URSUS C 328 - próba naprawy
- Ursus c-325
- Posty: 1711
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
Zdjęcia niekonieczne, ale jest:
http://tablica.pl/oferta/ursus-c-330-c- ... 99cbcf2e23
http://tablica.pl/oferta/felgi-z-oponam ... 2a8e84571b
http://tablica.pl/oferta/ursus-c-330-c- ... 99cbcf2e23
http://tablica.pl/oferta/felgi-z-oponam ... 2a8e84571b
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
Panowie, z czego zrobi uszczelkę pod bąka (z gumy chyba mija się z celem) ???? Ew. cze można kupi gotową? Jak to było w oryginale?
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
W sklepie z częściami rolniczymi można kupić specjalny papier na uszczelki, o różnych grubościach. Wybijasz uszczelkę według korpusu bąka i masz gotową uszczelkę.
Facebook. old URSUS tractor
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
Posiada może ktoś na zbyciu blachę półksiężyc mocowaną do zwolnicy, do której zaczepia się łańcuchy od ramion, bo w sklepach tylko te nowe cienkie ???
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
Ale blachy tam idą dwie razem...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
W 25/28 były tylko po jednej na stronę, ale miały grubość od (różne stosowano) 10-12 mm i trochę inny kształt.
Facebook. old URSUS tractor
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
W sklepie to są od c-330 takie cienkie blachy montowane po 2 szt.
A w 25 i 28 była jedna ale gruba blacha. W c-330 zmieniono to chyba dla tego, żeby nie urywały się te kołnierze pochwy i zwolnic w miejscu przykręcania tej blachy, co jest częstym problemem.
Niby 2 cienkie blachy miały temu zaradzić, ale i tak nawet w c-330 te kołnierze się często obrywały.
To jest taki czuły punkt ursusików jak to ktoś już ujął na forum.
A w 25 i 28 była jedna ale gruba blacha. W c-330 zmieniono to chyba dla tego, żeby nie urywały się te kołnierze pochwy i zwolnic w miejscu przykręcania tej blachy, co jest częstym problemem.
Niby 2 cienkie blachy miały temu zaradzić, ale i tak nawet w c-330 te kołnierze się często obrywały.
To jest taki czuły punkt ursusików jak to ktoś już ujął na forum.

RE: URSUS C 328 - próba naprawy
U mnie się już urwali te kołnierze dawno...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
To zakładam te cienkie, może się nic nie urwie, poza tym nie chce mi się jeździć po województwie a blisko nikt nie ma...
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
Przykręć je sobie tylko na śruby 5.8 to w razie co śruby trzasną a nie kołnierz.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)