem jakby. Może mi się uda odkopać zdjęcia. No i z tego co mi się wówczas udało dowiedzieć to miała wytoczony specjalny rowek pod uchwyt ułatwiający odpalanie. A czy ta góra była oryginalna, w bakielicie, to nie wiem. Wyglądało dość elegancko.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Na temat kierownicy nie umiem sie wypowiedziec...nie widzialem takiej na zywo,Wczesne modele mialy kierownice odlewane z aluminium.
Na jednym ze zdjec ukazujacych calkiem interesujacy ciagnik firmy Lanz-FHD
(dwucylindrowy silnik ,stojacy pracujacy na zasadzie silnika Ursus) widac kierownice wlozona w wal korbowy,jest podobna,ma takie samo zgrubienie wezla ramion w punkcie mocowania na walku.
Znalazlem ponadto dalsze informacje na forach dotyczacych Lanz.
-Jeden z uzytkownikow w poscie wspomina ze glowica Ursus jest dokladna kopia przedwojennej montowanej w Lanz-roznica polegac mialaby tylko na tym, ze glowica Lanz ma gwint calowy w gniezdzie wtryskiwacza.
Nie spotkalem sie nigdy z Lanzem ktory taka glowice mialby jako oryginalna...co ciekawe nikt nie sprostowal takiego twierdzenia.
-Podawane sa inne dane -roznice dotyczace silnika -wlasciewie roznic pomiedzy nimi (35-45-55 PS).
O ile w w ksiazkowej wersji (minM.Bach.Poschwata) autorzy dowodza
roznicy stopnia sprezania 5,0:1 (35 i 45 PS) i 6,5:1 dla 55PS -o tyle na forum znalazlem informacje ze 5,0:1 dotyczy wszystkich modeli(w/w)
-nastepna ciekawa wzmianka-jezeli 55 konny mial sprzeglo szczekowe to musial miec i wal korbowy o srednicy czopa 90mm-mialo dotyczyc pierwszych wersji.
-W 1992 roku sprzedalem nowa pompe wtryskowa od 55PS Lanz-15mm srednica tloczka-nie zdawala absolutnie egzaminu w Ursusie -zamontowalem na probe dlatego ze byla nowa i szczelna.Pochodzenie bylo 100% od 55 konnego modelu Lanza.(Ojciec dostal ja jako dodatek przy zakupie silnika Deutz z magazynu czesci PGR,na ktorym przed wojna zostal taki ciagnik zakupiony.
Na forum jest informacja ze 35 konny Lanz mial taka pompe do roku 1941,po tej dacie wychodzily tylko z 12mm tloczkiem oraz zmienionym ukladem walka kciukowego.
-Dalsza roznica 45-55 PS to lzejsze ciezarki regul;atora obrotow modelu 55Ps.
Dane z Lanz de. Forum
Na jednym ze zdjec ukazujacych calkiem interesujacy ciagnik firmy Lanz-FHD
(dwucylindrowy silnik ,stojacy pracujacy na zasadzie silnika Ursus) widac kierownice wlozona w wal korbowy,jest podobna,ma takie samo zgrubienie wezla ramion w punkcie mocowania na walku.
Znalazlem ponadto dalsze informacje na forach dotyczacych Lanz.
-Jeden z uzytkownikow w poscie wspomina ze glowica Ursus jest dokladna kopia przedwojennej montowanej w Lanz-roznica polegac mialaby tylko na tym, ze glowica Lanz ma gwint calowy w gniezdzie wtryskiwacza.
Nie spotkalem sie nigdy z Lanzem ktory taka glowice mialby jako oryginalna...co ciekawe nikt nie sprostowal takiego twierdzenia.
-Podawane sa inne dane -roznice dotyczace silnika -wlasciewie roznic pomiedzy nimi (35-45-55 PS).
O ile w w ksiazkowej wersji (minM.Bach.Poschwata) autorzy dowodza
roznicy stopnia sprezania 5,0:1 (35 i 45 PS) i 6,5:1 dla 55PS -o tyle na forum znalazlem informacje ze 5,0:1 dotyczy wszystkich modeli(w/w)
-nastepna ciekawa wzmianka-jezeli 55 konny mial sprzeglo szczekowe to musial miec i wal korbowy o srednicy czopa 90mm-mialo dotyczyc pierwszych wersji.
