Łuparka na siłownik
RE: Łuparka na siłownik
Witam, zależny mi na łuparce ciągnikowej i tak szukam i szukam i nie mogę namierzyć siłownika o średnicy tłoka od 90 do 110 mm. Czy może ktoś ma jakieś namiary propozycje.
RE: Łuparka na siłownik
Na allegro było ogłoszenie firmy co robiła siłowniki pod konkretne zamówienie. Mieli też tabele typowych siłowników.
Poszukaj.
Poszukaj.
RE: Łuparka na siłownik
Witam, proszę o poradę. Kontaktowałem się z posiadaczem siłowników i zadał mi dziwne pytanie.
Ja chciałem siłownik o średnicy tłoka 80 mm dwukierunkowy.
I zasypał mnie pytaniami.
Jakie muszę mu podać dane do siłownika dwustronnego oprócz średnicy tłoka.
Już wiem o co chodziło o średnice tłoczyska te którego nie widać bo jest w środku.
Przy sred. tłoka 80mm
średnica tłoczyska ile powinna mieć żeby nie pękło zależy mi na powrocie tłoka w położenie wyjściowe po rozłupaniu drzewa.
Ja chciałem siłownik o średnicy tłoka 80 mm dwukierunkowy.
I zasypał mnie pytaniami.
Jakie muszę mu podać dane do siłownika dwustronnego oprócz średnicy tłoka.
Już wiem o co chodziło o średnice tłoczyska te którego nie widać bo jest w środku.
Przy sred. tłoka 80mm
średnica tłoczyska ile powinna mieć żeby nie pękło zależy mi na powrocie tłoka w położenie wyjściowe po rozłupaniu drzewa.
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
RE: Łuparka na siłownik
Tłoka nie widać bo jest w środku w cylindrze siłownika , natomiast ten pręt który się wysuwa z siłownika to tłoczysko
Pole powierzchni tłoka minus pole powierzchni tłoczyska = pole powierzchni roboczej tłoka przy powrocie i z tego można wyliczyć siłę przy powrocie tłoka . Radzę poszukać po większych złomach,giełdach czasami można trafić .
Trzeba podać średnicę tłoka, ciśnienie pracy (16 MPa) i wysuw tłoczyska.
Pole powierzchni tłoka minus pole powierzchni tłoczyska = pole powierzchni roboczej tłoka przy powrocie i z tego można wyliczyć siłę przy powrocie tłoka . Radzę poszukać po większych złomach,giełdach czasami można trafić .
Trzeba podać średnicę tłoka, ciśnienie pracy (16 MPa) i wysuw tłoczyska.
RE: Łuparka na siłownik
Witam, czyli jak mi powiedział, że ma o średnicy tłoczyska 80mm i pytał się też ile ma mieć ten w środku tłok. To jak Pan uważa ile powinien mieć 50 z mm. Ciśnienie pompy to max 9,8 MPA
Witam, już się zgubiłem. Ale doczytałem, że pompa Władka nie ma max 9,8 ale 14 MPA przy normalnej pracy bez piłowania. Proszę tylko o potwierdzenie czy ten siłownik będzie ok.
Średnica tłoczyska 75 mm
średnica tłoka 45 mm,
skok 250 mm
z moich obliczeń wynika, że nacisk będzie odpowiadał prawie 7 tonom.
odwrotnie śred. tłoczyska 45 mm
śred. tłoka 75 mm
Witam, już się zgubiłem. Ale doczytałem, że pompa Władka nie ma max 9,8 ale 14 MPA przy normalnej pracy bez piłowania. Proszę tylko o potwierdzenie czy ten siłownik będzie ok.
Średnica tłoczyska 75 mm
średnica tłoka 45 mm,
skok 250 mm
z moich obliczeń wynika, że nacisk będzie odpowiadał prawie 7 tonom.
odwrotnie śred. tłoczyska 45 mm
śred. tłoka 75 mm
RE: Łuparka na siłownik
Dałem ci link to obliczysz siłe,a skok 250mm nie za mały czasem jak na łuparke.
RE: Łuparka na siłownik
Max ciśnienie to 17,5 MPa, wtedy bezwzględnie powinien już zadziałać zawór bezpieczeństwa.
Może się zdarzyć że siłownik nie da rady lub gdy olej będzie zbytnio nagrzany nie będzie miał wystarczającej siły.
Zamawiając siłownik zwróć uwagę jakie będzie maił końcówki. Uważaj żebyś potem nie musiał kupować drogich przejściówek z gwintów calowych na metryczne lub odwrotnie. Uważaj też by końcówki były przystosowane do niskiego ciśnienie. Armatura siłowa na wysokie ciśnienia bodaj powyżej 250 MPa jest bardzo droga byle nakrętka idzie w dziesiątki złotych.
