Remont C4011
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Długo by pisać...wszystko się udało...bo takie zamierzenie było...pukłem młotkiem i ten kawałek odpadł...
RE: Remont C4011
Wlasciciel bedzie napewno zadowolony.Widac ze to fachowiec robi.
Pospawales ze sladu nie bedzie.
Pospawales ze sladu nie bedzie.
RE: Remont C4011
Oczywiście ze jest zadowolony samum faktem ze Sławek go robi
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Kolejna porcja moich wyczynów wieczorem.Pozdrawiam.
RE: Remont C4011
Miło popatrzeć jak kolejny ciągnik wraca do zdrowia
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Jest dużo więcej już zrobione...ale zawsze jest coś ważniejszego jeszcze do zrobienia oprócz zaglądania na forum...no niestety,czas nie stoi.
Niebawem kolejna porcja zdjęć.
Niebawem kolejna porcja zdjęć.
RE: Remont C4011
Ale wyrobiony sworzeń dolnego zaczepu, konkretny luz musiał być.
- Rafallll360V1
- Posty: 307
- Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
- Lokalizacja: Rzeszów
RE: Remont C4011
Zwolnice z dwoma korkami wlewowymi oleju w zwolnicach miały tylko 40-stki ? Tak wogule w jakim celu są dwa zamieszczone ?
RE: Remont C4011
No Sławku nareszcie coś widać oby tak dalej super pozdrawiam *hilarious*
RE: Remont C4011
Sławku wykonałeś kawał dobrej roboty odrazu widać ile w to włożyłeś wysiłku świetna robota pozdrawiam *clap*
RE: Remont C4011
Sławek. Ciekawe czy ty masz jakiś czas wolny? Ile godzin na dobę śpisz? Czy w ogóle śpisz? Ogrom pracy potężny, bo baza marna. Pewnie jak nie do Ciebie to do huty by trafiła.
RE: Remont C4011
Witam, wtrącę się, bo widzę tą czterdziestkę gdy odwiedzam Sławka. Tak jak kolega Jacek napisał baza jest marna, ciągnik najprawdopodobniej był doszczędnie wymęczony przez kółko rolnicze. Renowacja bardzo się przez to przeciąga niestety - zużycie materiału jest bardzo duże, poprzez koła zębate w zwolnicach poprzez skrzynie a na przedniej osi kończąc.... Nie obrażając kolegę Adama, ale niestety z tego ciągnika dobry był tylko silnik. Był, ponieważ wielka praca i nieprzespane noce przez stres nad tym ciągnikiem, ciągnik będzie pracował zawodowo. Trwa to długa, bo jak sami wiecie albo nie, Sławek w większości pracuje sam, a jest niestety ograniczony poprzez poruszanie się na jednej nodze. My jak mamy chwilę by pomóc staramy się, lecz niestety, posiadamy pracę do której mamy obowiązek chodzić by utrzymać własną rodzinę, mamy szkołę do której trzeba uczęszczać by się rozwijać a niektórzy mają również gospodarstwo rolne którym trzeba się opiekować. Także proszę, nie miejcie żalu do Sławka, on jest tylko człowiekiem, a że ze względu na jego stan zdrowia tak się przeciąga to tylko wina losu, nie wszystko da się przewidzieć. Pewność możemy mieć, że jak Sławek odp****oli to każdy będzie podziwiał aż ślinka będzie ciekła - wnioskuje po jego czterech osobistych ciągnikach które sam przywracał do życia oraz kilku innych maszynach których uratował dla innych wielbicieli. Także ludzie czekajcie a na pewno się nie zawiedziecie Pozdrawiam Grzeslaw
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Remont C4011
Witam.
Zacznę od osi przedniej...z którą walczyłem kilka dni...Gość,który zajmuje się tym profesjonalnie kasuje Adama na 2 tysie i tak...co do wspornika i osi nie mam zastrzerzeń...to akurat ok...za to zwrotnice to porażka,sworznie,sprężyny i ramiona zwrotnic...
Sworznie naspawane,niedokładnie obrobione,zamienione miejscami-lewy na prawy,prawy na lewy i rozbiórka...sprężyny za krótkie...nie wiem od czego...ramiona zwrotnic dwa takie same a powinno być prawe i lewe.
Wszystko to było składane w syf...nikt tego przed rozbiórką nawet myjką nie drasnął...porażka.Opanowaliśmy to z bratem.
Następnie...obudowa mostu wyłupany narożnik.Zaspawane i obrobione na gładko.Jest OK.
Obudowa skrzyni biegów powinna od razu iść do huty.Tu również spawanie i obróbka...w miejscach takich,że nigdy nie widziałem.Mostki między listwami wodzików wyłupane...masakra.Opanowane.
Ktoś otwiera skrynię biegów i tego nie widzi...a my po odpaleniu próbujemy przejechać kawałek żeby go przestawić i od razu zablokowany...ja się nie dziwię.
Przekładnia kierownicza niby zrobiona...fajnie na nowych częściach...znów wałki miejscami pozamieniane,lewy na prawy i prawy na lewy...zrobiłem jak powinno być...i na domiar złego pięknie się kręci.
Na razie tyle.Niebawem nowe fotki i dalszy opis prac.
Zacznę od osi przedniej...z którą walczyłem kilka dni...Gość,który zajmuje się tym profesjonalnie kasuje Adama na 2 tysie i tak...co do wspornika i osi nie mam zastrzerzeń...to akurat ok...za to zwrotnice to porażka,sworznie,sprężyny i ramiona zwrotnic...
Sworznie naspawane,niedokładnie obrobione,zamienione miejscami-lewy na prawy,prawy na lewy i rozbiórka...sprężyny za krótkie...nie wiem od czego...ramiona zwrotnic dwa takie same a powinno być prawe i lewe.
Wszystko to było składane w syf...nikt tego przed rozbiórką nawet myjką nie drasnął...porażka.Opanowaliśmy to z bratem.
Następnie...obudowa mostu wyłupany narożnik.Zaspawane i obrobione na gładko.Jest OK.
Obudowa skrzyni biegów powinna od razu iść do huty.Tu również spawanie i obróbka...w miejscach takich,że nigdy nie widziałem.Mostki między listwami wodzików wyłupane...masakra.Opanowane.
Ktoś otwiera skrynię biegów i tego nie widzi...a my po odpaleniu próbujemy przejechać kawałek żeby go przestawić i od razu zablokowany...ja się nie dziwię.
Przekładnia kierownicza niby zrobiona...fajnie na nowych częściach...znów wałki miejscami pozamieniane,lewy na prawy i prawy na lewy...zrobiłem jak powinno być...i na domiar złego pięknie się kręci.
Na razie tyle.Niebawem nowe fotki i dalszy opis prac.
RE: Remont C4011
W jaki sposób zdjąć kierownice w ursusie C-4011 tak aby jej nie uszkodzić ? Jak Ty to robisz ?