KOSIARKA OSA 2

[Bolszewik]

Spokojnie .... Na tych zdjęciach przeróbka polegała na pozbyciu się bagnetów. Zamiast nich jest nieruchoma listwa z żyletkami, dzięki temu maszyna się nie zatyka i lepiej tnie, ale daleko jej do rozwiązania gdzie obie listwy tną przeciwbieżnie. Dodam że rozwiązanie to w niczym nie narusza maszyny i można z niego w dowolnej chwili zrezygnować.

[ZULUS]

Mariusz Wera napisał/a:
Mam też taką. Koszę 2,5 ha łąk c-355 biegiem 1. Po tej maszynie nie trzeba zbierać, ładnie wysycha, jest lepsza niż bijakowa.

Mam od kilku ładnych lat kosiarkę konną z dyszlem do ciągnika. Łąki o mniejszej powierzchni i rzadszej trawie koszę konną zapinaną do Agri albo do T25 -kosi się znakomicie. Osę kupiłem z myślą o udogodnieniach - możliwość podniesienia przy cofaniu, większa zwrotność i manewrowość. Faktem jest, że po listwowej nie trzeba zbierać. Po rotacyjnej (koszę nią łąki powyżej 1 ha) muszę wjechać karuzelową żeby rozrzucić pokosy. Mam nadzieję, że jakoś sprawdzi się u mnie i będzie z niej pożytek - jak nie to pójdzie w odstawkę.
A tak wygląda podpięta do mojego T25 https://plus.google.com/photos/10024243 ... 5280184897