Może się zdarzyć że siłownik nie da rady lub gdy olej będzie zbytnio nagrzany nie będzie miał wystarczającej siły.
Zamawiając siłownik zwróć uwagę jakie będzie maił końcówki. Uważaj żebyś potem nie musiał kupować drogich przejściówek z gwintów calowych na metryczne lub odwrotnie. Uważaj też by końcówki były przystosowane do niskiego ciśnienie. Armatura siłowa na wysokie ciśnienia bodaj powyżej 250 MPa jest bardzo droga byle nakrętka idzie w dziesiątki złotych.
RE: Łuparka na siłownik
witam, co to znaczy zęby końcówki były przystosowane do niskiego ciśnienia. Bo jak oglądam siłowniki do tam nie ma żadnych końcówek. Czy można sie zapytać kupującego czy siłownik jest na niskie ciśnienie.
RE: Łuparka na siłownik
Pierwszy raz słyszę o końcówkach na niskie i wysokie ciśnienie:?
Końcówka to końcówka a przejście to przejście.
Bawię się hydrauliką w pracy ale my mamy zakres ciśnień od 0.05MPa do 32MPa.
Jedyną rzeczą która jest ważna to ilość oplotów na wężu hydraulicznym.
Bolszewik popraw sobie post bo 320MPa = 3200atm. a to jest strasznie dużo.
Końcówka to końcówka a przejście to przejście.
Bawię się hydrauliką w pracy ale my mamy zakres ciśnień od 0.05MPa do 32MPa.
Jedyną rzeczą która jest ważna to ilość oplotów na wężu hydraulicznym.
Bolszewik popraw sobie post bo 320MPa = 3200atm. a to jest strasznie dużo.
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
RE: Łuparka na siłownik
Skok siłownika 250 mm to się nadaje do łupania tylko klocków a nie metrówek .
Najlepiej sprzedawcę zapytaj na jakie max ciśnienie jest ten siłownik i jak z dostępnością i rodzajem końcówek do niego .
Najlepiej sprzedawcę zapytaj na jakie max ciśnienie jest ten siłownik i jak z dostępnością i rodzajem końcówek do niego .
RE: Łuparka na siłownik
No to idź do pierwszego lepszego zakładu który zakuwa przewody to Ci pokażą że armatura na wyższe ciśnienia jest inna. Tam już niema podkładek miedzianych czy złączy z gładzią. Każde złącze jest dodatkowo wyposażone w specjalną uszczelkę (taki oring). Ta armatura jest o rząd wielkości droższa.
Taki ciśnienia o jakich wspominam występują w dużych i ciężkich maszynach.
Gwinty dobierz sobie tak żeby nie było trzeba drogich przelotek. Ja musiałem połączyć gwint M 20 z M 22, fabryczna przejściówka kosztowała prawie 40 zł więc sobie dorobiłem.
PS.
Te złączki z oringami to są właśnie na wysokie ciśnienia.
http://www.bemix.eu/
Taki ciśnienia o jakich wspominam występują w dużych i ciężkich maszynach.
Gwinty dobierz sobie tak żeby nie było trzeba drogich przelotek. Ja musiałem połączyć gwint M 20 z M 22, fabryczna przejściówka kosztowała prawie 40 zł więc sobie dorobiłem.
PS.
Te złączki z oringami to są właśnie na wysokie ciśnienia.
http://www.bemix.eu/
RE: Łuparka na siłownik
Teraz rozumiem o co ci chodziło że chodziło ci o rodzaj uszczelnienia.
U mnie wszystko chodzi na oringach dlatego byłem zaskoczony że opisałeś wysokie i niskie ci śnienie.
U mnie wszystko chodzi na oringach dlatego byłem zaskoczony że opisałeś wysokie i niskie ci śnienie.
RE: Łuparka na siłownik
Oman7 to jak to jest chcę zrobić łuparkę z ciągnika, który ma ciśnienie pompy 17 MPA. Dla Ciebie to pikuś ja jestem zielony.
RE: Łuparka na siłownik
Ok
Ja bym zrobił to tak:
Taki siłownik jak na tej aukcji
http://allegro.pl/silownik-hydrauliczny ... 60816.html
Taki rozdzielacz jedno-sekcyjny:
http://allegro.pl/rozdzielacz-hydraulic ... 43918.html
Plus do tego złącza stożkowe z oringiem do pospinania rozdzielacza z siłownikiem no i przejścia aby połączyć rozdzielacz w ciągniku z rozdzielaczem w łuparce.W tedy przesterujesz rozdzielaczem na ciągniku w pozycje pracy a rozdzielaczem na będziesz sobie sterował siłownikiem.