-W 1992 roku sprzedalem nowa pompe wtryskowa od 55PS Lanz-15mm srednica tloczka-nie zdawala absolutnie egzaminu w Ursusie -zamontowalem na probe dlatego ze byla nowa i szczelna.Pochodzenie bylo 100% od 55 konnego modelu Lanza.(Ojciec dostal ja jako dodatek przy zakupie silnika Deutz z magazynu czesci PGR,na ktorym przed wojna zostal taki ciagnik zakupiony.
Na forum jest informacja ze 35 konny Lanz mial taka pompe do roku 1941,po tej dacie wychodzily tylko z 12mm tloczkiem oraz zmienionym ukladem walka kciukowego.
-Dalsza roznica 45-55 PS to lzejsze ciezarki regul;atora obrotow modelu 55Ps.
Dane z Lanz de. Forum
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Zatem :
wału 90 mm nie znajdę - pomijając "drobiazg" cenowy , szlifowanie z 100 na 90 żeby byo lepiej za mądre chyba nie jest - Lanz pójdzie z wałem Lanza - średnica po szlifie na pewno bedzie bliżsa 100 niż 90 :p
moze pójdzie na 97 z groszem
Moge zatem śmiało powiedzieć że wał jest 90 z dokładnościa do 1 miejsca przed przecinkiem :p
po piaskowaniu znalazło się ładne oryginalne kółko pasowe wentylatora - oczywiście z numerami , fotak wkrótce , jest w białym podkładzie i mój aparat w kom nie daje sobie z tym rady
teraz ruszam do boju , reszta inf niebawem
wału 90 mm nie znajdę - pomijając "drobiazg" cenowy , szlifowanie z 100 na 90 żeby byo lepiej za mądre chyba nie jest - Lanz pójdzie z wałem Lanza - średnica po szlifie na pewno bedzie bliżsa 100 niż 90 :p
moze pójdzie na 97 z groszem
Moge zatem śmiało powiedzieć że wał jest 90 z dokładnościa do 1 miejsca przed przecinkiem :p
po piaskowaniu znalazło się ładne oryginalne kółko pasowe wentylatora - oczywiście z numerami , fotak wkrótce , jest w białym podkładzie i mój aparat w kom nie daje sobie z tym rady
teraz ruszam do boju , reszta inf niebawem
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Znalazlem tez taka informacje:
Ciagniki od nr 130642 wyposazane byly w sprzegla poczatkowo klinowe potem duze tarczowe.Inaczej mowiac w zakresie tej numeracji byly w/w sprzegla.
Od numeru 626058 byly w montazu tylko male sprzegla tarczowe (takie jak Ursus).
Ciagniki od nr 130642 wyposazane byly w sprzegla poczatkowo klinowe potem duze tarczowe.Inaczej mowiac w zakresie tej numeracji byly w/w sprzegla.
Od numeru 626058 byly w montazu tylko male sprzegla tarczowe (takie jak Ursus).
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
czyli zgadza się numeracja z konstrukcją skrzyni (półksiężyc hamulcowy koła pasowego nie pełen okrąg)
dziś od Jacka Skansenowego otrzymałem 2 rzeczy do Lanzka , fotki niebawem , teraz i Jacek ma udziały :p
************************************************************
na zdjeciu - Jackowe elementy:
- zebatka przekazująca napęd z dolnego wałka na wałek wyboru grupy prędkości (ta z rdzawym nalotem)- moja była w nieco gorszym stanie - luźniejsza na frezie i nieco pouszkadzane powierzachnie 2-3 zębów z 1 strony
- "wałek kciukowy" napedu pompy paliwowej (nr 63 200) w wersji nie znanej z Ursusa - tamte miedzy młoteczkiem a ramieniem wałka miały spręzynę (nr 63 202)- tutaj wszystko na stałe
co ciekawe z drugiej strony jest ramię poruszane przez korbowód napędzany mimosrodem
ramię napedzające na tym wałku jest dużo krótsze niż ursusowe - a katalog podaje tylko 1 wymiar (nr 63 204)
różnica na oko wynosi ok 2-3 cm ! więc wychył wałka kciukowego - czyli de fakto głębokość wciśnięcia tłoczka pompy paliwowej - czyli wprost dawka paliwa będzie dużo większa niż w Ursusie - dodając do tego inną średnicę tłoczka pompy paliwowej - zastanawiam się czy nie będzie to dawka za duża
chyba że regulator (starsza wersja z kombinacją sprężyn płaskich i zwijanych , oraz ciężkimi ramionami) miał dużo mniejszy zakres ruchu ramion - tylko że wtedy układ pracował poprawnie gdy był bez najmniejszych luzów - coś mi się wydaje że nie ma szansy na uzyskanie takich stabilnych obrotów w tej konfiguracji
skrzynia - część przełączania biegów - czyli 2 wałki - została wczoraj rozmontowana , niestety tutaj tez czas zrobił swoje - choć pierwszy raz widzę żeby takie rzeczy działy się na silniku oryginalnym - często do uszkodzeń zębów dochodziło po domontowaniu silnika dużo mocniejszego niż oryginał
wymiana trybów ,naprawa wałka dolnego (odtworzenie frezów ) wymiana 1 łożyska -o ile uda się je kupić .
