Podnośnik dziś wrzuciłem na swoje miejsce.I zabrałem się za oryginalną prądnicę.Wszystko umyte,wyczyszczone,sprawdzone czeka na montaż.Jutro odpalę już traktor z ładowaniem.
Wszystko fajnie,tylko kontrolka szaleje.Zamiast gasnąć,sygnalizując tym początek ładowania,to wraz ze zwiększaniem obrotów świeci coraz jaśniej,mimo,że akumulator jest ładowany prawidłowo.Trzeba jutro założyć kolejny regulator.
Na pierwszej fotce alternator i regulator stykowy do niego,oczywiście czechosłowacki PAL.Takie alternatory były montowane m.innymi w Skodach 105-130 i w ciągnikach serii ciężkiej.
Przekaźnik kontrolki ładowania jest tylko przy alternatorach i to obcowzbudnych,czyt.np.sześciodiodowych.
Odkryłem jeszcze jedną rzecz,dotyczącą czeskich regulatorów prądnicy PAL dedykowanych ciągnikom 2011/3011/4011 i pierwszym C-4011.Po uruchomieniu układu ładowania na polskim regulatorze i powodzeniu sprawy poinformuję niebawem i podzielę się spostrzeżeniami,żeby inni kiedyś nie mieli podobnego przypadku.Po założeniu polskiego regulatora RG 15d i normalnym uruchomieniu silnika kontrolka zgasła po przekroczeniu 600 obr/min.Ładowanie w granicach od 12,9 do 13,7V.
Do czego zmierzam?Ano do tego,że mam dwa czeskie regulatory trójrdzeniowe PAL,oba były sprawne,teraz jeden został,po wczorajszych próbach.Oznaczenia nabite na dekielku nie zgadzają się z faktycznymi połączeniami,dlatego już jeden uszkodziłem,podłączając go według opisanych zacisków.Po podłączeniu drugiego według wzoru zacisków z polskiego regulatora problem zniknął i instalacja ładowania działa poprawnie.
Dziś w między czasie zabawiałem się z przekładnią kierowniczą...tak samo ciężko złożyć z nowych części jak ze starych i ustawiać luz...ale da się...ostatnia dziura mechaniczna zamknięta...
Dzięki Paweł...Przekładnia kierownicza poskładana z nowych części tak samo ciężko się składa i ustawia jak z używanych...ostatnia mechaniczna dziura na Zetorze 2011 zamknięta...teraz cierpliwie czekać na felgi tył i można z garażu wyjeżdżać...
Tak obserwuje ten temat nic się nie odzywając, i kawał dobrej roboty widzę! Mistrzostwo świata, tak jak być powinno. Jedno mnie ciekawi, na kiedy planowany koniec?*annoy*
Na przerobienie gwiazd od Majorka jestem gotowy cały czas!!!Ale to nie oryginał,a w tym ciągniku jedno na razie co nieoryginalne to rozrusznik.Jest szansa na razie na jedną sztukę oryginalną,czekam w tej chwili na informacje..Ale co to jest jedna???A druga gdzie i kiedy.
Poddawać się nie poddaje ale całe moje plany i założenia w dupie...że tak się wyrażę.Bo całość bez problemu będzie do zlotu w Golubiu gotowa,tylko bez tych oryginalnych felg.Dobra.
Ruszam sprawę z felgami.Jednak będę przerabiał na początek gwiazdy z Majorka pod wałkoła od 2011.A jak zdobędę oryginalne to się wtedy odlakieruje,opony przełoży i cześć.Szkoda mi trochę,żeby tradycji nie podtrzymać i na Golubskim Zlocie nie stanąć z nowym traktorem.Także do zadań Panowie.