Ja bym zrobił to tak:
Taki siłownik jak na tej aukcji
http://allegro.pl/silownik-hydrauliczny ... 60816.html
Taki rozdzielacz jedno-sekcyjny:
http://allegro.pl/rozdzielacz-hydraulic ... 43918.html
Plus do tego złącza stożkowe z oringiem do pospinania rozdzielacza z siłownikiem no i przejścia aby połączyć rozdzielacz w ciągniku z rozdzielaczem w łuparce.W tedy przesterujesz rozdzielaczem na ciągniku w pozycje pracy a rozdzielaczem na będziesz sobie sterował siłownikiem.
RE: Łuparka na siłownik
Po co mu rozdzielacz ?
Przecież ma w T-25 dwu-sekcyjny, jedna jest do belek z tyłu druga sekcja jest wolna. A nawet jak jej do czegoś używa to jednocześnie nie będzie chyba korzystał z wywrotki i łuparki ?
Tak jak napisałeś nie ma to prawa działać. Przecież rozdzielacz w T-25 po dojściu w skrajne położenie odbija do neutralnego. Zgadnij który pierwszy odbije. No na 99% ten w ciągniku bo jego Pmax = 17,5 MPa (o ile jest sprawny) Pmax tego z aukcji to 18,5 MPa. Tylko nie mów że sznurkiem uwiążesz na sztywno rozdzielacz w rusku. Pomijając że to mało rozsądny pomysł. Nic to nie da wewnętrzny zawór bezpieczeństwa i tak puści.
Ty chcesz połączyć dwa rozdzielacze po kiego grzyba skoro to nie może działać ?
Jedyne co osiągniesz to zbędny wydatek i ograniczenie mocy. Tak dwa rozdzielacze jeden za drugim to musi owocować spadkiem mocy i wydajności.
Weź sobie Lucja kup siłownik o takim skoku jaki Ci potrzeba. Kawał ceownika 200 tak z 1,5 m. Na jednym końcu umocuj siłownik, na tłoczysku zrób popychacz, (nadspawaj mu żebra żeby klocek się nie wyślizgnął). Na drugim końcu ceownika z dwóch kawałków płaskownika zrób klin o który będzie się rozłupywać drewno.
Kup sobie dwa elastyczne przewody do układu hydraulicznego T-25. Są w sklepie mają długość około 1,5m i są to zamienniki do stalowych rurek. Mają oczka 20 pasujące do rozdzielacza z drugiej strony są gwinty męskie również 20 mm. Teraz kup sobie dwa szybkozłącza (są różne standardy ja mam suchoodcinbające, ale one są drogi), teraz potrzebujesz dwóch przewodów do podłączenia siłownika. Nie wiem jakiej długości, ale ja bym kupił nie dłuższe niż 2 m. Sprawdź jak to działa i dopiero wtedy uzupełnij swoją maszynę o dodatkowe elementy.
Jak chcesz osobny rozdzielacz, to sobie musisz zrobić osobny układ hydrauliki na WOM - drogie ale pewnie efektywne
lub wpiąć się w istniejący układ, jednak wtedy jeśli zastosujesz w/w rozdzielacz to będziesz przeciążał układ hydrauliczny (pompę i napęd). Nie wiem i nie czuję się kompetentny w rozstrzyganiu jak to wpłynie na niezawodność i czas pracy układu, ale na pewno nie dodatnio.
Taką łuparkę mógłbym zrobić w jakąś godzinę, mam wyprowadzone przewody elastyczne od rozdzielacza, siłownik z takimiż przewodami. Wystarcz tylko kawał ceownika czy innego żelastwa na podstawę do łuparki. Niestety skok siłownika który mam to około 25 cm, do tego jego średnica to coś blisko 15 cm - efekt jest strasznie wolny.
Siłownik musi być długi i możliwie cienki, ale nie za cienki tak żeby wytrzymał i jednocześnie miał odpowiednią moc. Mój pewnie uwiązł by w połowie, nie dlatego że brak by mu było siły tylko jest za krótki.
Tak powinna wyglądać "instalacja" w ciągniku:
https://picasaweb.google.com/Bolszewik3 ... 3402893922
To są standardowe kupione w sklepie przewody, są na tyle długie ze można je wetknąć pod podłogą do tyłu, wtedy możesz ich użyć np. do wywrotki. Podłączasz je do prawych wyjść na rozdzielaczu tych poniżej prawego suwaka. Czasami mogą tam być stalowe rurki które wychodzą albo do tyłu albo mają ze 20 cm i idą na bok odkręć je i wyrzuć.
