DK94 patrze za zdjęciami i podeślę sam robiłem wózek i targa dobrze:)
W bocianie udało mi sie złozyć silnik do końca i wrzucić na miejce od razu za namową Pawła wjechałem z Przodem i jest już skręcony do kupy, Koło zamachowe wrzucał mój brat Dawid Jest Cięzarowcem w zaden sposób nie naśladujcie go*eek*,.No i jeszcze umęczyłem sie z łozyskiem oporowym co za pożal sie panie Boże konstrukcja mówie wam, u mnie wysrana była taka blaszka która trzyma łozysko coby nie wypadło i musiałem ja od podstaw robić normalnie rzeżba w gównie i tyle ale zrobilismy z Bratem i jest nówka po remoncie*annoy*
Pozostało uzbroić głowicę założyć chłodnicę i palić ależ jestem nie cierpliwy*flower*
Jednego razu jak Paweł mnie odwiedził Pozwolilismy sobie powspominac młode lata i po śmigaliśmy na ogarze:D










a teraz niezła jazda:D