***********************************************
śrubki do skrzyni - szczotka druciana , aceton , podkład reaktywny , lakier poliuretanowy (Tikkurilla industry - zobaczymy jak się sprawdzi )
a tutaj naprawiona piasta :
mam nadzieję że się zmieści
wiem, wiem , od ursusa też pasuje :pwał zmontowany , czeka na obsadzenie łożyska i do skrzyni
dziś od Jacka Skansenowego otrzymałem 2 rzeczy do Lanzka , fotki niebawem , teraz i Jacek ma udziały :p
************************************************************
na zdjeciu - Jackowe elementy:
- zebatka przekazująca napęd z dolnego wałka na wałek wyboru grupy prędkości (ta z rdzawym nalotem)- moja była w nieco gorszym stanie - luźniejsza na frezie i nieco pouszkadzane powierzachnie 2-3 zębów z 1 strony
- "wałek kciukowy" napedu pompy paliwowej (nr 63 200) w wersji nie znanej z Ursusa - tamte miedzy młoteczkiem a ramieniem wałka miały spręzynę (nr 63 202)- tutaj wszystko na stałe
co ciekawe z drugiej strony jest ramię poruszane przez korbowód napędzany mimosrodem
ramię napedzające na tym wałku jest dużo krótsze niż ursusowe - a katalog podaje tylko 1 wymiar (nr 63 204)
różnica na oko wynosi ok 2-3 cm ! więc wychył wałka kciukowego - czyli de fakto głębokość wciśnięcia tłoczka pompy paliwowej - czyli wprost dawka paliwa będzie dużo większa niż w Ursusie - dodając do tego inną średnicę tłoczka pompy paliwowej - zastanawiam się czy nie będzie to dawka za duża
chyba że regulator (starsza wersja z kombinacją sprężyn płaskich i zwijanych , oraz ciężkimi ramionami) miał dużo mniejszy zakres ruchu ramion - tylko że wtedy układ pracował poprawnie gdy był bez najmniejszych luzów - coś mi się wydaje że nie ma szansy na uzyskanie takich stabilnych obrotów w tej konfiguracji
skrzynia - część przełączania biegów - czyli 2 wałki - została wczoraj rozmontowana , niestety tutaj tez czas zrobił swoje - choć pierwszy raz widzę żeby takie rzeczy działy się na silniku oryginalnym - często do uszkodzeń zębów dochodziło po domontowaniu silnika dużo mocniejszego niż oryginał
wymiana trybów ,naprawa wałka dolnego (odtworzenie frezów ) wymiana 1 łożyska -o ile uda się je kupić .
***********************************************
śrubki do skrzyni - szczotka druciana , aceton , podkład reaktywny , lakier poliuretanowy (Tikkurilla industry - zobaczymy jak się sprawdzi )
a tutaj naprawiona piasta :
mam nadzieję że się zmieści
wiem, wiem , od ursusa też pasuje :pwał zmontowany , czeka na obsadzenie łożyska i do skrzyni
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Tam z tyłu to jest Lanz?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
*rofl*
w zasadzie jeszcze nie ale niedługo , jak tylko wszyscy fachowcy wywiążą się z robót i przestaną opóźniać o kilka miesięcy , inna sprawa ze dalej nie mam wyjaśnionego na 100% wyglądu hamulca ręcznego , idzie do mnie dokumentacja z muzeum w Australii , ale nie wiem jak długo potrwa przesyłanie płyty CD .
Dali się namówic na digitalizację (oczywiście odpłatnie) ale na przesłanie tego na serwer FTP juz nie , więc czekam .
Jutro zawożę korbowód - roztacznie panewki i tulejki swożnia tłokowego .
w zasadzie jeszcze nie ale niedługo , jak tylko wszyscy fachowcy wywiążą się z robót i przestaną opóźniać o kilka miesięcy , inna sprawa ze dalej nie mam wyjaśnionego na 100% wyglądu hamulca ręcznego , idzie do mnie dokumentacja z muzeum w Australii , ale nie wiem jak długo potrwa przesyłanie płyty CD .