Jak chcesz to mogę jutro walnąć fotkę samego rozdzielacza to będzie widać do których wyjść podłączyć.
Przecież ma w T-25 dwu-sekcyjny, jedna jest do belek z tyłu druga sekcja jest wolna. A nawet jak jej do czegoś używa to jednocześnie nie będzie chyba korzystał z wywrotki i łuparki ?
Tak jak napisałeś nie ma to prawa działać. Przecież rozdzielacz w T-25 po dojściu w skrajne położenie odbija do neutralnego. Zgadnij który pierwszy odbije. No na 99% ten w ciągniku bo jego Pmax = 17,5 MPa (o ile jest sprawny) Pmax tego z aukcji to 18,5 MPa. Tylko nie mów że sznurkiem uwiążesz na sztywno rozdzielacz w rusku. Pomijając że to mało rozsądny pomysł. Nic to nie da wewnętrzny zawór bezpieczeństwa i tak puści.
Ty chcesz połączyć dwa rozdzielacze po kiego grzyba skoro to nie może działać ?
Jedyne co osiągniesz to zbędny wydatek i ograniczenie mocy. Tak dwa rozdzielacze jeden za drugim to musi owocować spadkiem mocy i wydajności.
Weź sobie Lucja kup siłownik o takim skoku jaki Ci potrzeba. Kawał ceownika 200 tak z 1,5 m. Na jednym końcu umocuj siłownik, na tłoczysku zrób popychacz, (nadspawaj mu żebra żeby klocek się nie wyślizgnął). Na drugim końcu ceownika z dwóch kawałków płaskownika zrób klin o który będzie się rozłupywać drewno.
Kup sobie dwa elastyczne przewody do układu hydraulicznego T-25. Są w sklepie mają długość około 1,5m i są to zamienniki do stalowych rurek. Mają oczka 20 pasujące do rozdzielacza z drugiej strony są gwinty męskie również 20 mm. Teraz kup sobie dwa szybkozłącza (są różne standardy ja mam suchoodcinbające, ale one są drogi), teraz potrzebujesz dwóch przewodów do podłączenia siłownika. Nie wiem jakiej długości, ale ja bym kupił nie dłuższe niż 2 m. Sprawdź jak to działa i dopiero wtedy uzupełnij swoją maszynę o dodatkowe elementy.
Jak chcesz osobny rozdzielacz, to sobie musisz zrobić osobny układ hydrauliki na WOM - drogie ale pewnie efektywne
lub wpiąć się w istniejący układ, jednak wtedy jeśli zastosujesz w/w rozdzielacz to będziesz przeciążał układ hydrauliczny (pompę i napęd). Nie wiem i nie czuję się kompetentny w rozstrzyganiu jak to wpłynie na niezawodność i czas pracy układu, ale na pewno nie dodatnio.
Taką łuparkę mógłbym zrobić w jakąś godzinę, mam wyprowadzone przewody elastyczne od rozdzielacza, siłownik z takimiż przewodami. Wystarcz tylko kawał ceownika czy innego żelastwa na podstawę do łuparki. Niestety skok siłownika który mam to około 25 cm, do tego jego średnica to coś blisko 15 cm - efekt jest strasznie wolny.
Siłownik musi być długi i możliwie cienki, ale nie za cienki tak żeby wytrzymał i jednocześnie miał odpowiednią moc. Mój pewnie uwiązł by w połowie, nie dlatego że brak by mu było siły tylko jest za krótki.
Tak powinna wyglądać "instalacja" w ciągniku:
https://picasaweb.google.com/Bolszewik3 ... 3402893922
To są standardowe kupione w sklepie przewody, są na tyle długie ze można je wetknąć pod podłogą do tyłu, wtedy możesz ich użyć np. do wywrotki. Podłączasz je do prawych wyjść na rozdzielaczu tych poniżej prawego suwaka. Czasami mogą tam być stalowe rurki które wychodzą albo do tyłu albo mają ze 20 cm i idą na bok odkręć je i wyrzuć.
Jak chcesz to mogę jutro walnąć fotkę samego rozdzielacza to będzie widać do których wyjść podłączyć.
RE: Łuparka na siłownik
Bolszewik
Pracuje na kopalni mam do czynienia ze sekcjami hydraulicznymi.
W jednej sekcji hydraulicznej jest od 6 do 12 siłowników hydrauliczny do tego dwa rozdzielacze hydrauliczne sterujący i wykonawczy plus do tego bloki zaworowe które po zabudowaniu muszą utrzymać sekcję rozpartą aby podtrzymywała strop,a w razie nagłego nacisku górotworu zawory bezpieczeństwa rozładowały nadmierne ciśnienie nie
Także proszę nie pisz że to co opisałem w największym skrócie nie będzie działało.
Lucja zadecyduje jak będzie chciał.
Pracuje na kopalni mam do czynienia ze sekcjami hydraulicznymi.
W jednej sekcji hydraulicznej jest od 6 do 12 siłowników hydrauliczny do tego dwa rozdzielacze hydrauliczne sterujący i wykonawczy plus do tego bloki zaworowe które po zabudowaniu muszą utrzymać sekcję rozpartą aby podtrzymywała strop,a w razie nagłego nacisku górotworu zawory bezpieczeństwa rozładowały nadmierne ciśnienie nie
Także proszę nie pisz że to co opisałem w największym skrócie nie będzie działało.
Lucja zadecyduje jak będzie chciał.
RE: Łuparka na siłownik
Jak może działać ? Skoro pierwszy rozdzielacz jest słabszy jak drugi ?
Jak przeregulujesz drugi tak żeby był słabszy od pierwszego to przecież odłożą się na pierwszym jakieś straty na przepływie czynnika. Wydajność pompy w T-25 jest licha i tam nie ma co szaleć.
Fizyki nie przeskoczysz.
W kopalni kolego to masz moc i wydajność tu masz >> zabawkę<< w porównaniu do tego z czym Ty pracujesz. Przecież nawet super nowy i sprawny T-25 potrzebuje kilkunastu sekund by podnieść puste belki to o czym my tu mówimy.
Wydajność pompy to niespełna 16 litrów na minutę. Więc jak łatwo obliczyć na siłownik o pojemności około 3 - 4 litrów potrzeba około 20 sekund do tego straty na rozdzielaczu i czas dojdzie do pół minuty ........ *music*
Jak przeregulujesz drugi tak żeby był słabszy od pierwszego to przecież odłożą się na pierwszym jakieś straty na przepływie czynnika. Wydajność pompy w T-25 jest licha i tam nie ma co szaleć.
Fizyki nie przeskoczysz.
W kopalni kolego to masz moc i wydajność tu masz >> zabawkę<< w porównaniu do tego z czym Ty pracujesz. Przecież nawet super nowy i sprawny T-25 potrzebuje kilkunastu sekund by podnieść puste belki to o czym my tu mówimy.
Wydajność pompy to niespełna 16 litrów na minutę. Więc jak łatwo obliczyć na siłownik o pojemności około 3 - 4 litrów potrzeba około 20 sekund do tego straty na rozdzielaczu i czas dojdzie do pół minuty ........ *music*
RE: Łuparka na siłownik
Bolszewki wielkie piękne dzięki na to czekałem. Proszę jakbyś mógł to wrzuć zdjęcia rozdzielacza i siłownika trochę bardziej widoczniejsze gdzie co idzie. A i od czego zależny szybkość wysuwanego siłownika.
A czy ten pompa otworzy bo nie wiem jakie jest ciśnienie pracy tego cuda.
tuleja zewnętrzna 95 czyli tłok 80mm
praca 80 mm
Od koparki JCB
Tłoczysko - 57 mm
A czy ten pompa otworzy bo nie wiem jakie jest ciśnienie pracy tego cuda.
tuleja zewnętrzna 95 czyli tłok 80mm
praca 80 mm
Od koparki JCB
Tłoczysko - 57 mm
RE: Łuparka na siłownik
Szybkość jest w uproszczeniu funkcją ciśnienia [MPa], wydajności [l/min] i oporu lub pracy jaki stawia się siłownikowi chyba wyraża się go w [Watach] ?
Mam gdzieś książkę pt. Mały poradnik technika czy jakoś tak, tam chyba było to opisane jak liczyć. Jeśli odzyskam ową książkę (bo pożyczyłem ....) to spróbuję to odnaleźć. Może jednak ktoś kto zajmuje się hydraulika na co dzień pamięta jak się to liczy ?
Zdjęcie zrobię wieczorem.
Mam gdzieś książkę pt. Mały poradnik technika czy jakoś tak, tam chyba było to opisane jak liczyć. Jeśli odzyskam ową książkę (bo pożyczyłem ....) to spróbuję to odnaleźć. Może jednak ktoś kto zajmuje się hydraulika na co dzień pamięta jak się to liczy ?
Zdjęcie zrobię wieczorem.
RE: Łuparka na siłownik
A co sądzisz o tym siłowniku co podałem wyżej.