Dali się namówic na digitalizację (oczywiście odpłatnie) ale na przesłanie tego na serwer FTP juz nie , więc czekam .
Jutro zawożę korbowód - roztacznie panewki i tulejki swożnia tłokowego .
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Nie wiem jak to jest jeśli chodzi o Australię, ale w przypadku przesyłki Polska - Brazylia czas oczekiwania wynosił maks. 1,5 miesiąca. Jeśli chodzi o wysyłkę listem (a nie paczką jak w poprzednim przypadku) priorytetowym dodatkowo - to jakieś kilka dni, do tygodnia.
A ile kasują za takie skanowanie w Australii? Bo w Polsce niektóre instytucje wołają po kilka zł za stronę, a w przypadku filmów nawet kilkaset złotych za kilkuminutowe nagranie...
A ile kasują za takie skanowanie w Australii? Bo w Polsce niektóre instytucje wołają po kilka zł za stronę, a w przypadku filmów nawet kilkaset złotych za kilkuminutowe nagranie...
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
po wymianie korespondencji , podesłaniu kilku zdjęć z prac i wyjaśnieniach - poszło znacznie łagodniej niż myślałem , kilkanaście stron otrzymałem via @ , a idzie kilka instrukcji LANZ po angielsku - w stanie trzeźwości niemieckim nie władam , teraz będę mógł czytać z oryginału :p
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
No to dobrze. Udostępniasz to gdzieś?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
jasne, coś wymyśimy via priv , niech dojdzie ,swoją drogą mam obawy czy ta płytka przetrwa podróż , do granicy PL może , ale u nas
a jak księga LANZA którą masz - co tam jest ciekawego ?
a jak księga LANZA którą masz - co tam jest ciekawego ?
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Słuchaj, lada dzień będę ją skanował - ciągle brak czasu.
Odnośnie felg... A jakbyś Andrzej trochę przekłamał i założył od Avii?
http://allegro.pl/kola-avia-6-50-r20-c- ... 81454.html
Tylko chyba w środek musiałbyś coś wstawić.
Odnośnie felg... A jakbyś Andrzej trochę przekłamał i założył od Avii?
http://allegro.pl/kola-avia-6-50-r20-c- ... 81454.html
Tylko chyba w środek musiałbyś coś wstawić.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
ee, felga walcowana ,bez pierścienia , tak się nie godzi
szukam dalej
szukam dalej
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
A może takie by cię urządzały:
Te chyba najbliższe oryginału, też pierścieniowe, 20 cali i można kupić po 50 zł za szt.
Te chyba najbliższe oryginału, też pierścieniowe, 20 cali i można kupić po 50 zł za szt.
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
No tak, to na bezdętkową oponę, ale zawsze masz dwa wycięciadrandrzej napisał/a:
ee, felga walcowana ,bez pierścienia , tak się nie godzi
szukam dalej
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Dzięki , ale jeszcze sie wstrzymam , manewry z zamiennikami zostawiam na czas gdy już nie będzie nadziei , póki co - może wyjazd do Lindeny coś przyniesie o ile wypali
******************************************
*rofl*
odkupione w Lindenie od posiadacza FAMO - miał 4 szt takie , niestety felgi są roznitowane i przyspawane głębiej , ale da sie mam nadzieję oo odcięciu wrócić do oryginału
pierścienie też niestety pełne , nie nacięte , wiec jeszcze pierścieni szukam ,
te felgi sa LANZa ale bardziej typowe / popularne , poszukiwania drugiej podobnej felgi jeszcze nie zawieszone do końca
od Jarka udało się też pozyskać oryginalny filterek paliwa :
*rofl*
******************************************
*rofl*
odkupione w Lindenie od posiadacza FAMO - miał 4 szt takie , niestety felgi są roznitowane i przyspawane głębiej , ale da sie mam nadzieję oo odcięciu wrócić do oryginału
pierścienie też niestety pełne , nie nacięte , wiec jeszcze pierścieni szukam ,
te felgi sa LANZa ale bardziej typowe / popularne , poszukiwania drugiej podobnej felgi jeszcze nie zawieszone do końca
od Jarka udało się też pozyskać oryginalny filterek paliwa :
*rofl*
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
Jakbyś dobrze poszukał u Marka z Owieczek, to takie felgi byś znalazł pewnie
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
niestety , podobne ale nie takie , tam już szukałem na początku
RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali
I wszystkie przejrzałeś? Widziałem ostatnio jakie ilości tam są
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...